Skocz do zawartości

historia kredytowa


air

Rekomendowane odpowiedzi

Kart debetowych też nie noszę :) albowiem raz zgubiłam.

Karty zabieramy ze sobą jak jedziemy gdzieś samochodem, albo jak wiemy że pójdziemy gdzieś coś zjeść lub na zakupy. Nieprzewidzianych zakupów nie uznaję :)

Wychodząc z domu idę albo do szkoły, albo do biblioteki, albo na kawę - do tego mi karta niepotrzebna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 240
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

nie bardzo rozumie ,jak moze ktos poslozyc sie moja karta debetowa ,jak za kazdym razem musze wbic pin korzystajac z niej?

a na stacjach benzynowych jak nie pin to kod pocztowy?

ja nie wyobrazam sobie wyjscia z domu bez kart

przeciez rozne rzeczy sie moga przytrafic ,gdzie akurat potrzebne sa pieniadze a nie tylko sie je wydaje w sklepie czy kawiarni

pozdrowienia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie bardzo rozumie ,jak moze ktos poslozyc sie moja karta debetowa ,jak za kazdym razem musze wbic pin korzystajac z niej?

Ja płacąc kartą debetową mogę wybrać opcję "credit" i wówczas PIN niepotrzebny. Czasem spytają o ID, najczęściej nie pytają.

a na stacjach benzynowych jak nie pin to kod pocztowy?

Jak ktoś Ci gwizdnie portfel to z reguły prócz kart znajduje się tam prawo jazdy z adresem. BTW - wielokrotnie na stacjach płaciliśmy kartami i nikt nas o kod nie pytał.

ja nie wyobrazam sobie wyjscia z domu bez kart

przeciez rozne rzeczy sie moga przytrafic ,gdzie akurat potrzebne sa pieniadze a nie tylko sie je wydaje w sklepie czy kawiarni

Np. jakie? Nie mówię o wyprawie samochodem, bo jak jedziemy gdzieś autem to karty zabieramy, dwie - na wypadek gdyby jedna nie zadziałała. Na zakupy również.

Masa osób w ogóle nie ma kart (bo sie ich jeszcze nie dorobiła) i jakoś żyje. Osoby które wygrzebały się z ogromnych długów są uczone funkcjonować bez kart i też żyją. Całe życie w Polsce spędziłam bez karty kredytowej, wcale nie nosząc ze sobą dużej gotówki.

Nie twierdzę że chodzenie bez kart to najlepsza opcja, bo każdemu pasuje coś innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z tym sie z Toba zgodze ,ze w Polsce nie musialas miec kart kredytowych,bo nie bylo czytnikow tych kart

Nie używałam w ogóle żadnych kart, nawet zwykłych płatniczych. Poza tym ja z Polski nie przyjechałam wieki temu, tylko 2 1/2 roku temu, a w Polsce od pewnego czasu karty kredytowe nie są niczym niezwykłym :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Witam.

Obecnie w USA studiuje. Chcialbym sobie zrobic dobry score jak najmniejszym kosztem. Co polecacie. Mam zalozone konto w Polish Slavic bank, zwyklą debet card.

Zastanawiam sie czy nie otworzyc C Card z poreczeniem 300$ wlasnie w tym banku. Zastanawiam sie tez nad otworzeniem konta i C Card z poreczeniem w innym banku, moze w dwoch, zebym mial kilka Card.

A teraz pytanie odnosnie robienia score malym, albo praktycznie zerowym kosztem. Chce zaznaczyc ze sam to wymyslilem i moge byc w bledzie, wiec prosze o opinie.

Nie mam na tyle pieniedzy zeby operowac np 3 kartami i caly czas miec na nich ruch, tzn kupowac i splacac. Wiec wymyslilem ze ten ruch moge sobie "wygenerowac" bez ponoszenia kosztow. Otoz kupilbym karta towar w sklepie, np ciuchy w old navy. Zaplacilbym karta, a na nastepny dzien oddalbym ciuchy do sklepu, ze mi sie nie podobaja. Dostalbym gotowke za zwrot, mialbym na splacenie karty i tak w kolko na wszystkich kartach, podnosili by mi limity, ja bym podnosil wydatki, za kazdym razem oddajac towar i dostajac gotowke na splate karty. Oto moj pomysl.

Prosze o komentarze czy takie cos wogole przejdzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

niech mnie ktos poprawi jesli sie myle, ale ruch na karcie bedzie zauwazony jesli po zamknieciu okresu rozliczeniowego (miesiac - niekoniecznie kalendarzowy) pojawi sie na rozliczeniu platnosci jakas suma np $110 i wtedy mamy do wyboru czy zadluzennie splacic w calosci czy tzw. minimum co miesiac

ja kiedys dlugo myslalem i nasluchalem sie jak to zrobic zeby karty szybko pracowaly na "credit score" i byly rozne opinie: 1) trzeba miec 2 karty, obracac nimi i splacac w calosci jak pojawi sie rozliczenie miesieczne, 2) nie zadluzac karty powyzej polowy jej wartosci itp itd. i na poczatku mialo to dla mnie sens, do czasu az zgadalem sie ze znajomym ktory w swoim zyciu uzyl tylko kilka razy swojej karty a mial ja juz chyba ze 2-3 lata i jego credit score byl wyzszy niz moj - i zgupialem ;-)

@jarecki_s: dla Ciebie najwiekszym problemem na chwile obecna bedzie nie to jak wprawic karty w ruch, ale jak je uzyskac, z pierwsza karta jest najtrudniej a kazde zlozenie podania i decyzja odmowna sprawi ze poleci w dol Twoj credut score, ja Ci proponuje udac sie do banku w ktorym masz konto czekowe i tam wyrobic pierwsza karte (nawet jesli jest to zwiazane z poreczeniem),

ja swoja pierwsza karte otworzylem w bank of america majac tam konto czekowe niecale 4 miesiace, musialem zlozyc depozyt 100$ i otrzymalem karte na $500, po 6 miesiacach uzywania karty depozyt zostal mi odblokowany i zlozylem aplikacje o nastepna... do wszystkiego mozna dojsc, zycze cierpliwosci i rozwagi ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...