Skocz do zawartości

Koszta życia przez pierwsze 3 miesiące


xyz_1

Rekomendowane odpowiedzi

52 minuty temu, xyz_1 napisał:

Czy można wynająć mieszkanie już umeblowane w tej cenie

Mieszkanie na wynajem w USA jest puste, bez mebli. Obowiązkowe wyposażenie to lodówka, range, lodówka. Jeśli wynajem droższy to pralka i suszarka, jeśli tańszy to pralka i suszarka w piwnicy na cały blok, na quodry. O sprawność tych sprzętów dba administrator, na swój koszt naprawia lub wymienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, andyopole napisał:

Mieszkanie na wynajem w USA jest puste, bez mebli. Obowiązkowe wyposażenie to lodówka, range, lodówka. Jeśli wynajem droższy to pralka i suszarka, jeśli tańszy to pralka i suszarka w piwnicy na cały blok, na quodry. O sprawność tych sprzętów dba administrator, na swój koszt naprawia lub wymienia.

Wynajem umeblowanego mieszkania od osoby prywatnej nie jest popularny w Stanach? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Xarthisius napisał:

Zywia sie glownie u sasiadow

Sprytne, można zbic koszty!  ;)

Taki mój koleś w Opolu, notoryczny zasilkowiec, machnął chyba szóstkę potomstwa i jak były głodne to kazał im iść do najblizszego superhipermarketa żeby wyppełnić pustkę w żołądkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, xyz_1 napisał:

Wynajem umeblowanego mieszkania od osoby prywatnej nie jest popularny w Stanach? 

Nie jest. Umeblowane są Airbnb i może mieszkania pod studentów na kampusach. Kuchnia będzie umeblowana, łazienka też. Szafy wbudowane w ściany są również standardem (bedroom nie będzie nazwane bedroom jeśli nie ma szafy). Potrzebujecie zatem materaca, krzeseł i stołu. Wycieczka do ikea i będziecie all set 

  • Like 1
  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, mola said:

Nasz syn jest o pół głowy wyższy od 8mcy starszego syna sąsiadów (i generalnie wysoki jak na swój wiek). Za każdym razem jak sąsiadka wzdycha, że jak to jest, że nasze dziecko tak szybko rośnie odpowiadam, że fakt, że wpada do nich znienacka i zżera obiad ich dzieci może mieć coś z tym wspólnego... ;)

A swoja droga... jak przyjemnie miec takich sasiadow. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 hour ago, Xarthisius said:

przy pierwszym bylo wstyd, przy drugim juz sie przestalismy przejmowac :D

Amerykanie chyba sa bardzo na luzie jezeli chodzi o takie rzeczy. Chyba ma cos wspolnego z popularnoscia sleepovers, zapraszania zaprzyjaznionych dzieci na wakacje, itp. Zawsze kreci sie jakis dzieciak ktory nie nalezy do rodziny.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, katlia napisał:

Amerykanie chyba sa bardzo na luzie jezeli chodzi o takie rzeczy. Chyba ma cos wspolnego z popularnoscia sleepovers, zapraszania zaprzyjaznionych dzieci na wakacje, itp. Zawsze kreci sie jakis dzieciak ktory nie nalezy do rodziny.  

Żeby nie było  - w ramach zadośćuczynienia zawsze podrzucamy ciasto, brisket, albo coś z kuchni polskiej, bo sąsiadka ciekawa. Ostatnio niosłam słoik z domową ogórkową na przykład :) 

  • Like 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od lat pojawiają się takie tematy i podobnie jak teraz zawsze dominuje jednostronny przekaz zniechęcający do wyjazdu. Nie ma kto tego kontrować, a i mnie rzadko kiedy się już chce to robić bo na tym forum utworzyła się grupa znajomych która chyba często nie jest zdolna do wzajemnej krytyki (a jeżeli robi to ktoś z zewnątrz to ostracyzm ze strony tejże grupy pojawia się błyskawicznie). I żeby nie było, do większości stałych bywalców czuję sympatię. Natomiast irytujące jest pomijanie tego co się dzieje w Polsce, tak jak byście widzieli świat tylko na jedno oko. Inflacja? W PL dobiła prawie do 20% i wciąż jest bardzo wysoka, o takiej jaka jest obecnie w US możemy tylko pomarzyć. Opieka zdrowotna również leży, zostało mi jeszcze trochę czekania na wizytę u urologa mimo dopisku "pilne" na skierowaniu. W kwestii pracy, jesteśmy w czołówce jeżeli chodzi o liczbę godzin przepracowanych w roku. Nie zapominajmy też, że nasza praca ma nieporównywalnie mniejszą siłę nabywczą. Wynajem - w PL również są depozyty i inne opłaty, fakt - mieszkania zazwyczaj są kompletnie urządzone. W moim przypadku wynajem kawalerki (z wszelkimi opłatami) + jedzenie i chemia to około 80% wypłaty. W Polsce źle się dzieje, a jeżeli obecny rząd zostanie wybrany na kolejną kadencję to ten kraj będzie skończony, zamieniamy się w państwo autorytarne i oni już zapowiadają dokończenie budowy tego systemu po ewentualnej wygranej. 

A zatem wypowiadając się pamiętajcie, że nie jesteście samotną wyspą, wspomniane przez was problemy i zjawiska również dotyczą innych części świata.

Bezpośrednio do autora - w USA nie byłem ale mieszkałem w innych państwach Europy, najdłużej w Anglii. Siła nabywcza przy płacy minimalnej w Anglii w porównaniu do PL to była dla mnie przepaść na korzyść Wysp Brytyjskich. To był dla mnie zawsze jeden z głównych plusów. Natomiast poczucie wyobcowania, subtelne oznaki gorszego traktowania ze względu na pochodzenie, czy też ponury klimat i brak rodziny/znajomych to rzeczy które sprawiają, że nigdy nie zamierzam zamieszkać tam na stałe. I takie problemy dotyczą wszystkich emigrantów, niestety nie jest łatwo.

Na koniec, widząc już burzowe chmury na horyzoncie - nie uświadamiajcie mnie jak źle jest w US i jakie są różnice między Stanami a Polską, robiliście to już wielokrotnie i jestem ich świadomy. Uświadamiajcie innych.

 

 

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...