mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 219 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
209
Zawartość dodana przez mcpear
-
Nie zrozumiałeś ani sarkazmu ani mojej poprzedniej wypowiedzi. NIE JESTEŚ ZAMELDOWANY w USA bo w USA nie ma meldunku.. W danym miejscu mieszkasz i to jest twój adres zamieszkania. U brata nie mieszkasz bo 3 lata Ciebie nie było. Tak jak andy napisał możesz próbować udowodnić że mieszkasz jeśli opłacałeś w tym miejscu przez 3 lata czynsz, prąd, wodę, telefon, kablówkę, śmieci. Jeśli nie opłacałeś to masz problem z wykazaniem, że pod tym adresem mieszkasz. Możesz pokazać na granicy, że przez te 3 lata składałeś coroczną deklarację podatkową w USA. Jeśli nie składałeś (a jako rezydent miałeś obowiązek deklarować dochód uzyskany gdziekolwiek na kuli ziemskiej) to możesz spróbować złożyć zaległe deklaracje podatkowe za te trzy lata. Brak deklaracji podatkowych jest praktycznie przyznaniem się do porzucenia rezydencji
-
NIech koniecznie ci załatwi zaświadczenie o zameldowaniu na pobyt stały z Urzędu Miasta - warto abyś miał przy sobie przy przekraczaniu granicy
-
W USA nie ma pojęcia "zameldowania". Nie ma urzędów meldunkowych. Nie do końca wiem co ma masz na myśli używając błędnego terminu, że jesteś tam zameldowany
-
Pewnie są bezprzewodowe.
-
Szanse, że utrzymasz status rezydenta są minimalne. Musisz wykazać, że przez te 3 lata cały czas byłeś związany z USA, że nigdy de facto nie porzuciłeś rezydowania w USA i obiektywne powody nie pozwoliły ci wrócić. Płaciłeś w USA podatki przez te 3 lata? Wynajmowałeś mieszkanie i płaciłeś czynsz przez te 3 lata? Czemu zdecydowałeś się leczyć/rehabilitować się za granicą (podczas pobytu wakacyjnego w Polsce) a nie decydowałeś się na powrót do kraju rezydencji aby tam się leczyć? To w opinii urzędników może świadczyć, że nie traktowałeś USA jako kraju swojej głównej rezydencji skoro nie chciałeś tam się rehabilitować. Możesz spróbować przeprocesować wizę SB-1. Możesz spróbować polecieć jakby nigdy nic na zielonej karcie. Zapewne albo na granicy urzędnik będzie Ciebie próbował nakłonić do zrzeczenie się formalnego rezydencji a jeśli odmówisz to wpuści Ciebie i wyśle Twoją sprawę do sądu imigracyjnego. 3 lata to trudno będzie wykazać nie porzucenie rezydencji. Chyba nie mieliśmy na forum nikogo, kto w podobnej sytuacji poinformował "jak to się potoczyło po przylocie do USA". Mieliśmy kilka osób, które jak ty pytały co zrobić, ale jak sprawa się finalnie skończyła nie pamiętam aby ktoś wrócił na forum i poinformował
-
Sponsorowanie rodzinne
mcpear odpowiedział Wika2001 na temat - Wiza typu CR1 (sponsorowanie rodzinne)
Założyłaś wątek w złym rozdziale. Może admini przeniosą. To spowodowało że @Roelka v.2 odpowiedziała ci zakładając że mąż jest obywatelem USA. To co mąż musi złożyć to forma I-130 (https://www.uscis.gov/family/bring-spouse-to-live-in-US). Tam znajdziesz wszystkie dokumenty co z tą formą się składa I to na razie wszystko. jak forma zostanie zatwierdzona to dostaniesz list z ambasady jakie dokumenty masz ty przygotować -
Ale złożyli ten "projekt" bo chcieli wysłać wojska czy nie chcieli tych wojsk wysłać? Napisałeś: "rząd nigdy nie chciał wysłać". Czy jeśli jesteś na stanowisku jako rząd polski że nigdy nie chcesz wysłać wojsk to składasz projekt wysłania wojsk? Rozumiem, że stoisz na stanowisku, że dowodem na to że nigdy nie chcieliśmy wysłać wojska jest złożenie projektu na spotkaniu ministrów obrony narodowej krajów NATO aby wysłać misję pokojową i humanitarną przygotowaną przez NATO osłoniętą zbrojnie i odbywającą się na terytorium Ukrainy. Pokrętna logika. Polskiemu rządowi dość szybko przeszły zapędy wysłania wojsk widząc brak entuzjazmu USA, Niemców i Francuzów (generalnie rząd polski w swoim podejściu został gruntownie olany przez wszystkich liczących się), ale fakt faktem, że byliśmy pionierami (niektórzy mówią, że chcieliśmy uzyskać miano "prymusa") w pomysłach o wysłaniu wojsk NATO na teren wojenny. Co więcej w swoich pomysłach rząd polski wtedy nie głosił "wyślijmy wojska NATO bez udziału Polaków" zostawiając udział Polaków przemilczany albo domniemany. Stwierdzenie "rząd nigdy nie chciał wysłać tam wojsk" jest zaklinaniem rzeczywistości typu "Żeleński dyktatorem? Ja to powiedziałem?"
- 2 794 odpowiedzi
-
- 3
-
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Premier Morawiecki "chciał" w dniu 18.03.2022 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-18/misja-pokojowa-w-ukrainie-premier/ Minister Obrony Narodowej Błaszczak "chciał" w dniu 16.03.2022 https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2022-03-16/blaszczak-po-spotkaniu-w-siedzibie-nato-przedstawilem-projekt-misji-pokojowej-na-ukrainie/
- 2 794 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
https://www.bbc.com/news/articles/cn4ymkl7294o Myślałem że to fake. Już widzę nieprzebrane tłumy pod urzędami osób rejestrujących się. Kolejki zaczęły się ustawiać już dzisiaj. Każdy kto się zgłosi powinien za głupotę od razu zostać deportowany. Ten kraj więcej głupich ludzi nie potrzebuje - jest ich dostatecznie wielu.
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Nie jestem fanem administracji Trump / Vance, ale trzeba podkreślić sukcesy tej administracji tam gdzie ona je odnosi. Minał nam miesiąc rządów i w Springfield nie zanotowano żadnego doniesienia o zjedzeniu kotów czy psów przez imigrantów
- 2 794 odpowiedzi
-
- 5
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Też miałem to samo pierwsze wrażenie jak to przeczytałem + zespół ds deregulacji z Rafałem Brzóską to polska wersja DOGE z Muskiem
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Ameryka optymalizuje wszystko. Nie spodziewałbym się czeków (liczba mnoga) - oszczędności zostaną zwrócone w formie jednego czeku, którego adresatem będzie Elon Musk. On rozdystrubuuje te oszczędności wszystkim obwywatelom w formie discountu na Teslę.
- 2 794 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Obwatelstwo a ssn
mcpear odpowiedział tazbierek na temat - Wybór wizy, sprawy SSN, prawa jazdy i inne formalności
Tłumaczenie w robocie z zapytania e-verify to 2 minuty rozmowy i upload scanu paszportu. Wycieczka do SSN office to 50 minut jazdy + godzina na miejscu. Czyli około 100 minut życia. Starczy na 50 tłumaczeń w robocie Bilans zysków i "strat" jakoś nie przemawia mi do rozumu abym szybko zaktualizował bazę SSN -
Wiarygodne. Uniting for Ukraine zawieszono 20 stycznia - to było w jednym z pierwszych EO podpisanych. Biden zdjął z Kuby status kraju wspierającego terroryzm 14 stycznia. Trump przywrócił to 21 stycznia.
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Najlepiej śledzić to chyba tutaj https://www.trackitt.com/usa-immigration-trackers/i130 Tam ludzie opisują kiedy złożyli, dla kogo i po jakim dokładnie czasie dostali odpowiedź.
-
Nic nowego. W sensie Musk nie ogłosił na X, że zamkną DV od jutra Zamknięcie DV nie przejdzie przez Kongres - GOP nie ma 60 senatorów. No chyba że zlikwidują filibuster, który chyba nie jest silnie zkodyfikowany. Aczkolwiek wyrzucenie filibustera to broń obosieczna, która prędzej czy później obróci się przeciwko likwidującym. Dlatego obie partie zgadzają się na jego istnienie.
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Kolejne do kolekcji: https://tenney.house.gov/media/press-releases/congresswoman-tenney-moves-make-president-trumps-birthday-federal-holiday
- 2 794 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Na razie nie słychać nic o zamknięciu programu DV. Aczkolwiek PDT może powstrzymać lub bardzo spowolnić procesy imigracyjne wszelkiego typu. Masowa redukcja "biurokratów" w urzędach federalnych może przez przypadek dotknąć USCIS albo NVC i nie będzie komu obrabiać petycji. Czasy oczekiwania na wizę imigracyjną wystrzelą w kosmos a cutoff na DV nie przejdzie nawet 1000. Na to to on nie potrzebuje żadnej zgody kongresu. Bardziej spodziewam się tego typu postępowania niż oficjalnej ustawy o zamknięciu / modyfikacji / ograniczeniu programu DV. Program będzie działał ale wiz będzie przyznawane mikroskopijnie mało
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Zakup nowego auta - Ford F-150 Raptor - negocjacja ceny
mcpear odpowiedział Robert777 na temat - Luźne rozmowy
Podczas COVID to był to standard źe dealerzy doliczali uplift. Myślałem źe to sie skończyło. Podczas COVID bardziej luksusowe wersje Mercedesa w mojej okolicy miały 100% extra opłaty. to jest wolny kraj. Take it or leave it. -
Jedyne co jest pewne to, że ... twój kolega głosował na PDT albo jego popierał. Jakby głosował przeciwnie albo miał przeciwne poglądy to by twierdził coś odmiennego. Tak samo jest z Twoim pytaniem o podzielanie tej opinii. 50% społeczeństwa zgodzi się, drugie 50% będzie mówiło rzeczy dokładnie odwrotne. USA to kraj dużo bardziej podzielony na plemiona niż Polska.
- 2 794 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Co tu reagować. Amerykanie wybrali i nie ma co się oburzać skoro mamy dokładnie to co było zapowiedziane. Najbardziej mnie ubawiła reakcja mniejszości arabskiej z Michigan (tej która głosiła bojkot Bidena i demokratów za to jak pozwala Izraelowi na eksterminację Strefy Gazy), że tego (propozycji typu Make Gaza Great Again) się po PDT nie spodziewali Najlepszy komentarz to wystosował mój kolega z pracy w poniedziałek: 2 tygodnie za nami jeszcze tylko 206 to go. Ominąłeś parę ciekawych historii ostatnich dwóch tygodni: - propozycja dodania 5tego posągu do Mt Rushmore (jako inicjatywa ustawodawcza) - propozycja poprawki do konstytucji pozwalająca PDT startować po raz trzeci na prezydenta a jednocześnie utrzymująca zakaz dla Obamy A propos trafiłem na ciekawą analizę prawniczą tekstu 22 poprawki konstytucji: Dla przypomnienia brzmi ona: No person shall be elected to the office of the President more than twice, and no person who has held the office of President, or acted as President, for more than two years of a term to which some other person was elected President shall be elected to the office of the President more than once. Czyli generalnie zabrania ona bycia "wybranym" na prezydenta ale nie zakazuje objęcia urzędu w inny sposób. Wyobraźmy sobie ticket "JD Vance / Trump". Czyli wybieramy JD na prezydenta ale on obiecuje, że minutę po zaprzysiężeniu ustąpi. To literalnie ta poprawka nie zabrania wstąpienia na urząd prezydenta w wyniku ustąpienia prezydenta. Hmmm... political fiction? Niekoniecznie. Niech cena ropy spadnie o połowę a giełda pójdzie o połowę w górę i do tego raty kredytów hipotecznych spadną do 3% to wysoką cenę jajek wszyscy mu wybaczą A ticket "JD / PDT" (typu Miedwiediev / Putin) gdzie kandydaci będą mrugać okiem w filmach wyborczych może się okazać reality.
- 2 794 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Jaką wizę wybrać dla siebie i ojca w sponsoringu rodzinnym?
mcpear odpowiedział Kwadratowe Koło na temat - Emigracja (Forum ogólne)
Rozumiem, że babcia wypełniła petycję I-130. Kiedy to zrobiła? Rozumiem, że w tej petycji zaznaczyła Twojego tatę jako osobę, którą sponsoruje i wpisała Ciebie jako beneficjenta dodatkowego. Czy ta petycja jest już zaaprobowana? Obecnie czas oczekiwania na zaaprobowanie w kategorii F3 to jest 15 lat. Jeśli będziesz miał poniżej 21 lat w dniu zaaprobowania petycji (tam jest jakiś drobny margines ale nie jest on znaczący) to przysługuje ci wiza. Jak nie to nie możesz emigrować na podstawie wizy imigracyjnej Twojego taty. Dopiero jak petycja jest zaaprobowana to występujesz o wizy. Jakbyś nie wyjechał na podstawie wizy imigracyjnej Twojego taty to tata po wyjeździe do USA może wystąpić o zieloną kartę dla Ciebie pod warunkiem, że nie będziesz żonaty w kategorii F2B - obecnie czas oczekiwania to 9 lat. Polityka imigracyjna obecnego prezydenta oraz polityka kadrowa wśród urzędników w urzedach federalnych (masowe zwolnienia) mogą spowodować wydłużenie tych czasów -
W Illinois masz 90 dni na zrobienie prawa jazdy po przyjeździe. Musisz mieć dokumenty opisane na tej stronie(https://www.ilsos.gov/publications/pdf_publications/dsd_x173.pdf). Najważniejsze / najtrudniejsze to karta Social Security + dokumenty potwierdzające Twoją rezydencję Egzamin teoretyczny możesz zdawać po polsku oferowane to jest w każdym punkcie (patrz na https://www.teachempowers.org/students/resources/illinois-driver-license-information/) - możesz się do niego przygotować z tej książeczki https://www.ilsos.gov/publications/pdf_publications/dsd_a152.pdf Egzamin praktyczny zdajesz w swoim / wypożyczonym aucie, które musi być ubezpieczone na Ciebie. Nie masz obowiązku uczestnictwa w szkole jazdy
-
Możesz pracować na rzecz biznesu w który zainwestowałeś. Wiza E2 nie jest wizą dual-intent. Czyli wymaga się aby posiadający tę wizę miał silne związki z krajem pochodzenia, nie traktował jej jako wizy imigracyjnej i aby reprezentował wolę powrotu do kraju ojczystego. Co oznacza, że przy każdym wlocie do USA będziesz sprawdzany czy nadal nie reprezentujesz intencji zostania w USA na stałe i teoretycznie możesz nie zostać wpuszczony do USA bo celnik uzna, że planujesz zamieszkać w USA. Status jest przyznawany na dwa lata i co dwa lata trzeba go odnawiać. Teoretycznie nie ma ograniczeń ile razy możesz go odnawiać. Jeśli w wyniku odnowy statusu dostaniesz decyzję odmowną jesteś zobowiązany wyjechać z USA. 500k nie jest wymogiem (andy pomylił wizę E2 z zieloną kartą EB5 tam podnieśli ostatnio to sławetne 500k do 800k w strefach specjalnych a standardową inwestycję do 1.8M). Wymogiem E2 jest niesprecyzowane poziomem "substantial investment" - na wielu stronach z poradami znajdziesz że jest to rozumiane jako minimum $100k-$200k. Za każdym razem przy przyznaniu wizy konsul sprawdza czy zaproponowany investment jest substantial i gwarantuje założenie i utrzymanie przedsiębiorstwa ze stabilnym dochodem na okres pięciu lat. Wiza E2 nie daje prostej drogi do zielonej karty. Firma którą założysz może teoretycznie Ciebie sponsorować na zieloną kartę ale musisz wykazać to samo co wszystkie inne firmy sponsorujące, czyli generalnie brak pracownika w USA gotowego do pracy za taką pensję i z takimi kwalifikacjami. Ponieważ jest to bardzo ale to bardzo "zniuansowane" dlatego nie wyobrażam sobie przeprowadzenie tego procesu bez specjalizowanego prawnika - jedynie w oparciu o opinie z publicznego forum Jak pamiętam mieliśmy chyba jednego uczestnika forum co pochwalił się, że zdobył wizę E2, ale jak pamiętam nie chciał się dzielić szczegółami (nie dziwię się, bo zapewne kosztowało go to bardzo dużo zdobyć tę wiedzę u prawników). Sam jestem ciekaw jakie są opłaty prawnicze za wizę E2. Dostałeś wycenę od prawnika już? Mógłbyś się pochwalić? Kiedyś słyszałem, że to zaczyna się od 5 tys dolarów (nie wliczając opłat konsularnych)
