Emilia87 Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 Hej wszystkim , wraz z mężem mieszkamy w UK od 7 lat oboje mamy stabilne zawody ja pracuje na kolei a mąż jest truck driver . Jednak chcemy zacząć życie w Texasie . Czy jest ktoś kto mógłby pomoc w odpowiedzi na pytania : od czego zacząć , gdzie najlepiej , ile na start warto mieć oszczędności i jakie są możliwe zatrudnienie ? dzieki Emilia Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roelka v.2 Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 Warto zaczac od spraw wizowych. Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol. Dobrze ze wojsko zmienilo plany. No i gdzie w Teksasie to tez wazne pytanie... to dosc spory stan lol. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Xarthisius Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 2 minutes ago, Roelka v.2 said: Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol. Dobrze ze wojsko zmienilo plany. Oj tam oj tam. Jak bym sie kiedys zaciagal to tylko pod warunkiem ze mnie do Fort Hood wysla. @Emilia87 kierowca trucka jest jednym z zawodow, w ktorym akurat sponsoruja (sponsorowali?) zielone karty. Poszukaj tu na forum wczesniejszych postow: Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roelka v.2 Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 Fort Hood ma dosc nieprzyjmna reputacje . https://www.stripes.com/news/army/why-is-fort-hood-the-army-s-most-crime-ridden-post-1.642104#:~:text=As Fort Hood has experienced,eight of this year's cases. Link to comment Share on other sites More sharing options...
Kleofas11 Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 4 godziny temu, Emilia87 napisał: mąż jest truck driver Link to comment Share on other sites More sharing options...
ilon Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 4 hours ago, Roelka v.2 said: Warto zaczac od spraw wizowych. Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol. Roelka, czemu? Link to comment Share on other sites More sharing options...
Roelka v.2 Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 3 minutes ago, ilon said: Roelka, czemu? 1. Pogoda. Poludniowe klimaty... sa nie dla mnie. 2. Potworna reputacja Fort Hood. Link to comment Share on other sites More sharing options...
pelasia Posted March 10, 2021 Report Share Posted March 10, 2021 Dziś po podrzuceniu dziecka do opiekunki, miałam przyjemność jechać za samochodem z TX numerami. Pick up wielkości teksasu, a totalna dupa za kierownica. Trochę śniegu na drodze, mniej niż cm a jechał jakby miał się rozbić, chyba z 10 mph. Miałam wrażenie, ze na rowerze bym była szybciej. Taki samochód sobie kupił, a kompletnie nie wie jak nim jeździć. Było trzeba sobie elektryczna 2 osobówkę kupić, to przynajmniej bym mogła sobie, w sposób logiczny, możliwości samochodu wytłumaczyć. A tu TX w góry przyjedzie i kompletna panika. Jak chcą jeździć sobie w tempie pieszego, to proszę bardzo, ale zjedz na bok i przepuść innych. Dobra koniec wypocin. Już mi lepiej Link to comment Share on other sites More sharing options...
andyopole Posted March 11, 2021 Report Share Posted March 11, 2021 To u Ciebie jeszcze śnieg? Moja koleżanka, ktore w Polsce nie miała prawka a ponad dwadzieścia lat amerykańskiego żywota spędziła na Florydzie i w Georgii też na zapowiedź śniegu dostaje gorączki. A jakie w Oregon śniegi, śmiechu warte. Link to comment Share on other sites More sharing options...
kzielu Posted March 11, 2021 Report Share Posted March 11, 2021 3 hours ago, pelasia said: Dziś po podrzuceniu dziecka do opiekunki, miałam przyjemność jechać za samochodem z TX numerami. Pick up wielkości teksasu, a totalna dupa za kierownica. Trochę śniegu na drodze, mniej niż cm a jechał jakby miał się rozbić, chyba z 10 mph. Miałam wrażenie, ze na rowerze bym była szybciej. Taki samochód sobie kupił, a kompletnie nie wie jak nim jeździć. Było trzeba sobie elektryczna 2 osobówkę kupić, to przynajmniej bym mogła sobie, w sposób logiczny, możliwości samochodu wytłumaczyć. A tu TX w góry przyjedzie i kompletna panika. Jak chcą jeździć sobie w tempie pieszego, to proszę bardzo, ale zjedz na bok i przepuść innych. Dobra koniec wypocin. Już mi lepiej Bo trucki wbrew temu co wiekszosc mysli sa beznadziejne do jazdy po sniegu - zwykle sa RWD z dolaczalnym AWD, paka pusta wiec nie ma obciazenia tylnej osi wiec nie ma trakcji, opony to zwykle albo cos pseudo terenowego co ze sniegiem nie ma wiele wspolnego albo typowy all season o wiekszej nosnosci - i pisze to jako uzytkownik F150 (miedzy innymi) - juz niejednemu mistrzowi zabraklo talentu i skonczyl w rowie... Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Archived
This topic is now archived and is closed to further replies.