Zmiana nazwiska przy ślubie w USA, a polski paszport

[marcinCALIFORNIA]

Kolejne pytanie związanie ze ślubem w USA, co jeśli moja narzeczona weźmie moje nazwisko tutaj w USA po ślubie i będzie chciała lecieć do Polski? Za powiedzmy kilka miesięcy jak dostanie AP, musi jechać do ambasady Polski w LA by to załatwić czy normalnie poleci do Polski i można wszystkie formalności załatwić na miejscu ? Jak to wygląda ? Jak wygląda wymiana dokumentów w takim przypadku? 

[mcpear]

Ciekawe pytanie. Ja bym po ślubie i zmianie nazwiska papiery w USA wyrabiał na nowe nazwisko: GC, EAD, AP. Polskiego USC nie informował o rejestracji małżeństwa (wiem, że niby jest chyba na to 90 dni) przez co do Polski bym leciał na stary paszport (dla pewności przez port przesiadkowy w strefie Schengen jak FRA, CDG, AMS, MUC co by z polskim pogranicznikiem się nie spotkać). Bilet kupowałbym na stare nazwisko. Przy wlocie do USA pokazywałbym Stary  paszport, akt ślubu i AP. Rejestrację ślubu i nowy paszport wyrobiłbym później w konsulacie (jak już GC będzie miała w ręce).

Nie wiem czy dla bezpieczeństwa i uniknięcia wszelkich problemów i potencjalnie jakiś kłopotów chyba bym starał się wytłumaczyć partnerce, że do Polski wróci jak już będzie miała GC w kieszeni. Dzisiaj czekanie na AP może być długie - ludzie na forach opisują, że czekali 14-18 miesięcy na EAD/AP. To niewiele krócej niż petycja + AOS, a może nawet i dłużej

[pelasia]

Nie ma teoretycznie obowiazku umiejscowienia aktu slubu w polskim USC. Ale jesli sie to zrobi to ma sie wtedy 90 dni na wyrobienie nowego paszportu. Mozna sobie latac z paszportem na stare nazwisko i GC na nowe(bilet najbezpieczniej wykupic na nazwisko w paszporcie). Ja tak robilam przez dlugi czas. Na wszelki wypadek miec ze soba kopie aktu slubu. Jest duze prawdopodobienstwo, ze na granicy nigdy o akt slubu nie zapytaja choc mnie poproszono 2 razy o jego pokazanie.

Podejrzewam, ze latanie z AP wyglada podobnie. 

[ilon]

Dnia 12.12.2019 o 18:04, marcinCALIFORNIA napisał:

Kolejne pytanie związanie ze ślubem w USA, co jeśli moja narzeczona weźmie moje nazwisko tutaj w USA po ślubie i będzie chciała lecieć do Polski? Za powiedzmy kilka miesięcy jak dostanie AP, musi jechać do ambasady Polski w LA by to załatwić czy normalnie poleci do Polski i można wszystkie formalności załatwić na miejscu ? Jak to wygląda ? Jak wygląda wymiana dokumentów w takim przypadku? 

Hej. Ja po slubie i zmianie nazwiska nie wymienialam dokumentow tak szybko, bo zeby zmienic nazwisko na polskim paszporcie to musisz umiejscowic najpierw akt slubu w polskim urzedzie cywilnym. Ja przez jakis czas latalam na paszporcie z panienskim nazwiskiem, potem umiejscowilam akt slubu i wyrobilam nowy paszport w ambasadzie w DC. 

Mozecie umiejscowic akt slubu albo w ambasadzie albo w Polsce. Idzie wszystko zalatwic na miejscu, tylko musicie miec tlumaczenia. Jesli chcecie rzeczywiscie to umiejscowic, najlepiej napiszcie do urzedu stanu cywilnego w waszym miescie w Polsce i sie dokladnie dowiedzcie. Ja mialam male cyrki, ale tyle co sie naczytalam to bylam bardziej obeznana w temacie od urzednikow. Jezeli zalatwicie umiejscowienie to mozecie aplikowac o paszport w urzedzie wojewodzkim, ale pamietajcie, ze na paszport schodzi troche czasu. W ktoryms z tematow pisalam o calej mojej procedurze i czasie ile mi to zajelo. Musialabym poszukac. Ale daj znac jak masz jakies pytania, cos tam jeszcze pamietam. 

[Nigella]

Jestem właśnie w trakcie procedury umiejscowienia aktu małżeństwa przez konsulat w Waszyngtonie (po prawie siedmiu latach od ślubu... ha ha). Chętnie odpowiem na pytania.

[Malgoo]

minelo 6 lat od slubu wiec to chyba juz prawda..:) Robil to ktos ostatnio w Chicago?

[Jackie]

3 hours ago, Malgoo said:

minelo 6 lat od slubu wiec to chyba juz prawda..:) Robil to ktos ostatnio w Chicago?

 

Ja złożyłam papiery 16go października w konsulacie w Chicago i póki co czekam. Powiedziano mi że mogę czekać nawet do 3 miesięcy, ale bywa że w kilka tygodni jest załatwione. 

[Malgoo]

12 hours ago, Jackie said:

 

Ja złożyłam papiery 16go października w konsulacie w Chicago i póki co czekam. Powiedziano mi że mogę czekać nawet do 3 miesięcy, ale bywa że w kilka tygodni jest załatwione. 

Ok dzieki za info!  Mozesz powiedziec gdzie tłumaczyłas akt slubu?

[Jackie]

4 hours ago, Malgoo said:

Ok dzieki za info!  Mozesz powiedziec gdzie tłumaczyłas akt slubu?

 

Sama tłumaczyłam. Przynosisz do konsulatu i niby "konsul tłumaczy" ale tak naprawdę to chyba tylko sprawdzają czy tłumaczenie jest poprawne.

[Malgoo]

19 hours ago, Jackie said:

 

Sama tłumaczyłam. Przynosisz do konsulatu i niby "konsul tłumaczy" ale tak naprawdę to chyba tylko sprawdzają czy tłumaczenie jest poprawne.

A moglas podeslac jakis wzor tego tlumaczenia  ?