Skocz do zawartości

Przeprowadzka do Texasu z UK


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Hej wszystkim , 

 

wraz z mężem mieszkamy w UK od 7 lat oboje mamy stabilne zawody ja pracuje na kolei a mąż jest truck driver . Jednak chcemy zacząć życie w Texasie . Czy jest ktoś kto mógłby pomoc w odpowiedzi na pytania : od czego zacząć , gdzie najlepiej , ile na start warto mieć oszczędności i jakie są możliwe zatrudnienie ? 
 

dzieki Emilia

Napisano

Warto zaczac od spraw wizowych. ;)

Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol. Dobrze ze wojsko zmienilo plany. 

No i gdzie w Teksasie to tez wazne pytanie... to dosc spory stan lol. 

Napisano
2 minutes ago, Roelka v.2 said:

Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol. Dobrze ze wojsko zmienilo plany. 

Oj tam oj tam. Jak bym sie kiedys zaciagal to tylko pod warunkiem ze mnie do Fort Hood wysla.

@Emilia87 kierowca trucka jest jednym z zawodow, w ktorym akurat sponsoruja (sponsorowali?) zielone karty. Poszukaj tu na forum wczesniejszych postow:

 

Napisano
4 hours ago, Roelka v.2 said:

Warto zaczac od spraw wizowych. ;)

Potem juz jest z gorki. Ja osobiscie nigdy bym sie dobrowolnie do Teksasu nie przeprowadzila. Jak maz powiedzial ze prawdopodobnie tam chce go wojsko wyslac, prawie sie rozplakalam lol.

Roelka, czemu? 

Napisano

Dziś po podrzuceniu dziecka do opiekunki, miałam przyjemność jechać za samochodem z TX numerami. Pick up wielkości teksasu, a totalna dupa za kierownica. Trochę śniegu na drodze, mniej niż cm a jechał jakby miał się rozbić, chyba z 10 mph. Miałam wrażenie, ze na rowerze bym była szybciej. Taki samochód sobie kupił, a kompletnie nie wie jak nim jeździć. Było trzeba sobie elektryczna 2 osobówkę kupić, to przynajmniej bym mogła sobie, w sposób logiczny, możliwości samochodu wytłumaczyć. A tu TX  w góry przyjedzie i kompletna panika. Jak chcą jeździć sobie w tempie pieszego, to proszę bardzo, ale zjedz na bok i przepuść innych. Dobra koniec wypocin. Już mi lepiej :P

Napisano

To u Ciebie jeszcze śnieg?

Moja koleżanka, ktore w Polsce nie miała prawka a ponad dwadzieścia lat amerykańskiego żywota spędziła na Florydzie i w Georgii też na zapowiedź śniegu dostaje gorączki. A jakie w Oregon śniegi, śmiechu warte. 

Napisano
3 hours ago, pelasia said:

Dziś po podrzuceniu dziecka do opiekunki, miałam przyjemność jechać za samochodem z TX numerami. Pick up wielkości teksasu, a totalna dupa za kierownica. Trochę śniegu na drodze, mniej niż cm a jechał jakby miał się rozbić, chyba z 10 mph. Miałam wrażenie, ze na rowerze bym była szybciej. Taki samochód sobie kupił, a kompletnie nie wie jak nim jeździć. Było trzeba sobie elektryczna 2 osobówkę kupić, to przynajmniej bym mogła sobie, w sposób logiczny, możliwości samochodu wytłumaczyć. A tu TX  w góry przyjedzie i kompletna panika. Jak chcą jeździć sobie w tempie pieszego, to proszę bardzo, ale zjedz na bok i przepuść innych. Dobra koniec wypocin. Już mi lepiej :P

Bo trucki wbrew temu co wiekszosc mysli sa beznadziejne do jazdy po sniegu - zwykle sa RWD z dolaczalnym AWD, paka pusta wiec nie ma obciazenia tylnej osi wiec nie ma trakcji, opony to zwykle albo cos pseudo terenowego co ze sniegiem nie ma wiele wspolnego albo typowy all season o wiekszej nosnosci - i pisze to jako uzytkownik F150 (miedzy innymi) - juz niejednemu mistrzowi zabraklo talentu i skonczyl w rowie...

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...