katlia Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 2 hours ago, motorolnik said: Pytanie kto napędza tą gospodarkę, no i czyim głosom Biden zawdzięcza wygraną. Biden zawdziecza wygrana Afro Amerykanskim kobietom. Wiec co myslisz? Zalezy im na imigracji? Ja bym powiedziala, not so much. Dla nich walczenie z Covidem jest najwazniejsze a pozatym, justice reform, praca, dobry dostep do opieki medycznej, dobre szkoly publiczne i dobry dostep na studia w dostepnych cenach.
rzecze1 Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 2 hours ago, motorolnik said: Mam na myśli lewicę i progresywnych demokratów, w tym szczególnie młode pokolenie. Do tej pory Biden obsadza stanowiska w administracji tak jakby zupełnie zapomniał o wkładzie tych środowisk, a bardziej jakby był kandydatem-elektem republikanów. Heh. Dziś na Fox News był artykuł dokładnie w tym klimacie, od paru innych osób też to słyszałem, zatem coś w pewnie w tym jest. No ale cóż, niech się młodzi uczą jak się robi politykę. W Polsce zresztą jest teraz podobnie. Są protesty i w ogóle, ale ani pozytywnego programu, ani liderów którzy by zbudowali szerokie struktury, w powiatach i gminach, nie ma. A tym, a nie Twitterami, Facebookami i postami się wygrywa wybory. Biden nigdy nie był radykałem, dlatego go zresztą wybrali, także w jakiejś części Republikanie (włączając na przykład samych Bush’ow), zatem nie wiem czego dokładnie się skrajna lewica po Bidenie spodziewała?
katlia Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 50 minutes ago, rzecze1 said: Biden nigdy nie był radykałem, dlatego go zresztą wybrali, także w jakiejś części Republikanie (włączając na przykład samych Bush’ow), zatem nie wiem czego dokładnie się skrajna lewica po Bidenie spodziewała? Dokladnie. Wiem, ze jest presja zeby nominowac wiecej mniejszosci na wyzsze pozycje. Chociaz i tak w tej chwili jego appontments sa raczej diverse.
rzecze1 Napisano 14 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 14 Grudnia 2020 1 hour ago, katlia said: Biden zawdziecza wygrana Afro Amerykanskim kobietom. Wiec co myslisz? Zalezy im na imigracji? To tez jest ciekawy punkt. Czy zawdzięcza? Nie wiem. Afroamerykanów, jak i innych mniejszości, głosowało na Trumpa w tym roku więcej niż w 2016... Zatem biorąc pod uwagę, że nie przeważyli oni szali na stronę Demokratów w 2016 gdy było ich więcej, to czy można powiedzieć, że czy przeważyli szalę teraz gdy było ich mniej? Mi się wydaje, że to raczej szeroka koalicja była kluczem do zwycięstwa. Biden był do zaakceptowania tak dla czarnych kobiet, jak i BLM, jak i rożnej maści lewicowców, jak i białych republikanów zdegustowanych Trumpem. Kto miał decydujące znaczenie to niech się spierają statystycy i politolodzy... A jeśli chodzi o mnie to mi się wydaje, ze prezydenta wybrali chyba ci którzy chcieli powrotu do czasów gdy biały, stary koleś coś powiedział w telewizji i psa z kulawą to nie obchodziło... Wybrali ci, którzy chcieli powrotu do good, old, boring times... A co do emigracji, no, ta dyskusja się powoli kończy. Zaczęła prawica, ale teraz i lewica pod wpływem własnych wyborców powoli przyjmuje do wiadomości, że masowa migracja nie służy nikomu oprócz wielkiego biznesu.
katlia Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 Wiecej afroamerykanow glosowalo na Trumpa w 2020 bo wiecej afroamerykanow glosowalo w ogole. 9 z 10 glosowalo na Bidena. To Afroamerykanka "dala" Georgie dla Demokratow. Na poludniu, voter registration wsrod Afroamerykanow skoczyl o 40%. Dzieki koalicjom prowadzonych przez Afroamerykanow (przewaznie kobiet.)
rzecze1 Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 2 hours ago, katlia said: Wiecej afroamerykanow glosowalo na Trumpa w 2020 bo wiecej afroamerykanow glosowalo w ogole. Podawany rezultat był procentowy. Wszystkich chyba grup głosowało więcej w 2020 niż w 2016. 4 lata temu na Trumpa głosowało jakieś 6 procent Afroamerykanów, w tym roku - 8 do 10 procent, zależy kto liczy. Zatem na wzroście afroamerykańskich wyborców skorzystał obecny, jeszcze, prezydent. Jak to wyglądało konkretnie w Georgi, to musiałbym się przyjrzeć, bo nie wiem. Z czym się natomiast nie sposób nie zgodzić to z tym, ze Afroamerykanie dali Bidenowi nominację w prawyborach, zatem w tym sensie, faktycznie „zawdzięcza” im prezydenturę.
katlia Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 Nie zgadza sie wiekszosc obserwatorow:https://www.theguardian.com/us-news/2020/nov/05/black-voters-wisconsin-joe-bidenhttps://www.washingtonpost.com/politics/2020/11/14/black-voters-delivered-democrats-presidency-now-they-are-caught-middle-its-internal-battle/https://www.usatoday.com/story/opinion/voices/2020/11/12/americans-didnt-repudiate-donald-trump-but-black-voters-did-column/6222692002/
rzecze1 Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 11 minutes ago, katlia said: Nie zgadza sie wiekszosc obserwatorow:https://www.theguardian.com/us-news/2020/nov/05/black-voters-wisconsin-joe-bidenhttps://www.washingtonpost.com/politics/2020/11/14/black-voters-delivered-democrats-presidency-now-they-are-caught-middle-its-internal-battle/https://www.usatoday.com/story/opinion/voices/2020/11/12/americans-didnt-repudiate-donald-trump-but-black-voters-did-column/6222692002/ Komentatorzy z powyższych gazet nie mówią niczego czego ja nie mówię, ani nikt z nich nie kłóci się z matematyką, którą podałem wyżej. Wszyscy piszą, że Afroamerykanie pomogli wygrać Bidenowi, helped, co jest oczywiste. Gdyby głosujący na Bidena na Bidena nie głosowali, to by głosów miał mniej... Co nie znaczy, ze BLM czy Afroamerykanie mają jakieś szczególne znaczenie i powinni mieć do powiedzenia więcej niż inni z jego bardzo szerokiej platformy wyborców. A powiem brutalnie - wręcz przeciwnie. BLM, jeśli nie chcą popełnić harakiri, w 2024 zagłosują za Demokratą, kimkolwiek on/ona będzie. To jest safe bet. Przyszłemu kandydatowi czy kandydatce będzie bardziej zależeć na na tych niepewnych wyborcach, tych z centrum, czy nawet z republikańskiej strony, zwlaszcza biorąc pod uwagę, ze w czasach epidemii i katastrofy gospodarczej zwycięstwo Bidena w wielu kluczowych miejscach było „razor thin” co nie wróży dobrze na przyszłość. To o centrum administracja będzie się starać, aby ich udobruchać, a w najgorszym przypadku - nie zrazić do siebie zbyt radykalnymi ruchami. To jest niestety, czy stety, konsekwencja systemu większościowego, czego wielu odmawia przyjęcia do wiadomości. A w szczególności polityczni komentatorzy naszego tutejszego właśnie Guardiana, którzy od lat popierają lewicowych radykałów i narzekają na „prawicowość” Tony Blair’a, jedynego lewicowego przywódcy który tu wygrał wybory od lat 70-tych ubiegłego wieku! Jaką drogę wybierze amerykańska „lewica”, no to się jeszcze okaże, ale na razie ruchy Bidena są politycznie dość rozsądne, znaczy - bardzo umiarkowane.
motorolnik Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 To ja tylko przypomnę, że to Bernie Sanders jeździł po kraju i robił wiece dla Bidena, gdy ten się chował w czasie pandemii. To Ilhan Omar mobilizowała elektorat w Minnesocie. To młodzi socjaliści pomagali rejestrować nowych wyborców. To osoby z kampanii Sandersa uporczywie i mozolnie robiły canvassing dla Bidena, podczas gdy kampania Bidena w niektórych kluczowych stanach nawet nie miała planów na canvassing. Medialna kampania Bidena to była jakaś żenada. To sztandarowe M4A socjaldemokratów miało obupartyjne poparcie, M4A od którego Biden się odżegnuje. To sztandarowe socjaldemokratyczne mimimum federal wage dostało więcej głosów na Florydzie niż którykolwiek z kandydatów prezydenckich. Z drugiej strony grift Lincoln Project, który wyciągał pieniądze żeby niby przyciągać republikanów, podczas gdy na koniec się okazało, że nie tylko nie przeciągnęli ich na stronę Bidena a nawet statystyki się pogorszyły (procenty na korzyśc trumpa nieznacznie spadły tyllko wśród białych mężczyzn a w innych grupach wzrosły w porównaniu z 2016). A teraz Biden daje stanowisko Buttigiegowi.... Ja nie jestem w sumie zdziwiony, bo Biden to wyprzedany korporacjom i lobbystom republikanin przebrany za demokratę, który nominację dostał tylko dlatego, że w Warren się skusiła wycyckać Sandersa podczas primaries w stanach, które zwiększyłyby Sandersowi przewagę nad Bidenem a potem nadciągnęła pandemia i Sanders honorowo zamroził kampanię gdy akurat Biden był na prowadzeniu, ale z punktu widzenia takiej zwykłej ludzkiej uczciwości Biden zachowuje się jak cham. A Warren może sobie tylko pluć w brodę, że podłożyła nogę Sandersowi a teraz nawet nie powącha stołka w administracji. Na szczęście stare pokolenia powoli będą iść w piach a młodzież w USA w przeważającej liczbie ma poglądy socjaldemokratyczne. Dzisiaj Nina Turner z kampanii Sandersa ogłosiła start w wyborach uzupełniających do Izby Reprezentantów (jedna z niewielu dobrych wiadomości ostatnio) w ramach zastępstwa za niejaką Fudge (w ogóle nie kojarzę kobiety), której Biden daje stołek w administracji. A wracając do tematu H1B - aktualizacja
kzielu Napisano 15 Grudnia 2020 Zgłoś Napisano 15 Grudnia 2020 @motorolnik - piszesz jakbys z ksiezyca przylecial. Serio spodziewales sie czegos innego ? I mimo calej mojej sympatii dla AOC i Sandersa ktorzy sa jedynymi sensownymi politykami w US (bardziej AOC niz Bernie) - ten kraj nie jest na nich gotowy. Jakikolwiek ruch w ich kierunku to przegrane nastepne wybory ktokolwiek kandydatem demokratow by nie byl. Z dwojga zlego wole to niz Trumpa po raz kolejny do ktorego wcale nie bylo tak daleko i to jest kompletna tragedia w tym kraju.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.