
katlia
Użytkownik-
Liczba zawartości
6 126 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
178
Zawartość dodana przez katlia
-
Rozumiem. Ale tam gdzie ja chce mieszkac -- nie w miescie -- jest ich minimum jezeli w ogole. SF, chociaz urocze, ma jednak "maly" problem z pogoda. Corka przeprowadza sie tam za pare tygodni, ma prace na UCSF, wiec mam powod to czestych wypadow do SFBA.
-
Jeden z minusow tego slicznego rejonu. Sa tez trzesienia ziemi, pozary, ogromne korki i ogolna drozyzna... pomimo tego I left my heart in San Francisco.
-
Tak, te duszne lato na mid-west, poludniu czy wschodnim wybrzezu to zupelnie inna para kaloszy.
-
Niestety ja nie mieszkam w Bay Area (chociaz kiedys tam wroce) ale w Denver... gdzie moze byc cholernie goraco... ale zobacz drastyczny spad temperatury w nocy: https://www.google.com/search?q=denver+weather+forecast&rlz=1CAHKDC_enUS882&oq=denver+weather+forecast&aqs=chrome..69i57j0i512l2j0i457i512j0i512l6.5900j1j7&sourceid=chrome&ie=UTF-8
-
W Bay Area (Berkeley, Oakland, San Francisco) w tym tygodniu nie bylo powyzej 68F (20 C) ...przez nastepne 10 dni, high bedzie 75 (24 C)
-
O McDonald's sie nie wypowiadam, ale tez uwazam ze w Polsce ogolnie jest czysto. Bedac w Polsce spedzam sporo czasu w Warszawie, Gdansku i Elblagu, i to zauwazam na kazdym rogu.
-
Zgadzam sie, ze bezdomni bardzo zmienili charakter miast w USA. Zawsze mieszkalam w miastach, po prostu czuje sie lepiej tu niz w suburbii. To co sie teraz widzi w wielu miastach amerykanskich jest wrecz szokujace. Takiej ilosci ludzi zyjacych na ulicach - w calych wioskach namiotowych na chodnikach czy parkingach - nigdy przedtem nie bylo. Denver serio zmaga sie z tym powaznie dobre 8 lat... dopiero teraz widzi sie jakies rezultaty, bo to wymaga czasu, pomocy na poziomie i stanu i pieniedzy federalnych. Ale skala problemu jest ogromna, i to potrwa jeszcze wiele lat niz bedzie opanowany w wiekszosci USA.
-
Kierowalam sie tymi danymi https://www.neighborhoodscout.com/oh/columbus/crime#:~:text=With a crime rate of,here is one in 27. With a crime rate of 37 per one thousand residents, Columbus has one of the highest crime rates in America compared to all communities of all sizes - from the smallest towns to the very largest cities. One's chance of becoming a victim of either violent or property crime here is one in 27. https://ucr.fbi.gov/crime-in-the-u.s/2019/crime-in-the-u.s.-2019/tables/table-8/table-8-state-cuts/ohio.xls W danych FBI, Cincinnati wypada lepiej niz Columbus
-
Columbus to jedno z najbardziej niebezpiecznych miast w USA, wiec sie nie dziwie. Co nie zmienia faktu ze strzelaniny o jakich mowimy (to znaczy mass shootings z mysla o wybiciu duzo nieznanych ludzi) jest fenomenem bardziej suburbs/mialych miast i communities.
-
Oczywiscie ze nie. Polska ludnosc nie posiada broni... chyba najmniejszy procent wlascicieli broni w calej Europie.
-
Wiekszosc strzelanin jest poza miastami -- w podmiejskich rejonach i dalej. Ta dzisiaj byla w takiej bardziej ekslusywnej dzielnicy poza Chicago.
-
U mnie tez! Pieke sporo, ale francuzka piekarnia niedaleko jednak robi lepsze bagietki.
-
Mozliwie... im wiecej imigrantow, ludzi ktorzy podrozuja po swiecie, ludzi ktorzy lubia kuchnie etnyczne -- tym wiecej bedzie zainteresowania nowymi produktami, w tym grzybami. Kiedys w USA nie mozna bylo dostac dobrego chleba. Europejskiego sera. Teraz u mnie w przecietnym sieciowym supermarkecie mam dobry wybor i pieczywa i serow. Grzyby tez sa, chociaz w malych ilosciach i wyborze. Ale juz w Whole Foods jest i jakosc i wybor. (I jak Andy zauwazyl - ale z odpowiednia cena.)
-
Zdziwilabys sie ile ludzi tu zbiera grzyby. Mam znajomych ktorzy dostarczaja wiekszosc grzybow do dwoch pobliskich Whole Foods i chi-chi marketow. Jak najbardziej Amerykanie, z tym ze gourmet cooks wiec sam fakt jedzenia grzybow nie jest dla nich obcy. Ale fakt, to jest dosyc nowe hobby dla USA.
-
U nas wszystkie strzelaniny sa w "wiochach," przewaznie w well-to-do suburbs. W inner city jest bezpieczniej, chociaz duzo wieksze szanse ze ktos ukradnie ci rower lub catalytic converter.
-
Georgia jest w pierwszej dziesiatce stanow z najwiecej masowych strzelanin. California (257) Illinois (209) Florida (147) Texas (129) New York (96) Pennsylvania (92) Georgia (89) Louisiana (87) Tennessee (84) Ohio (80)
-
Dawno temu mieszkalam pod Filadelfia. Podobalo mi sie tam. Co do Ciebie, to duzo widziales! Ja nie znam poludnia w ogole, nigdy tam nie bylam. Kiedys chcialam zobaczyc wybrzeze North Carolina, Savannah, Miami, New Orleans. Teraz tylko ten ostatni mnie ciagnie.
-
Niestety masz racje. Ale nadal uwazam ze wiele z tych rzeczy bedzie decydowane na poziomie stanu. Wiec USA bedzie jak najbardziej krajem gdzie jedni maja wiecej praw niz inni. Mieszkasz w Alabamie lub Texasie you're screwed. Wlasciwie zawsze tak bylo prawda? Precedent istnieje
-
Ah, teraz rozumiem. Fakt. Ale chyba to jest pierwszy raz ze ludzie traca civil right... patrzac na SCOTUS, pewnie nie ostatni. Ja juz czekam na utrate gay marriage i interracial marriage. Right around the corner. USA bedzie jak Polska z PISEM na czele.
-
Ale jakiego rzadu? Bo roznice miedzy rzadem federalnym i stanowym -- i rzady w roznych stanach -- sa ogromne.
-
Stare poglady? Nie wiem co masz na mysli. Amerykanie dyskutuja o statehood dla Washington, DC przez 200 lat, bardziej powaznie przez 50. Bez zmian. I bez zgody czy to w ogole mozna by zrobic bez constitutional amendment. https://www.pbs.org/newshour/show/how-washington-d-c-could-become-a-state-and-why-it-probably-wont https://www.nytimes.com/2021/01/10/us/washington-dc-statehood.html https://news.gallup.com/poll/260129/americans-reject-statehood.aspx
-
Jakie 2 lata? Objeli rzad poltora roku temu w trakcie pandemii swiatowej, w ciagu ktorej wydali miliardy dolarow pomocy dla bezrobotnych i dla firm, miliardy dla stanow na infrastructure i zaplacili za dziesiatki milionow szczepionek. I to wszystko majac bardzo nikla przewage w kongresie. To ze elektorat tego nie docenia to raczej swiadczy zle o elektoracie a nie rzadzie. A jezeli chodzi o statehood dla DC i PR, to chyba za malo doceniasz psychologiczna waznosc precedensu w USA. Uplynelo sporo czasu od ostatniego "nowego" stanu. Ze wszystkim innym sie zgadzam.
-
Myslisz? Bo ja juz stracilam nadzieje na zmiany na skali krajowej. SCOTUS jest jaki jest. 30% sedzi federalnych to trump appointees. A Republikanie sa coraz bardziej radykalnie right wing. Maja taka potege, ze nie wyobrazam sobie znaczacych zmian w nastepnych wyborach, czy to w tym roku, czy za 2 lata. A Demokraci tez ani nie maja dobrych wysoko-postawionych kandydatow, ani porzadnego messaging. No, ale pozyjemy, zobaczymy.