18 lat i szkoła

[Milya]

8 minut temu, katlia napisał:

Jestem pewnie blisko wieku twojej babci, wiec moge smialo powiedziec, zycie sie ulozylo dobrze. Bedac uszczypliwa, daje ci dobra rade. Nie wypowiadaj sie o sprawach o ktorych nic nie wiesz. Amerykanie BARDZO nie lubia arogancji. A w college'u spotkasz ludzi ktorzy nigdy o Belgii nie slyszeli (mi sie to wlasnie przydarzylo niedawno. American high school education at its best: nikt sie tu nie uczy geografii, bo po co.) 

Nigdy nie powiedziałam że US ma cudowny system edukacji, a wszystko opieram na moich doświadczeniach...nie zmienia faktu, że polski system edukacji jest straszny (nauczyciele wiedzą ale nie potrafią tego przekazać innym, nie wiem jak było kiedyś, wypowiadam się o teraźniejszości)...w Niemczech zetkenalam się z banałami, ludzie w wieku 17 lat nie wiedzieli jak mnożyć ułamki, dopiero się tego uczyli! Może taka szkoła. Jak mówiłam angielski to mój żywioł, czuję się w nim bardzo pewnie. Muszę tylko dokładnie przewertować jak i gdzie wykonać GED i będzie wszystko superancko, dużo nauki się szykuje żeby dać z siebie 100%, edukacja jest dla mnie ważna, ale chcę też skończyć taką jaką mi się podoba (studia), czego nie mogę zrobić ani w Polsce ani Niemczech (TU AKURAT BARIERA JĘZYKOWA), sama nigdy nie spodziewałabym się mieszkać w Niemczech...mimo że w rok znam ten język, nie czuje się w nim komfortowo i nie rozumiem go kiedy ludzie mówią do mnie szybko (w dodatku ten niezrozumiały slang), może w stanach mi się poszczęści z partnerem..

Mam nadzieję że mi się uda mimo wszystko! Pozdrawiam jeszcze raz!

[pelasia]

Szkola szkolą, nadal nie zmienia faktu, ze nie mozesz wjechac po przez ESTA (na90dni) i na miejscu zmienic status. Ruch bezwizowy to emilinuje. Muszisz sie starac o studencka i na niej wjechac do usa. Aby uzyskac studencka to trzeba troche sie natrudzic i wykazac wystarczajace fundusze.

[katlia]

2 godziny temu, Milya napisał:

Mój partner również jest chętny, ale on już stuprocentowo będzie starać się najpierw o pracę a następnie o wizę pracowniczą...

Pelasiu, mnie tez to zastanawia... ciekawe czy oni w ogole zdaja sobie sprawe jakie to jest ciezkie, zwlaszcza w erze trumpa... (i ze loteria tez tu wchodzi w rachube)

[Milya]

41 minut temu, pelasia napisał:

Szkola szkolą, nadal nie zmienia faktu, ze nie mozesz wjechac po przez ESTA (na90dni) i na miejscu zmienic status. Ruch bezwizowy to emilinuje. Muszisz sie starac o studencka i na niej wjechac do usa. Aby uzyskac studencka to trzeba troche sie natrudzic i wykazac wystarczajace fundusze.

Spokojnie, przed studencką czeka mnie jeszcze GED w takim wypadku, na razie skupie się na nim. Rozumiem już jak to dziala z wizami...wszystko bedzie legalnie zrobione I mam nadzieje bezproblemowo.

[sly6]

10 minut temu, Milya napisał:

Spokojnie, przed studencką czeka mnie jeszcze GED w takim wypadku, na razie skupie się na nim. Rozumiem już jak to dziala z wizami...wszystko bedzie legalnie zrobione I mam nadzieje bezproblemowo.

Hm co do wiz? To Konsul wydaje wizy i tutaj będzie chciał zobaczyć czy masz za co wyjechać i się uczyć aby nie pracować nielegalnie, rodzaj szkoły oraz co potem zamierzasz robić po nauce bo takie ze zostaje nie wchodzi w rachubę, nauka się kończy i masz mieć plan aby wrócić.  Tak to w skrócie wygląda.

[Milya]

42 minuty temu, sly6 napisał:

Hm co do wiz? To Konsul wydaje wizy i tutaj będzie chciał zobaczyć czy masz za co wyjechać i się uczyć aby nie pracować nielegalnie, rodzaj szkoły oraz co potem zamierzasz robić po nauce bo takie ze zostaje nie wchodzi w rachubę, nauka się kończy i masz mieć plan aby wrócić.  Tak to w skrócie wygląda.

Planuje collage jako preschoolteacher plan cały mam ułożony, szukam jeszcze najodpowiedniejszego miejsca, aby taką szkołę zrobic no I kontakt z ged oorganizacji egzaminu...ja rozumiem, ze to now jest latwe...ale nie trzeba mnie tak zniechecac, mam wlasny rozumek, prosilam tylko o pomoc wizowa, nie tak jak panie/panowie wyzej...dziekuje za odpowiedz

[sly6]

1 minutę temu, Milya napisał:

Planuje collage jako preschoolteacher plan cały mam ułożony, szukam jeszcze najodpowiedniejszego miejsca, aby taką szkołę zrobic no I kontakt z ged oorganizacji egzaminu...ja rozumiem, ze to now jest latwe...ale nie trzeba mnie tak zniechecac, mam wlasny rozumek, prosilam tylko o pomoc wizowa, nie tak jak panie/panowie wyzej...dziekuje za odpowiedz

To nie jest zniechęcenia a pokazanie na co zwraca uwagę Konsul, gdy poczytasz odpowiednie strony to się sama przekonasz co to jest rozmowa o wizę i co zrobić aby ta wizę otrzymać. Bo mogą Ci dać lecz nie muszą. 

[kzielu]

2 minuty temu, Milya napisał:

Planuje collage jako preschoolteacher plan cały mam ułożony, szukam jeszcze najodpowiedniejszego miejsca, aby taką szkołę zrobic no I kontakt z ged oorganizacji egzaminu...ja rozumiem, ze to now jest latwe...ale nie trzeba mnie tak zniechecac, mam wlasny rozumek, prosilam tylko o pomoc wizowa, nie tak jak panie/panowie wyzej...dziekuje za odpowiedz

Ale dostałaś poradę tylko jej nie zrozumiałaś. Do jakiekolwiek nauki w US w jakiejkolwiek szkole potrzebujesz wizy studenckiej. Ona nie ma wiele wspólnego ze studiami.

A preschool teacher (czy jakikolwiek teacher) to dość marna (finansowo) kariera.

 

[katlia]

7 minut temu, kzielu napisał:

A preschool teacher (czy jakikolwiek teacher) to dość marna (finansowo) kariera.

 

Nie mowiac, ze w wielu miejscach nie potrzeba studiow zeby pracowac jako "preschool teacher"... no i biorac pod uwage zarobki, studia w tej branzy (zwlaszcza placac jako international student) to jest baaaardzo kuriosalna decyzja... Ktos chyba naprawde malo wie o zyciu w tych wymarzonych Stanach  

[mcpear]

Z ciekawości pogooglałem ile zarabia preschool teacher.  No różowo nie jest. Pomiędzy 20k a 40k na rok. Nie wiedziałem ze aż tak źle. Czteroletnie Studia w trybie International mogą Ciebie wynieść z housingiem lekko 200k (może 160 a może więcej)

jak ci się uda GED zrobić to fajnie by było jakbyś dała znać na forum jak to ci się udało załatwić. Jakbyś zmieniła plany to tez daj znać. Może taka informacja się innym przydać. 
Powodzenia.