Skocz do zawartości

Co oprócz miast oferuje wschodnie wybrzeże?


WojtekHom

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, przymierzam się do wyjazdu na wschodnie wybrzeże USA.

Co oprócz miast oferuje east coast? Parków narodowych to za dużo w tej stronie USA nie ma.

Chciałbym zwiedzić takie miejsca "zriobione " przez naturę niż przez człowieka.

Na zachodnim jest tego mnóstwo a wschodnie?

dziękuję za wszelkie podpowiedzi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Skoro przegladnales Parki Narodowe, to sobie odpuszcze (rowniez te naturalne, a nie Washington DC).

Przez pare pierwszych lat, nim nos wysciubilem dalej niz Mississippi River, moim wymarzonym miejscem do zamieszkania byly okolice Roanoke, VA lub lekko na polnoc od tego miejsca. Przejechalem ichszy szlak gorami 3 razy (nie liczac I-81), zatrzymywalismy sie tam na kilka dni na wypoczynek. Na jakims odcinku nazywa sie to Blue Ridge, a na jakims inaczej. Uwazam, ze dla kogos kto ma czas to warto. Z NY bylo to okolo 8h-10h jazdy i mozna bylo dojechac w jeden dzien nawet z dzieckiem. Z atrakcji naturalnych (nie bedacych parkami narodowymi) zwiedzilismy tam bardzo wiele, ale kilka miejsc utkwilo szczegolnie w pamieci: Chimney Rock w NC, Mt. Mitchell (ba, nawet zdjecie naszej rodziny do dzis wisi w pokoju stamtad), czy jaskinie w Virginii.

W stanie NY polecilbym Letchworth State Park, a z atrakcji najblizszych miastu to chociaz wejsc na Bear Mt. Rowniez na dwa-trzy dni warto skoczyc do Lake Placid. Gdy juz udasz sie na polnoc, to podjedz nad Lake Champlain i udaj sie promem do Vermont. W VT mam male doswiadczenia, bylem moze pare dni, ale jakos mi lepiej byylo w NH w okolicach malej miejscowosci Littleton and Franconia (znowu gory). Wowczas polecam wypad na Mt. Washington (NH). W ME zwiedzialem ichszy PN tylko, wiec nic nie umiem dodac.

Z atrakcji mniej naturalnych, ale pozostawiajacyh na mnie pewne wrazenie jako inzynierze chyba najlepsze wrazenie zrobil Chesapeake Bay Bridge Tunnel, ale wierze ze NY mosty moga byc rownie atrakcyjne jesli sie tam wpada na moment.

Gdybym mial wybrac jedna, jedyna atrakcje stamtad, to raz jeszcze chcialbym jechac z Front Royal na poludnie przez gory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, marwin napisał:

Najczesciej odwiedzany Park Narodowy w USA. Sam bylem zdziwiony przed laty jak o tym przeczytalem.
https://www.worldatlas.com/articles/10-most-visited-national-parks-in-the-united-states-and-canada.html

Niestety - przy dobrej pogodzie w cieplejszych miesiacach Cades Cove to jest praktycznie gigantyczny korek a Gatlinburg to wiekszy clusterf**k niz obecnie Zakopane. A nazywanie go wschodnim wybrzezem jest troche naciagane ;-) I mowiac szczerze jak ktos szuka widokow jak w parkach troche bardziej na zachod (Grant Teton, Arches, Zion, Canyonlands czy Yosemite to sie dosc zdrowo rozczaruje. Takie troche polaczenie Bieszczad z Zakopanym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@kzielu pewnie zalezy kto czego szuka w tych parkach narodowych. My nawet mile spedzilismy czas w Cuyahoga Valley, choc dla Ciebie moze to byc codziennosc. Obecnie zyjac w Dakocie nie ciagnie nas do Badlands ani Theodore Roosevelt, choc przed laty szalenie nam sie podobaly. Pewnie gdybym mieszkal w CO bym tamtejsze parki uwazal za najnudzniejsze;)

Przed laty napisalem tu na forum, ze postawilismy sobie cel zjezdzic/zwiedzic wszystkie stany i wszystkie NP. Ze stanami jestesmy juz bardzo blisko konca listy, a parkow zostalo wciaz wiele. I mozna znalezc naprawde (subiektywnie) piekne miejsca na wschodzie, zachodzie i w centrum. Natomiast z ogolnym przekazem, ze ladniejsze sa na Zachodzie chyba sie zgadzam, choc moja sympatia biegnie mocno do Rocky Mountains lub wschodu slonca na Cadillac Mtn w ME, a takze calego regiony zachodniej czesci Virginia. Jako, ze upaly mnie nie pociagaja, to parki na Florydzie zwiedzalismy bardziej w stylu 'zaliczmy do naszej listy' niz 'jak tu jest ladnie' (choc bylo ladnie;). Intersujacy Big Bend NP pociaga mnie mniej niz Black Canyon Gunnison River. Z Capitol Reef najlepiej wspominam ciasta z ichszego sklepu (jak ja lubie rabarbar - moze @andyopole jakims rabarbarowym wypiekiem by zarzucil na forum);)

Sa piekne miejsca w USA i doprawdy patrze czesto na kolegow z pracy z pozalowaniem, ze najdalej gdzie jezdza to jest miedzy Williston a Fargo. 2 wspolpracownikow, miejscowych z ND, nigdy nie bylo jeszcze w Canadzie. Jeden w wieku ca. 50 lat nie byl jeszcze w Yellowstone. Moj Boze, oni mecza ten football w lewo i prawo podczas kazdego lunchu, a nie chca horyzontow poszerzyc podrozujac:( Jakies smutne to dla mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, andyopole napisał:

Nie lubię rabarbaru!

Toz to jest rarytas. W NYC stal po $6-$7/lbs, a tutaj w Midwest mamy pod dostatkiem i tanio. Za $2 w czerwcu/lipcu mozna kupic taka wiazke rabarbaru, ze zona i bulek drozdzowych z rabarbarem napiecze i kompot zrobi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...