
mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 207 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
206
Zawartość dodana przez mcpear
-
Możesz mieć rację. Jak napisałem doradca podatkowy jest wskazany. Tutaj dochodzi do "exportu usługi wykonanej na terenie RP" - nie wiem jak to traktuje polski US (jesli w ogóle polskie prawo podatkowe nadąża za sprzedażą "pracy w trybie b2b" w trybie transgranicznym i nie wewnątrzwspólnotowym). W każdym razie to była dygresja, która chyba nie powinna tutaj zdominować wątku. Pytanie było: Czy potrzebuje wizy pracowniczej Odpowiedź: Siedząc w Polsce i nie wykonując pracy na terenie USA nie potrzebujesz wizy jakiejkolwiek
-
Niestety to są zdjęcia z jakimiś wyższymi niż publiczne restrykcjami. Nie ma do nich dostępu
-
Wg mnie możesz. Na 100% wizy pracowniczej nie trzeba. W modelu B2B jesteś niczym innym niż firmą zagraniczną eksportującą usługi. Jesteś jednoosobową firmą, która sprzedaje innej firmie usługę i wystawia za to fakturę. W modelu gdzie kupujący Twoją usługę jest w UE to na 100% odliczy sobie naliczony przez Ciebie VAT. W przypadku importu do USA i w przypadku usługi wykonanej na terenie UE to nie jestem do końca przekonany czy z takiego VATU mogłabyś się zwolnić, ale doradcy podatkowi w Polsce są kompetetni i niesłychanie kreatywni. Pytanie tylko czy firma, która szuka pracownika na 100% będzie zainteresowana modelem b2b z pracownikiem za granicą - to jest dużo mniej popularne w USA niż w Polsce się stosuje. W korpo gdzie pracuję (branża IT) jesteśmy niezainteresowani takimi modelami. Egzekwowanie umów o nie wykonywaniu jednoczesnych usług dla firm, które dla nas są konkurencją. Egzekwowanie prawa o przeniesieniu wszelkich praw autorskich do wszystkiego co zostało stworzone w trakcie trwania umowy. Egzekwowanie kar za ujawnienie tajemnic. Są to tak kosztowne z punktu widzenia prawniczego zabawy a jednocześnie stanowią "ryzyko biznesowe" o którym trzebaby było informować akcjonariuszy, że jest to gra nie warta świeczki i nikt nawet w jakichkolwiek rozważaniach nie próbuje tego zaimplementować. Aczkolwiek umiem sobie wyobrazić startupy, gdzie takie modele są implementowane. Formularz W8BEN do niczego ci nie jest potrzebny. Pieniądze otrzymywałaby Twoja firma, która nie jest zarejestrowana w USA a w Polsce.
-
Per wiza. Czyli jak firma zatrudnia 100 osób na H1-B. To opłata miałaby wynieść 10M na rok. Tesla zatrudniła w 2024 1335 pracowników na H1-B. Czyli dla nich opłata wyniosłaby $133.5M / rok
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Z tego co czytam to 100k jest opłatą roczną: Commerce Secretary Howard Lutnick told reporters on a call Friday evening that the administration came to the fee of $100,000 per year, plus vetting costs, after talking with companies. He noted that the payment structure is still under discussion with the Department of Homeland Security, in terms of “whether we’re going to charge the $300,000 up front or $100,000 a year for the three years.” (cnn.com)
- 2 778 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Tłumaczenie jest, że bez zgody kongresu nie może tworzyć nowych kategorii wizowych, ale reguły kwalifikacji do danej kategorii wizowej na podstawie Executive Order to taka trochę "grey area" - i PDT zinterpretował ją po swojemu. Poza tym staniała miała być za pięć baniek a będzie za bańkę. Nie będzie miała przywileju nie płacenia podatku. Dopiero wersja "Platynowej karty" ma umożliwić nie płacenie podatków jak jeteś w USA do 270 dni w roku. Ale ta wersja karty jest dopiero w "roadmapie" - na stronie ją zapowiedzieli. Oprócz tego jest karta dla firm za 2 bańki. Karty te mają mieć "roczny miantenance fee" - czyli taki program subskrypcji na rezydenturę - coś jak Netflix czy Apple One tyle że płatne do rządu w rocznych transzach
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Czyli można w sumie zawiesić program H1-B bez formalnego jego zawieszania. co może wskazać co w przyszłości zrobić z program DV - wystarczy podnieść opłate 1USD za udział w loterii do 100k ...
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Trzeba mieć profil zaufany - co dla osób od dawna i na stałe mieszkającym za granicą nie jest trywialne aby posiadać
-
Umiem sobie wyobrazić, że karta kredytowa podpięta i weryfikowana amerykańskim zipcodem też w sumie by załatwiała sprawę ...
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
W banku expired nie przejdzie
-
Jedyny problem możesz mieć jeśli będą banki wymagały dowodu osobistego a go nie posiadasz. Wiem, że otwarcie konta na paszport jest możliwe ale tylko przez cudzoziemców. Aczkolwiek to wynika z przepisów wewnętrznych banku - tak więc to nie musi być reguła i możesz znaleźć bank co ma inaczej. W banku gdzie ja się obsługuję jak uaktualniałem paszport w zeszłym roku to Pani mi powiedziała, że obecnie konta by mi nie otwarli aczkolwiek jak mam otwarte i dowód stracił ważność to nie ma problemu mieć tylko paszport w danych - jakiś taki bezsens.
-
Są chyba trzy: - Wyjście (wtedy to nie jest transfer) - Schengen (transfer do portu na terenie Schengen) -Non-Schengen (transfer do portu poza terenem Schengen) Kierujesz się na tę drugą
-
Samo wzięcie udziału nie ma wpływu na wizy. Aczkolwiek OP nie tyle, że wziął udział w loterii, co wylosował i Złożył DS-260. Złożenie wniosku DS-260 jest wyrażeniem intencji o Emigracji do USA - to już wpływa na decyzję wizowe. Wniosek DS-260 to innymi słowy Aplikacja o Wizę Imigracyjną. Jednym z warunków uzyskania wizy J-1 jest wykazanie silnych więzów z krajem ojczystym i brak ryzyka emigracji. Składając wniosek DS-260 w jakimś sensie przyznałeś się, że tych silnych więzów nie posiadasz i jesteś skłonny emigrować. Czy to cię z automatu skreśla? Nie słyszałem o takiej automatycznej implikacji. Aczkolwiek może Ci być dużo trudniej taką wizę uzyskać. Jeśli Agencje mają wewnętrzne przepisy, że nie przyjmują takich kandydatów co złożyli wniosek DS-260 to nic na to nie poradzisz. Samo złożenie DS-260 nie anuluje ani nie wyklucza udziału w programie ESTA. Możesz wzbudzić więcej pytań na granicy aczkolwiek jak przekonasz oficera że twoje plany są stricte turystyczne to powinieneś zostać wpuszczony
-
Z końcem miesiąca opłata za ESTA rośnie z $21 na $40. Wszyscy co się wybierają nawet i na przyszłoroczne wakacje powinni rozważyć wyrobić ESTA przed podwyżką - zawsze to 19 dolcy w kieszeni
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Nie wiem czy przeczytałeś tego posta na IKSie i komentarze pod nim. Komentarze pod nim to setki donosów z screenshotami na ludzi, którzy przebywają na wizie w USA z ich mediów społecznzościowych.
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Ja byłem na szkoleniu wewnętrznym w Kalifornii (oczywiście wtedy jeszcze mieszkałem w Polsce). Jedną z ofiar ataków był szef inżynierów, który był na pokładzie UA 93 (ten co się rozbił w Pensylwanii). Wszyscy uczestnicy szkolenia znali go bardzo dobrze - więc nastrój przez cały tydzień był fatalny. Pamiętam, że tego poranka jak ogłosili że uziemiają ruch lotniczy to zawiesili szkolenie i wyszliśmy przed kampus wypatrując w niebo czy czasami nie leci jeszcze przypadkiem jakiś porwany samolot co ma uderzyć w Golden Gate czy inne ikoniczne miejsce w San Francisco - taka była psychoza - wszyscy się bali,że to jeszcze nie koniec Tego dnia przez jet lag obudziłem się wcześnie jakoś o 5:00. Zadzwoniłem do domu oglądając CNN. I podczas rozmowy widzę, że przerywają program bo uderzył samolot w WTC i mówię że jakiś wypadek. Rozmawiałem długo z domem i podczas rozmowy uderzył drugi. Powiedziałem, że rozłączę się i zadzwonię później. I w sumie przez następne 2 dni nie mogłem się dodzwonić - telefony z roamingiem wyłączyli od razu praktycznie. Miałem problem z lotem powrotnym bo FAA uziemiło międzynarodowy ruch lotniczy do soboty (włącznie) i mój lot sobotni powrotny był skasowany. Wszyscy międzynarodowi pasażerowie z całego tygodnia starali się przebookować na niedzielę co mi się nie udało, wyleciałem w poniedziałek (w sumie dzięki karcie Senator - cały pokład Lufthansy wtedy to byli Senatorowie lub posiadacze biletów First czy Biznes, którzy chętnie się downgradeowali do Economy). Jeden z moich kolegów z UK (co nie miał najmniejszego statusu w liniach lotniczych) został przebookowany z soboty 15 września (lot skasowany) chyba dopiero na czwartek 20 września - siedział bezczynnie w USA extra 6 dni. Moi koledzy z USA co byli ze mną wtedy na szkoleniu a mieszkali na wschodnim wybrzeżu to pamiętam, że brali auto i samochodem wracali do domu. Hertz strasznie ich kroił za taki one-way wtedy - jak nie mylę się to chyba podnieśli na ten czas opłatę za one-way z wybrzeża na wybrzeże do 3000 - co w roku 2001 było niewyobrażalną kwotą - tygodniowy wynajem po stawkach korporacyjnych wtedy był chyba po 15 czy 20 dolarów za dzień
-
Pięciowymiarowe szachy a może i siedmiowymiarowe ... jednym słowem geniusz
- 2 778 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Możesz być dwa lata poza USA bez ryzyka utraty statusu stałego rezydenta w ramach ważności dokumentu reentry permit - popularnie nazywanego białym paszportem
-
Było extra. Trafiliśmy genialną pogodę. Jeśli chodzi o ruch uliczny to nie jest źle. LIma jest generalnie spoko. Na 100% ja bym się nie odważyć brać auta. Ale to jest mniej więcej tak jakby Polskę z infrastukturą lat 70-tych obsadzić autami jeźdżącymi dzisiaj. Dużo aut i dość kiepska infrastruktura drogowa. Z Limy do Cusco to chyba tylko 1000km a nasz kierowca powiedział nam że w sumie to ponad 24 godziny jazdy - więc średniej nie idzie uzyskać większej niż 40km/h. Co pokazuje chyba problem. Ale w Indiach było dużo gorzej :) Jak porównasz cenę wynajmu auta i cenę wynajmu auta z kierowcą może się okazać, że ten kierowca to ułamek ceny. Jeżdżąc samemu bałbym się pewnie paru rzeczy: - korupcja policji, jak zatrzymają Ciebie i zobaczą że nie mówisz po Hiszpańsku to bez łapówki się nie obejdzie, a jak po radiu dadzą znać, że "gringo" jedzie to możesz mieć kontrolę co 10 km - infrastruktura parkingów na prowincji praktycznie nie istnieje. A we wszystkich turystycznych miejscach kierowcy zostają w wozach - zapewne za bezpiecznie zostawiać auta w miejscu turystycznym nie jest. Np. W Ollaytantambo gdzie będziesz wsiadała na pociąg do M-P to nie mam pojęcia gdzie zostawisz bezpiecznie auto. A w sumie najlepiej zrobić to M-P pociągiem tak czy tak z overnight w Machu Picchu Pueblo (Aquas Caliente) aby zobaczyć M-P o wschodzie - wiele dróg jest zdewastowane i nie naprawiane od lat. Lokalni kierowcy wiedzą, że w tym odcinku to trzeba ekstremalnie zwolnić bo zaraz się pojawią dziury. Nic nie jest oznakowane. Nie wiem jak twój hiszpański, ale na prowincji to nikt absolutnie nikt nie mówi po angielsku - co więcej w górach to starsi nawet po hiszpańsku nie mówią a jedynie w keczua (ponieważ od 20 lat edukacja w szkołach państwowych jest gwarantowana przez państwo tak więc młodzi mówią już wszyscy po hiszpańsku). Ale ludzie są bardzo życzliwi, bardzo życzliwi i bardzo bardzo (czasami ekstremalnie) biedni. Ja poleciałem jeszcze do Iquitos i wziałem 4 dniowy pobyt na Amazonce w jednej z lodgy. To było magiczne miejsce. Aczkolwiek musisz być świadoma prowincja to obszar zagrożenia żółtą febrą. Szczepionka na żółtą febrę jest inna od wszystkich innych i ma potencjalnie poważne powikłania - nawet farmaceuta gdy się zgłosiłem po szczepionkę spytał czy na 100% jestem pewien i powiedział, że muszę zrobić konsultację lekarską u swojego lekarza zanim mi ją sprzeda. Jeśli jesteś szczepiona już to masz to z głowy bo odporność jest na całe życie. Dostęp do opieki zdrowotnej na prowincji na poziomie do którego zapewne jesteś przyzwyczajona praktycznie nie istnieje. Tak więc jak jesteś w Limie, Cusco czy w obszarach turystycznie popularnych to genralnie chyba spoko ale jak zapuścisz się gdzieś w oddali od popularnych tras turystycznych to możesz mieć problemy - jak masz dzieci co się do dłuższych tras nie nadają to nie wiem czy wziąłbym tak młode dzieci na takie ryzyko. Ale Andy są przepiękne - cudowne, magiczne a historia konkwisty porażająca i odrażająca.
-
Cr1 visa w Warszawie Pomoc
mcpear odpowiedział STRFKR na temat - Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Przeczytałem ten artykuł https://www.boundless.com/immigration-resources/income-requirements-for-green-card/?_gl=1*19mzwm2*_up*MQ..*_gs*MQ..&gclid=CjwKCAjw2vTFBhAuEiwAFaScwkVswWQCvtVBM-0b_iW3IxdIADaU7asdvWRhUwpjZ9aybhhPKMFe0BoCZ_EQAvD_BwE&gbraid=0AAAAADL5be-I7y7NaNIFpUaz0Fstld2II Tam jest napisane: In general, your annual income as a sponsor is the same figure you reported on your U.S. federal (not state) income tax return for the most recent tax filing year. This figure is your “Total Income” listed on line 9 of IRS Form 1040 czyli liczą rok 2024. Po drugie napisane jest: The sponsor can ask for the help of a secondary co-sponsor — commonly known as a “joint sponsor” — a person who does not live in the sponsor’s household and is willing to accept full financial responsibility for the relative seeking the green card. The co-sponsor must submit their own Affidavit of Support (Form I-864) and must meet the above income requirements all on their own. In other words, the sponsor cannot combine their income or assets with those of the co-sponsor. For instance, if the sponsor and their household are required to have a combined $25,550 in annual income, then the co-sponsor (and their household) must separately have at least $25,550 of their own annual income. czyli jak dobrze czytam co-sponsor musiałby wykazać 52k dochodu w 2024. Twój miał 37k. nie wiem na ile ten artykuł jest rzetelny ale wygląda dość dobrze. -
Bardzo
-
Cr1 visa w Warszawie Pomoc
mcpear odpowiedział STRFKR na temat - Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Nie wiem kto powiedział Tobie, że "powinniście być ok" i jak doświadczeni są Ci co dokonywali porad w procesach imigracyjnych. Zdania osób niedoświadczonych wogóle nie brałbym pod uwagę - zaciemniają obraz. Wg mnie nie spełniasz wymogów formalnych do uzyskania akceptacji petycji. Obecnie administracja UTRUDNIA legalną emigrację a nie UŁATWIA ją przymykając oko na niespełnione wymogi formalne. Chesz porady innej niż "znajdź sponsora" tak więc takowej ... nie mam. Jedyne co radzę to "znajdź sponsora" -
https://i94.cbp.dhs.gov/search/recent-search
-
Trzymamy. Dobrze że wczoraj nie leciałaś. https://tvn24.pl/tvnwarszawa/wlochy/warszawa-samolot-do-chicago-zawrocony-na-lotnisko-chopina-st8622910
-
https://www.cbp.gov/travel/trusted-traveler-programs/global-entry/global-entry-mobile-application Nie musisz się odprawiać w kiosku a robisz to w aplikacji