Jackie Napisano 24 Października 2008 Zgłoś Napisano 24 Października 2008 Myślę, że rozsądniej będzie wydać pieniądze, przeznaczone na podróż i ślub za granicą, na adwokata w Polsce. Adwokat powoła się w sądzie na odpowiednie przepisy i weźmiecie ślub na miejscu.
sly6 Napisano 24 Października 2008 Zgłoś Napisano 24 Października 2008 Mozesz sprawdzic na Wyspie Jersey jak jest ze slubem.
Kamildzianka Napisano 25 Października 2008 Zgłoś Napisano 25 Października 2008 Pytanko: czy gdybym nie oddala przy wyjezdzie I-94 w 2006, to czy konsul nie dalby mi wizy? Czy oni maja mozliwosc sprawdzenia informacji, kiedy opuscilam Stany? Bo, powiem szczerze, nie zwrocilam uwagi wtedy, czy mi cos wyrywali z paszportu. Pewnie tak, ale ja juz zaczynam panikowac i mnozyc problemy... Drugie pytanko: skoro bylam na wizie J1 2004-2006, czyli z przedluzeniem DS-2019 legalnie przez agancje au-pair, wylecialam w terminie, itd, to czy moga sie doczepic I-94? W koncu bylo to wazne jedynie na czas wizy w paszporcie, czyli na 1 rok. Czy w takim razie moim jedynym poswiadczeniem staje sie Ds-2019, na ktorym mam wpisana date legalnego pobytu do 2006? Jak to wyglada? Juz sie tak boje, nachodza mnie czarne mysli, chociaz niczego nie przeskrobalam, zawsze zyje zgodnie z prawem... Za tydzien juz bede w Stanach i sama juz nie wiem, czy dobrze robie. Smieszna anegdota: przy pierwszym wyjezdzie ze Stanow w 2005 (jechalam na wycieczke), pan na lotnisku wyrwal mi I-94, a ja nie wiedzialam, ze tak trzeba. Wiec podeszlam do niego i mowie, ze ja potrzebuje tej kartki w paszporcie i zeby mi ja oddal. On zaczal tlumaczyc, ze musi ja wziac, itd. Do konca balam sie, ze cos mi namieszal w papierach.
akma Napisano 25 Października 2008 Zgłoś Napisano 25 Października 2008 Pytanko:czy gdybym nie oddala przy wyjezdzie I-94 w 2006, to czy konsul nie dalby mi wizy? Czy oni maja mozliwosc sprawdzenia informacji, kiedy opuscilam Stany? Gdyby nie wzięli I-94 przy wylocie, to w systemie komputerowym byłoby, że nadal jesteś w Stanach. Miałabyś wtedy problemy z dostaniem wizy, bo urzędnik nie wiedziałby, kiedy opuściłaś USA i mógłby podejrzewać, że przesiedziałaś wizę. Kamildzianka, przeczytałam, że planujecie ślub w Vegas. Jeżeli nie macie jeszcze wybranego miejsca, to bardzo polecam altankę przy hotelu Tropicana, my braliśmy tam ślub miesiąc temu, było cudownie i romantycznie, nie to co te wszystkie kiczowate kapliczki http://www.tropicanalv.com/weddings.asp
Kamildzianka Napisano 26 Października 2008 Zgłoś Napisano 26 Października 2008 Faktycznie, miejsce sliczne. Tylko czy to jest dla koscielnego? My planujemy raczej cos w smiesznym stylu, wielkie party, tance i hulanki. No i krotka czerwona sukienka.
akma Napisano 26 Października 2008 Zgłoś Napisano 26 Października 2008 Kamildzianka, my braliśmy tam cywilny.
Kamildzianka Napisano 27 Października 2008 Zgłoś Napisano 27 Października 2008 Hmm, no to moze sie skusze. Przesle linka mojemu boyowi. Mam pytanie: podobno poleca sie, aby wziac slub jak najszybciej, zeby pozniej zdazyc z pozalatwianiem EAD i innych PRZED uplywem tych magicznych 90-ciu dni. Myslalam, ze tez tak zrobimy, ale w zwiazku z Thanksgiving i przyjazdem jego rodzicow do nas, nie znajdziemy czasu i moj boy cos przebąkuje o slubie w grudniu! Czy to nie za pozno? Kurcze, wolalabym jak najszybciej, bo i szybciej bede mogla pracowac, szybciej dostane ubezp. A tak to miesiac do tylu!
sly6 Napisano 27 Października 2008 Zgłoś Napisano 27 Października 2008 Mozesz sie postarac o pozwolenie o prace wczesniej niz bedziesz miec slub ,o tym juz bylo pisane na Forum-KW pisala o tym. Mozesz wziasc slub nawet pare dni przed koncem tych 90 dni ,wazne aby slub byl zawarty do 90 dni.Faktycznie po slubie skladasz papiery i wtedy zaczyna sie czekanie na papiery .
Kamildzianka Napisano 27 Października 2008 Zgłoś Napisano 27 Października 2008 Wiem, ze KW pisala o tym, ale EAD mozna dostac tylko na JFK. Widzialam te tabelke z EAD z visajourney, o Chicago tez byla mowa, ale do tej pory slysze tylko o JFK. Czy bedzie problemem przy AOS brak zmiany nazwiska na mężowskie? Nie planuje zmieniac i pewnie sie do tego doczepia.
akma Napisano 27 Października 2008 Zgłoś Napisano 27 Października 2008 Kamildzianka, nazwiska wcale nie musisz zmieniać na nazwisko męża, to nie wymóg, tutaj większość kobiet zostaje przy swoim nazwisku A co do ślubu, trzeba go zawrzeć przed upływem 90 dni, ale dokumentów nie trzeba mieć załatwionych w ciągu tego czasu.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.