Taki sklep, dosc duzy byl u nas, w Beaverton OR. Corka kolegi tam pracowala dorywczo w czasie studiow. Nie robili tam nic, zero ruchu. Nie wiem czy ten sklep jeszcze istnieje. Z ciekawosci kiedys tam wlazlem zobaczyc, ani jednego klienta, musialem szybko uciekac bo wszyscy ekspedienci mnie obsiedli, tak byli wynudzeni.