Zasiłek dla bezrobotnych-proszę o wyjasnienia.

[Autobusiarz]

Dziwi mnie,że nikt jeszcze nie założył tego tematu.Oczywiście nie mieszkam w Stanach ale temat bardzo mnie interesuje i kompletnie nic nie rozumiem z doniesień medialnych.Nie nie sprawdzę sobie sam bo słabo znam angielski więc liczę na wasze wyjaśnienia.A może ktoś z was stracił pracę i pobiera taki zasiłek?

Z tego co wyczytałem w czasie epidemii z zasiłkiem wypłacany jest specjalny dodatek w wysokości 600 dol.Jeżeli ktoś posiada dzieci przysługują kolejne dodatki.W większości Stanów zasiłek wynosi podobno aż...1200 dolarów tygodniowo i jest to ASTRONOMICZNIE WYSOKA KWOTA.To jest kwota ,która pozwala na godne życie,płacenie kredytów i opłacanie czesnego za studia dzieciom.Myślałem,że w Stanach każdy musi liczyć na siebie i osłony socjalne są bardzo skąpe/nie ma ich wcale tymczasem ludzie dostają bardzo wysokie zasiłki.Jak to konkretnie wygląda? W Polsce zasiłek dla bezrobotnych wynosi....nie wiem jakby to powiedzieć....to straszny wstyd ale....51 dolarów tygodniowo.Po trzech miesiącach jeszcze mniej.Dopiero teraz rząd planuje z powodu pandemii na 3 miesiące(tylko na 3 miesiące) wprowadzić dodatek i zasiłek wzrośnie do równie żenujących....148 dolarów tygodniowo.Teraz moje pytania:

1.Ile wynosi ten zasiłek,jakie warunki trzeba spełnić,żeby otrzymać i jak to jest weryfikowane? trzeba przedstawić zaświadczenie od byłego pracodawcy? urząd sprawdza w amerykańskim ZUS-ie czy ktoś był wcześniej zatrudniony i płacił podatki/składki? Ile wynosi dodatek na dzieci?

2.Jeżeli ktoś był robotnikiem i zarabiał 800 dolarów tygodniowo to teraz dostanie 1200 dolarów zasiłku? Czy ten zasiłek jest uzależniony od wcześniejszych dochodów i kto to weryfikuje? Jak ktoś pracował na 1/10 etatu i zarabiał 80 dolarów tygodniowo to też dostanie teraz 1200 dolarów?

3.Przez jaki czas rząd zamierza wypłacać tak gigantyczne zasiłki?

4.czy to prawda,że ludzie sami zwalniają się z pracy bo zasiłek jest większy niż ich zarobki i nie opłaca im się pracować? Ile mniej więcej procent tych,którzy stracili pracę "specjalnie" się zwolniło,żeby mieć wysoki zasiłek?

5.To jest kwota do ręki czy od tego zasiłku płaci się jakieś składki i podatki?

Teraz trochę poza tematem.Czy W Stanach w branżach takich jak gastronomia czy hotelarstwo oraz wszędzie tam gdzie wykonuje się proste prace niewymagające szczególnych kwalifikacji zatrudnia się na kombinowanych umowach? A mianowicie-zgłaszasz się jako murarz na budowę,szef mówi,że będzie ci płacił 20 dolarów za godzinę.Pensję będzie ci wypłacał w gotówce do ręki pod koniec miesiąca.Natomiast podpiszecie umowę,że zarabiasz tylko 10 dolarów za godzinę i od tego zapłaci ci podatki i składki emerytalne oraz zdrowotne(Ze wszystkimi tego negatywnymi konsekwencjami).W rozliczeniu podatkowym też wpiszesz,że zarabiasz tylko 8 dolarów za godzinę i zaniesiesz do urzędu skarbowego.W Polsce jest to POWSZECHNA praktyka.Murarze czy kelnerzy pracują niemal zawsze na takich warunkach,Jest nawet gorzej-szef płaci 18 złotych do ręki ale podpisujecie umowę-zlecenie,że zarabiasz....500 zł brutto miesięcznie(!).Jak to wygląda w Stanach?

[kzielu]

Pracy póki co nie straciłem więc nie pobieram ale w skrócie tak - Federal Cares act płaci dodatkowe $600 tygodniowo. Natomiast coś Ci się kompletnie pomyliło że to jest kwota która pozwala na opłacenie kredytów i czesnego i kto wie co tam jeszcze. To jest pomoc tymczasowa (póki co do 25 lipca zdaje się) i trzeba spełnić warunki (przede wszystkim płacić unemployment insurance od swojej pensji i zostać zwolnionym a nie zwolnić się).

Warto też zrozumieć że te pieniądze biorą się stąd że rząd USA w tej chwili drukuje pieniądze....

Tak - zatrudnia się na kombinowanych umowach. Ci murzarze nie zobaczą ani centa z tego unemployment....

Kelnerzy są tipped employees więc dla nich minimalna jest o polowe niższa niż dla kogokolwiek innego.

[katlia]

2 godziny temu, Autobusiarz napisał:

1200 dolarów tygodniowo i jest to ASTRONOMICZNIE WYSOKA KWOTA.To jest kwota ,która pozwala na godne życie,płacenie kredytów i opłacanie czesnego za studia dzieciom.

Studia w USA kosztuja do $250,000 - za 4-letnie studia na prywatnej uczelni jednego dziecka. Czesne na wielu publicznych jest $100,000 za 4 lata.

Osoba ktora dostaje 1200/tydzien zarabiala bardzo duzo - dlatego bezrobocie jest takie wysokie - i napewno ma koszta ktorych to bezrobocie NIE pokryje. Same ubezpieczenie medyczne dla 4-osobowej rodziny moze byc powyzej $2000 na miesiac. 
 

[mcpear]

Poza tym najważniejsza różnica. Nie każdy, którego zwolnią z pracy dostaje zasiłek. Pomijam covid-19 bo teraz są specjalne programy pomocowe. Ale generalnie dostawałeś zasiłek tylko wtedy gdy ty lub twój pracodawca oplacał specjalną formę ubezpieczenia (tzw. unemployment insurance). Jeśli tego nie opłacałeś ani twój pracodawca tego nie oferował to po stracie pracy zostajesz bez kasy. Nie ma też gwarantowanych przez prawo okresów wymówienia. Może się zdarzyć, że jak usłyszysz: "You are fired' to w tej chwili straciłeś pracę. Elastyczne formy zatrudniania i zwalniania mają swoje wady i zalety. Przed covidem było w miarę łatwo znaleźć pracę bo pracodawca wiedział, że poza pensją nie musi ci gwarantować żadnych dodatków socjalnych. Z drugiej strony za covidu praktycznie z tygodnia na tydzień pojawiło się chyba 10 milionów bezrobotnych w pierwszym tygodniu.
Poza tym na zasiłku dla bezrobotnych jesteś nieubezpieczony medycznie. Nie wiem czy się orientujesz ale nie każdy kto pracuje jest ubezpieczony medycznie.

Tak więc jak masz wyobrażenie, że na socjalu można w USA spoko mieszkać, opłacać mortgage, dzieci wysłać na Uniwersytet, na luzie opłacać auto, internet i kablówkę, ze spokojem pokryć koszty wizyt lekarskich i jeszcze zostaje na wakacje na Hawaje to jesteś w błędzie.

To 1200 USD to chyba była jednorazowa akcja czyli tzw stimulus check. To nie było tygodniowo. To było nieopodatkowane. To generalnie dostali wszyscy nie będący na czyimś utrzymaniu zarabiający poniżej pewnego poziomu.

[pelasia]

Ale też nie da się ukryć, że są przypadki gdzie ludzie nie biegną do pracy, bo jednak $600+cokolwiek wyliczyli wpada na konto tygodniowo. Moja fryzjerka jest tego przykładem. Wygodnie jej się siedzi w domu i do pracy się nie rusza, choć jej salon już został otwarty. Tylko problem w tym, że już niektóre stany w zeszłym tygodniu krzyczały, że pieniądze się kończą i maja jedynie na najbliższe 1-3 tygodni (później będzie trzeba pozyczac). A kto pozyczki splaca to wszyacy wiemy. Więc nie da się siedzieć i w nosie dlubac za dlugo.

[Autobusiarz]

Prosiłbym jednak o bardziej szczegółowe odpowiedzi w punktach.

100 tys,dolarów to jak na warunki amerykańskie BARDZO ATRAKCYJNA cena za studia.Tym bardziej,że potem zarabia się jako inżynier bardzo dobre pieniądze.Medycyna na Uniwersytecie Warszawskim kosztuje 49 tys.dolarów za 5 lat a potem jesteś popychadłem w szpitalu przez 6 lat za 1400 dolarów miesięcznie bo tyle trwa specjalizacja.

Zasiłek dla bezrobotnych powinien zaspokajać podstawowe potrzeby i ten w Stanach robi to z gigantyczną nawiązką.Jeżeli bezrobotne małżeństwo dostaje łącznie 2400 dolarów tygodniowo plus dodatki na dzieci to mogą spokojnie opłacić ratę kredytu za 200 metrowy dom,zatankować dwa samochody,kupić jedzenie,ubrania i jeszcze zostanie na bilety na mecz Chicago bulls.W Polsce zasiłek dla bezrobotnych pozwala na.....kupienie jedzenia na 3 tygodnie.Tylko.Po 3 tygodniach musisz iść żebrać bo umrzesz z głodu.

Dobrze,a jeżeli ktoś pracował tylko 10 godzin tygodniowo zarabiał 200 dolarów tygodniowo ale płacił ten cały unemployment insurance to teraz będzie sobie siedział na dupie w domu i kasował 1200 dolarów tygodniowo? 

Jeżeli chodzi o kombinowane umowy-w jakim branżach najczęściej występują? Hotelarstwo i gastronomia? Budownictwo? Usługi sprzątające?

[margherita_s]

40 minut temu, Autobusiarz napisał:

Prosiłbym jednak o bardziej szczegółowe odpowiedzi w punktach.

100 tys,dolarów to jak na warunki amerykańskie BARDZO ATRAKCYJNA cena za studia.Tym bardziej,że potem zarabia się jako inżynier bardzo dobre pieniądze.Medycyna na Uniwersytecie Warszawskim kosztuje 49 tys.dolarów za 5 lat a potem jesteś popychadłem w szpitalu przez 6 lat za 1400 dolarów miesięcznie bo tyle trwa specjalizacja.

Zasiłek dla bezrobotnych powinien zaspokajać podstawowe potrzeby i ten w Stanach robi to z gigantyczną nawiązką.Jeżeli bezrobotne małżeństwo dostaje łącznie 2400 dolarów tygodniowo plus dodatki na dzieci to mogą spokojnie opłacić ratę kredytu za 200 metrowy dom,zatankować dwa samochody,kupić jedzenie,ubrania i jeszcze zostanie na bilety na mecz Chicago bulls.W Polsce zasiłek dla bezrobotnych pozwala na.....kupienie jedzenia na 3 tygodnie.Tylko.Po 3 tygodniach musisz iść żebrać bo umrzesz z głodu.

Dobrze,a jeżeli ktoś pracował tylko 10 godzin tygodniowo zarabiał 200 dolarów tygodniowo ale płacił ten cały unemployment insurance to teraz będzie sobie siedział na dupie w domu i kasował 1200 dolarów tygodniowo? 

Jeżeli chodzi o kombinowane umowy-w jakim branżach najczęściej występują? Hotelarstwo i gastronomia? Budownictwo? Usługi sprzątające?

Nie wiem skąd Ci się wzięło dokładnie $1200 tygodniowo. Każdy stan ma inne widełki, jeśli chodzi o wysokość zasiłku i nie każdy dostaje tyle samo pieniędzy, zależy to od tego, gdzie pracowałeś i czy to był pełen etat, czy połowa, czy mniej.

Ci, którzy pracowali np. 10 h tygodniowo zarabiając niewiele, dostają odpowiednio mały zasiłek PLUS $600 dodatku na tydzień. Dlatego niektórym opłaca się bardziej zostać w domu do końca lipca (do wtedy obowiązuje ten dodatek) niż iść do pracy. 

[katlia]

Godzinę temu, Autobusiarz napisał:

Prosiłbym jednak o bardziej szczegółowe odpowiedzi w punktach.

100 tys,dolarów to jak na warunki amerykańskie BARDZO ATRAKCYJNA cena za studia.Tym bardziej,że potem zarabia się jako inżynier bardzo dobre pieniądze.Medycyna na Uniwersytecie Warszawskim kosztuje 49 tys.dolarów za 5 lat a potem jesteś popychadłem w szpitalu przez 6 lat za 1400 dolarów miesięcznie bo tyle trwa specjalizacja.

Zasiłek dla bezrobotnych powinien zaspokajać podstawowe potrzeby i ten w Stanach robi to z gigantyczną nawiązką.Jeżeli bezrobotne małżeństwo dostaje łącznie 2400 dolarów tygodniowo plus dodatki na dzieci to mogą spokojnie opłacić ratę kredytu za 200 metrowy dom,zatankować dwa samochody,kupić jedzenie,ubrania i jeszcze zostanie na bilety na mecz Chicago bulls.W Polsce zasiłek dla bezrobotnych pozwala na.....kupienie jedzenia na 3 tygodnie.Tylko.Po 3 tygodniach musisz iść żebrać bo umrzesz z głodu.

Dobrze,a jeżeli ktoś pracował tylko 10 godzin tygodniowo zarabiał 200 dolarów tygodniowo ale płacił ten cały unemployment insurance to teraz będzie sobie siedział na dupie w domu i kasował 1200 dolarów tygodniowo? 

Jeżeli chodzi o kombinowane umowy-w jakim branżach najczęściej występują? Hotelarstwo i gastronomia? Budownictwo? Usługi sprzątające?

Zupelnie, absolutnie nie maz pojecia o realiach amerykanskich. Jest tyle dziwnych tu skojarzen ze watpie serio ze jestes lekarzem, bo oni chyba sa uczeni zeby myslec jak naukowiec lub przynajmniej logicznie. Prznyajmniej oparcie na faktach. A w tej chwili porownujesz mrowki, slonie i kaktusy. Tyle to ma sensu. 

[Autobusiarz]

56 minut temu, margherita_s napisał:

Nie wiem skąd Ci się wzięło dokładnie $1200 tygodniowo. Każdy stan ma inne widełki, jeśli chodzi o wysokość zasiłku i nie każdy dostaje tyle samo pieniędzy, zależy to od tego, gdzie pracowałeś i czy to był pełen etat, czy połowa, czy mniej.

Ci, którzy pracowali np. 10 h tygodniowo zarabiając niewiele, dostają odpowiednio mały zasiłek PLUS $600 dodatku na tydzień. Dlatego niektórym opłaca się bardziej zostać w domu do końca lipca (do wtedy obowiązuje ten dodatek) niż iść do pracy. 

No,dobrze zatem specjalny dodatek w wysokości 600 dolarów to bardzo,bardzo wysoki dodatek.Jeżeli ktoś w Wal-marcie zarabiał 600 dolarów tygodniowo a teraz dostanie zasiłek plus 600 dolarów ekstra tygodniowo to sam bym się wybrał na bezrobocie na 3 miesiące.

1200 dolarów tygodniowo widnieje na nagłówku polskich portali internetowych więc założyłem temat,żeby dopytać jak jest w rzeczywistości.

[kzielu]

1 minutę temu, Autobusiarz napisał:

No,dobrze zatem specjalny dodatek w wysokości 600 dolarów to bardzo,bardzo wysoki dodatek.Jeżeli ktoś w Wal-marcie zarabiał 600 dolarów tygodniowo a teraz dostanie zasiłek plus 600 dolarów ekstra tygodniowo to sam bym się wybrał na bezrobocie na 3 miesiące.

Z jakims uporem maniaka uparles sie na ten dodatek - i co z tego ze one jest przez pare miesiecy jak pozniej nie bedzie ani dodatku, ani zasilku (bo on tez nie trwa wiecznie tylko przez pare miesiecy) ani pracy ? 

Tutaj nie ma przebacz, oslony socjalne praktycznie nie istnieja, pogorszenie stanu zdrowia to praktyczne bankructwo (zona najprawdopodbniej za chwile  bedzie miala operacje usuniecia woreczka zolciowego - $6k out of pocket - z _ubezpieczeniem_  - gdyby nie bylo wirusa to bym ja przywiozl do PL w business class, zrobil to prywatnie od reki i jeszcze by zostalo).

Ubzdurales sobie jakies eldorado dla bezrobotnych - i on moze i jest ale bardzo krotkotrwale.