Skocz do zawartości

andyopole

Administrator
  • Liczba zawartości

    11 113
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    490

Zawartość dodana przez andyopole

  1. O masz! Dzięki Bogu że Tobie (Wam?) nic się nie stało. Myślę że w nagrodę za stres kupiłeś sobie jakąś fajną bryczkę.
  2. Wyłudzaj Viprosal. W USA jest bardzo drogi. Posymuluj też z nadciśnieniem i każ sobie wypisać Tribenzor, w USA kosztuje $260/mc.
  3. Niebywałe, taki dobry, niemiecki luft! Chyba symulujesz....
  4. Ja natomiast zawsze drukuję. Tylko dla siebie, z Internetem bywa różnie a często nie pamiętam godzin wylotu czy przesiadek. Firma nie płaci mi International unlimited data transfer. Ostatnio do przedostatniego dnia bylem swiecie przekonany ze mam przesiadke we Frankfurcie, faktycznie była Kopenhaga. Prawie zawsze przecieram nowe szlaki, rzadko kiedy latam stala trasą.
  5. Śledzie zbyt dobre na rozdawanie! Szkoda. No i jak się potem całować, śledzie jak czosnek, wymagają wspólnoty spożywania. A w pracy mało czasu na ucztowanie.
  6. Ja dostałem słoiczek cwikly z chrzanem, bolsze pudło czekoladek, opakowanie dobrych frutti di mare. Natomiast swoim dwóm koleżankom w pracy dałem po butelce dobrego australijskiego wina, pudełko czekoladek, spory karton dobrej herbaty oraz po słoiku ogórków (małych rozmiarów).
  7. Slusznie, dobry bajer to polowa sukcesu!
  8. Cierpliwości. W maju będę w NYC.
  9. Do dziś ładnie się przegryzlo i z ziemniaczkami w mundurkach smakowało wybornie.
  10. .... zrobiłem polskie sushi na jutro czyli śledzie w śmietanie, z jabluszkiem, ogoreczkiem i rodzynkami. Powinienem wczoraj to zrobić ale... wrodzone lenistwo nijak że mnie wylezc nie chce.
  11. Daj Wam Boże...
  12. On moze jeszcze nie wie, ze kochajaca zona po siedmiu latach sama odchodzi....
  13. Uczulenie na zone. Ile po slubie?
  14. Nie tylko. Brytyjskim lekiem na wszystko, powszechnie ordynowanym przez tamtejszych lekarzy jest Paracetamol. To takie panaceum jak za dawnych czasów w wojsku przepisywanie przez lekarzy: "trzy dni miękkiego obuwia".
  15. Będziemy 3mać, za kolejnego, potencjalnego kolchoźnika....
  16. Nie mam teraz czasu, wieczorem sprawdzę gdzie Adrian był.
  17. Nie śledzę specjalnie poczynań ale, podobno gdy Adrian poleciał kibicować do Zakopanego to też im nie szło.
  18. I po medalach...
  19. Nadajesz się do Oregonu. Powyżej 1 inch śniegu lub -2°C Oregon is shut down. Większość siedzi w domu i czeka aż stopnieje.
  20. A u mnie wczoraj było +16°C. Kwitną zonkile, narcyzy I tulipany.
  21. Taż czemu nie, ta śmiej si, na zdrowi... Oj czyjaż to diwczynońka takaja krisłata, spidnyczynu maje z mamy a czoboty z tata? Uj jak my prymuchy napiliś to śpiwali my że joj...
  22. Oczywiście, kresowy "bałak" jest zupełnie inny, nasz, galicyjski jest szlachetniejszy. Tam gdzie mieszkali moi dziadkowie nawet sasiedzi, rolnicy, zwykli hreczkosieje, zwracali sie do siebie per Pan jeżeli nie byli krewnymi lub kolegami. Cala Trylogia jest dostępna w dobrej jakości na YT.
  23. Ta joj, ty widział? Taż mnie się wszystko pomatlaczyło, przecież to nie on a nasz tatko, Kargulowej kobyle szaleju zadał... Oj, przeżyli nasi dziadkowie, trzy okupacje i trzy wojny, w tym dwie swiatowe...
  24. Ale Jaśko ciężko na stalowni w Detroit pracował, drogę do domu kreda znaczył a Murzyni za pół darmo pracowali... No i od Kargula kosą po żebrach dostał przez co o schifkarte musiał się starać...
  25. Tylko ze Pawlak, z natury choleryk, owszem był wybuchowy ale potrafił przyznać się do błędu i chociaż wywoływał nieporozumienia to jako pierwszy wyciągał rękę do zgody.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...