haneczka019

Masz rację. Post powyżej tylko to potwierdził. Szkoda, że ludzie tak łatwo wierzą we wszystko co znajdą w internecie .

A skąd masz taką wiedzę i czym popartą, że w trakcie aborcji "urywa się raczki i nóżki" ?

To raczej niemożliwa niemozliwość .

grape, gratuluję nowego zakupu .

Mój pies już wyszkolony i teraz wstaje później niż ja . Baw się dobrze, młoda jesteś to możesz szaleć, ja to lubię, ale też zaczynam doceniać siedzenie w domu pod kocykiem z lampką wina i dobrą książką, albo oglądając coś fajnego. Chyba wiek średni u mnie zaczął dawać o sobie znać . Edit: Jest wyszkolony tylko w kwestii późnego wstawania .

Dobry z ciebie agent ! Lubię to . Ale to dlatego, że sama tak mam .

Ale na skokach atmosfera jest gorąca to co innego .

Mam dokładnie tak samo. Zawsze byłam cieplolubna, a zimę lubię tylko w górach. W mieście, na codzień, do niczego nie jest mi potrzebna.

WOW! Cudny widok

Wyszłaś za mąż za Pana leśniczego ? W PL taki samochód byłby zrobiony i dalej jeździłby po drogach, podejrzewam, że kolejny właściciel nawet nie wiedziałby o tym, że coś takiego miało miejsce.

Ja już zrobiłam rezerwacje na wakacje .

O kurczę ilon, aż mnie ciarki przeszły ! Dobrze, że to tylko tak się skończyło. A samochodem się nie martw. Wycenią szkodę i kupisz następny . U nas zima na szczęście trochę odpuszcza, w przeciwieństwie do smogu.

Andy trza było zrobić fotkę chociaż jednego stopnia przed i po, popatrzylibyśmy na metamorfozę . Szczesliwego Nowego Roku wszystkim, mam nadzieję, że będzie równie dobry jak poprzedni, albo jeszcze lepszy .

Spokojnych Świąt i wszystkiego dobrego w Nowym Roku andy .

Oczywiście w poprzednim moim poście miało być w "kość", a nie w kości .

Tylko raz w życiu się przeprowadzałam (nie liczę tego jako dziecię 3 letnie, bo z wiadomych względów nie pamietam ) i ten jeden raz dał mi mocno w kości, także rozumiem zmęczenie "materiału" . A że tv i internet to złodzieje czasu to wiem, zabierają mi mnóstwo czasu, ale jakoś nie potrafię się od nich odciąć.

No jak to tak? Trzeba opić dach, żeby nie przeciekał, komin, żeby miał dobry cug . Andy bez internetu się nie da żyć, tak mówią, nie ryzykuj .

A kiedy lecisz do PL, bo do tej pory to może jeszcze sporo nowych stron się tutaj pojawić . A o tym fajnym człowieku i ziemniakach napisz, bo mnie to zaintrygowało.

Ooo się dzieje wśród forumowiczów, zmiany, zmiany . Kaer gratulacje . Andy, Tobie również, to kiedy forumowa parapetówa ?

Kurczę, a ja nie pamietam swojego pierwszego telefonu. Wiem, że był czarny, duży, ciężki i miał chyba wysuwaną antenkę Nie wiem co to było...

No to już samo w sobie jest jakąś decyzją ;!. ilon a co mu się stało, że ma problemy z okiem?

No i jaka decyzja? Biegniesz ochoczo zasiąść w ławie ?

Super, dla mnie jest to zdecydowanie wygodniejsza forma .

Roelka, teraz zostałaś królewną, to już chyba lepiej niż zdzira[emoji6]. Ale masz rację, z takimi osobami nie warto dyskutować, dlatego ja też tego nie robię, szkoda czasu.

Dokładnie myśle tak jak ty. Przebija z tych postów ogromna frustracja i wręcz niechęć do płci przeciwnej. W sumie to na podstawie jego wypowiedzi można wywnioskować, że straszny p... z niego, kurde, nie mogę tu użyć tego słowa. Ale żaden inny epitet w tym momencie nie pasuje mi tak jak ten. A ten wręcz chamski sposób jego wypowiedzi mówi sam za siebie. No ale cóż my możemy wiedzieć, w końcu jesteśmy tylko kobietami [emoji6]. Popatrz, ty już piszesz w czasie teraźniejszym, jakby to było pewne [emoji6].