Skocz do zawartości

Thanksgiving - co jecie?


MeganMarkle

Rekomendowane odpowiedzi

32 minutes ago, mola said:

Zeszłoroczne thanksgiving mieliśmy skromne, bo tylko we własnym gronie i wyjeżdżaliśmy dzień po na wakacje, ale dwa lata temu robiliśmy z rozmachem na 8 osób. Był indyk pieczony, fasolka z roasted almonds, karmelizowana marchewka z imbirem, mashed potatoes, a na deser sernik, o ten:

https://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-dyniowy-z-kajmakiem-i-cynamonem

W tym roku pewnie powtórzymy (o ile zapowiadane towarzystwo nie odwoła), plus będzie jakieś coś z butternut squash, gdyż w tym sezonie odkryłam i uwielbiam.

Sa super zupy z butternut squash, i bardzo latwe! My czesto podajemy jakies 2 godziny przed samym posilkiem, jako appetizer. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Trochę obok tematu, ale też poniekąd świątecznie:

moje dziecko ostanie jest zafascynowane historią o Gingerbread man i trzy dni za mną łaziło, że trzeba upiec. Właśnie więc stygnie piernikowa armia, gdyż mimo bogactwa foremek, dzisiaj tylko piernikowe ludki. Armia raczej świąt nie doczeka, mimo że twarde ludki :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minutes ago, mola said:

Trochę obok tematu, ale też poniekąd świątecznie:

moje dziecko ostanie jest zafascynowane historią o Gingerbread man i trzy dni za mną łaziło, że trzeba upiec. Właśnie więc stygnie piernikowa armia, gdyż mimo bogactwa foremek, dzisiaj tylko piernikowe ludki. Armia raczej świąt nie doczeka, mimo że twarde ludki :) 

No prosze, nauczylam sie czegos: nawet nie wiedzialam ze Gingerbread ma jakas specyficzna historie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, katlia napisał:

No prosze, nauczylam sie czegos: nawet nie wiedzialam ze Gingerbread ma jakas specyficzna historie :) 

Ha! A widzisz, to ja założyłam to jako coś powszechnego tutaj. Mój syn ma książeczkę o tym jak to ktoś sobie upiekł Gingerbread man i ten się okazał całkiem żywy i zaczął uciekać i przechwalać się, że nikt go nie złapie. Widziałam też kreskówki o tym samym, więc wyszłam z założenia, że to taki lokalny zwyczaj :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 hours ago, mola said:

Ha! A widzisz, to ja założyłam to jako coś powszechnego tutaj. Mój syn ma książeczkę o tym jak to ktoś sobie upiekł Gingerbread man i ten się okazał całkiem żywy i zaczął uciekać i przechwalać się, że nikt go nie złapie. Widziałam też kreskówki o tym samym, więc wyszłam z założenia, że to taki lokalny zwyczaj :) 

No tak, ta bajke tez znam. Ale przed bajka, Gingerbread men byly pieczone w kuchiach angielskiej Krolowej Elzbiety w 16m wieku i mialy przypominac gosci z wizyta z zagranicy - taki zabawny gest na powitanie cudzoziemcow. A potem prostsze wersje Gingerbreadmen zrobily sie popularne wsrod powszechnych ludzi. 
Wlasnie tego sie nauczylam dzieki Twojemu wpisie :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Happy Thanksgiving everyone!!! :)

ostatecznie stanęło na tym, że będziemy piec kawałek indyka. Do tego mashed potatos i fasolka (spróbuje tego przepisu który podała @ilon!). A dziś upiekłam samodzielnie po raz pierwszy w życiu Pecan Pie.... z przepisu paleo jakby ktoś chciał:

https://livinghealthywithchocolate.com/desserts/cake-pies/chocolate-pecan-pie-gluten-free-paleo-14240/
 

A tu zdjęcie mojego dzieła na sekundę przed włożeniem do piekarnika:

 

D6283BE8-60EF-4EF5-ABC1-F65E39C3571C.jpeg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W tym roku nic świątecznego nie robię. Jestem na kwarantannie z powodu Covida w pracy więc ani kogo przyjąć ani samemu pójść w gości. Tam gdzie miesiąc temu byłem zapraszany na dzisiaj, tez Covid domowy. Nakupilem sloniny i topie smalec że skwareczkami.:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@MeganMarkle Ten pie super wyglada. Moj jest bez czekolady (dzieci o taki tradycyjny
poprosily) i podany z lodami tangerine domowej roboty. Zrobilam tez cranberry lemon bars, cos nowego w tym roku. U nas tradycyjnie: turkey, nadziewanie, kartofle, kukurydza w stylu scalloped, yamy pieczone, fasolka z migdalami, salatka owocowa i salatka zielona. Zabieramy polowe wszystkiego do syna bo on nie byl zaproszony do nas ze wzgdledu na covid... dran spotyka sie ze znajomymi od czasu do czasu i bog wie z kim mial ostatnio do czynienia :P Wiec bedzie jadl u siebie, razem z roommate. Happy Thanksgiving! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...