rzecze1 Napisano 12 Lipca 2020 Autor Zgłoś Napisano 12 Lipca 2020 21 minut temu, mcpear napisał: Konfederaci to zlepek 3 nurtów. Mam wielu kumpli w Polsce w tej opcji. Ja tez, ale spodziewałem się, ze odestek głosujących na PAD-a będzie u nich jednak większy. Moze po prostu moi znajomi są bardziej z tej grupy narodowej, w końcu pochodzę z zagłębia katolicko-narodowego konserwatyzmu W kazdym bądz razie, w Polsce bez zmian. Z jednej strony moze to i dobrze, utrzymują odpowiedzialnośc za to jak sprawy idą i trudniej im będzie zrzucac odpowiedzialnośc na opozycję. Z drugiej - łapanie za przysłowiową "mordę" raczej teraz przyśpieszy. A jezeli w listopadzie Trump przegra, a pomimo nieprzewidywalności amerykańskiego prezydenta ten "sojusz" miał do tej pory raczej pozytywne rezultaty, jeśli Trump przegra, to Polska zostanie kompletnie osamotniona.
mcpear Napisano 12 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 12 Lipca 2020 Te wybory bardzo skonsolidują elektorat Dobrej Zmiany! Myślę, że to jest niedoceniane, ale czeka nas duży efekt konsolidacyjny. To, że 10+ milionów ludzi wskazało, że PAD jest ich prezydentem, co więcej dla prawie 9 milionów z nich był on kandydatem pierwszego wyboru to jest potężny zastrzyk konsolidacyjny. Każdą kytykę PADa i Dobrej Zmiany będą oni odbierali dość personalnie (przynajmniej przez najbliższe 2-3 lata) - te zachowania będą mocno rzutowały na ich kolejne zachowania przy urnie wyborczej (co prawda przez 3 lata mamy teraz "spokój"). A Dobra Zmiana jeśli chce przeprowadzić jakieś gruntowne zmiany w rynku medialnym czy samorządowym powinna to zrobić jak najszybciej, dopóki jeszcze te 10+ milionów elektoratu utożsamia się z ich linią władzy. Co więcej na zmiany te (podobnie jak na zmiany w TK i inne zmiany ustrojowe z początku pierwszej kadencji czyli 2015/2016 roku) opozycja pokrzyczy i do wyborów one przebrzmią (będą zgranymi tekstami, nie mobilizującymi już).
rzecze1 Napisano 12 Lipca 2020 Autor Zgłoś Napisano 12 Lipca 2020 2 minuty temu, mcpear napisał: Te wybory bardzo skonsolidują elektorat Dobrej Zmiany! Myślę, że to jest niedoceniane, ale czeka nas duży efekt konsolidacyjny. To, że 10+ milionów ludzi wskazało, że PAD jest ich prezydentem, co więcej dla prawie 9 milionów z nich był on kandydatem pierwszego wyboru to jest potężny zastrzyk konsolidacyjny. Każdą kytykę PADa i Dobrej Zmiany będą oni odbierali dość personalnie (przynajmniej przez najbliższe 2-3 lata) - te zachowania będą mocno rzutowały na ich kolejne zachowania przy urnie wyborczej (co prawda przez 3 lata mamy teraz "spokój"). A Dobra Zmiana jeśli chce przeprowadzić jakieś gruntowne zmiany w rynku medialnym czy samorządowym powinna to zrobić jak najszybciej, dopóki jeszcze te 10+ milionów elektoratu utożsamia się z ich linią władzy. Co więcej na zmiany te (podobnie jak na zmiany w TK i inne zmiany ustrojowe z początku pierwszej kadencji czyli 2015/2016 roku) opozycja pokrzyczy i do wyborów one przebrzmią (będą zgranymi tekstami, nie mobilizującymi już). Z samorządami to moze byc w miarę łatwo, bo mało kto poza Polską się tym interesuje, ale zmiany na rynku medialnym to moze byc juz trudniejsze zadanie. Tutaj do tej pory stała na strazy pani amerykańska ambasador, której jedno tupnięcie obcasami wywołuje w pis-owskim rządzie większy efekt niz 100 miejscowych demonstracji...i pomimo trumpowskiego pochodzenia reprezentuje raczej liberalne, jak na polskie warunki, standardy. Pewnie głównie dlatego, ze główna stacja opozycyjna nalezy technicznie do Amerykanów... a dolary zawsze wygrywają z polityką. Przy potencjalnej zmianie rezymu w Waszyngtonie to stanowisko tylko się zaostrzy.
mcpear Napisano 12 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 12 Lipca 2020 Przy zmianie gospodarza w Białym Domu następca Pani Ambasador, której Dobra Zmiana się boi będzie po prostu komunizującym lewakiem. Przejęcie kontroli nad TVNem zwane "repolonizacją" wydaje się być absolutnie naturalnie wyczekiwanym krokiem. Poczytaj prawicowego twittera z dzisiaj. Repolonizacja jest hasłem najpopularniejszym
rzecze1 Napisano 12 Lipca 2020 Autor Zgłoś Napisano 12 Lipca 2020 Teraz, mcpear napisał: Przy zmianie gospodarza w Białym Domu następca Pani Ambasador, której Dobra Zmiana się boi będzie po prostu komunizującym lewakiem. Przejęcie kontroli nad TVNem zwane "repolonizacją" wydaje się być absolutnie naturalnie wyczekiwanym krokiem. Poczytaj prawicowego twittera z dzisiaj. Repolonizacja jest hasłem najpopularniejszym I tu dochodzimy do tego o czym wspomniałem wcześniej - kompletnej samoizolacji Polski. Z Europą Zachodnią mentalnie juz zerwali, a zerwą fizycznie gdy Zachód przestanie przesyłac pieniądze. A stanie się to przeciez prędzej czy pózniej, albo wtedy gdy środki odetną z powodów "praworządności", co na tą chwilę jest raczej średnio-prawdopodobne, albo wtedy gdy staniemy się bogatsi niz inne rejony EU, co jest juz duzo bardziej mozliwe, naprędzej będziemy musieli zacząc dopłacac do Południa. A juz widzę jak Polacy dopłacają do "Gejropy" Z USA natomiast zerwą w scenariuszu o którym właśnie rozmawiamy... W trakcie wizyty w Polsce w 2016, widząc tamtejsze nastroje, pamiętam powiedziałem koledze - "za 15 lat tak was urobią, ze będziesz mnie przekonywac, ze sojusz z Rosją jest nie tylko konieczny, ale wręcz naturalny".... I na tą chwilę wszystko przebiega zgodnie z tym planem. Ale przynajmniej mamy Bosaka. Lepszy miejscowy namiestnik Bosak niz obcy Borys
Robert1992 Napisano 13 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 13 Lipca 2020 Jak "zachód" przestanie wysyłać pieniążki to PiS też niech nie wysyła pięniążków na składkę do UE....
SanFrancisco Napisano 13 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 13 Lipca 2020 Jak myślicie, dlaczego Polacy w Chicago głosują na AD? Zawsze wydawało mi się, że Polacy mieszkający w tak nowoczesnym pod względem światopoglądów kraju, będą głosować na lewicę...
mcpear Napisano 14 Lipca 2020 Zgłoś Napisano 14 Lipca 2020 1 hour ago, SanFrancisco said: Jak myślicie, dlaczego Polacy w Chicago głosują na AD? Zawsze wydawało mi się, że Polacy mieszkający w tak nowoczesnym pod względem światopoglądów kraju, będą głosować na lewicę... To w znaczącej cześci emigracja, która pochodzi z: małopolskiego (Podhala), podkarpackiego i podlaskiego silnie skupiona wokół polskich parafii. Wielu z nich wyemigrowało dawno (przed upadkiem komunizmu) i postrzeganie świata jest dwubiegunowe: postępowi znaczy lewica czyli niewierzący znaczy źli znaczy komuniści, prawica znaczy katolicy czyli dobrzy czyli antykomuniści.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.