Skocz do zawartości

mcpear

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    3 183
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    204

Zawartość dodana przez mcpear

  1. Po pierwsze znasz swoje paragrafy? Dostałaś jakiś papier z paragrafami? Po drugie przy każdej wizycie o wizę nieimgracyjną, która nie jest dual intent będziesz mocno weryfikowana o swoje związki z Polską. Wiza J1 jest wizą nieimigracyjną czyli zakłada, że po odbyciu programu wrócisz do Polski. Podczas rozmowy konsul na 100% przyjrzy się temu co zostawiasz w Polsce co ma być gwarancją, że nie zostaniesz w USA na stałe. Jeśli uzna, że masz "słabe więzy z Polską" zapewne wizy Tobie odmówi. Czy umiesz jakoś dobrze uzasadnić, dlaczego miałabyś do Polski po pobycie w USA wrócić? Twój Incydent na 100% jest kwalifikowany jako visa fraud. W oczach konsula chciałaś nadużyć wizyty turystycznej w celach pracy zarobkowej. Generalnie po takich incydentach bardzo trudno uzyskać wizy nieimigracyjne. Pani z ambasady być może chciała Tobie przez telefon zasugerować, że masz oszczędzić sobie czasu i pieniędzy na wniosek wizowy. To obecnie $185. Szanse masz dużo mniejsze niż przeciętny wnioskujący
  2. Pamiętaj w Polsce mieć w wypożyczalni polskie prawo jazdy. Na amerykańskie mi nie chcieli wynająć - żądali ode mnie Międzynarodowego Prawa Jazdy. (Polska jest chyba unikatem na świecie pod tym względem). Ja używałem AVISa - na ich polskiej stronie chyba wtedy pisało w jednej z opcji "pełne ubezpieczenie" i takie wziąłem
  3. ESTA daje ci prawo do podróżowania. Czyli do 7 listopada możesz wsiąść w samolot i przylecieć do USA. Na miejscu oficer CBP sprawdzi, czy jesteś uprawniony do przekraczenia granicy i wpuści ciebie do USA. Czyli jakbyś 7 listopada się pojawił na granicy i dostał prawo wizyty turystycznej na 90 dni to wszystko byłoby OK. To że ESTA w między czasie ulegnie przedawnieniu nie ma wpływu na to że wpuszczono Ciebie na 90 dni
  4. A czemu b2 a nie ESTA - to będzie podstawowe pytanie. 90 dni nie wystarczy na wizytę turystyczną? Zwrócenie się o wizę B2 bez uprzedniej odmowy na ESTA to jedna z red flags która się od razu zapala. Utrzymywanie się z wynajmu nie jest przeciwskazaniem do dostania wizy turystycznej. Aczkolwiek też nie świadczy o super bliskich i trwałych związkach z Polską. Jak dostaniesz odmowę na B2 to ESTY na 99% nie dostaniesz za szybko. Tam jednym z pytań jest czy dostałeś kiedykolwiek odmowę na wizę.
  5. Wszystkim świętującym jutro: miłego odpoczynku. Dzisiaj na polskich portalach widziałem, że USA świętuje jutro "Dzień Wyzwolenia" - ciekawe nazewnictwo ale w USA nazwy "Libaration Day" nie spotkałem. Czy jestem jedyny?
  6. Mazel tov! Twoje przypuszczenia czasowe są bardzo prawdpodobne. W FY23 pewnie byłoby to spotkanie w grudniu. W FY24 w styczniu. Ale to opiera się na założeniu że tempo "cutoff'u" w FY25 będzie to samo i że ambasada w Warszawie będzie się wyrabiała z zaproszeniami. W każdym razie zakładałbym, że Wielkanoc będziesz świętował w USA, zapewne galę wręczenia Oskarów obejrzysz już siedząc w fotelu w USA, a nawet pewnie Valentine's Day i Super Bowl możesz zaliczyć w USA o ile się szybko spakujesz:)
  7. 34 x guilty. Czy pomoże czy zaszkodzi w kampanii? Moja opinia: "pomoże PDT". Wyrok 11 lipca. To będzie wyrok o tyle ciekawy, że potencjalny "presidential pardon" nie będzie miał zastosowania, bo jest to wyrok stanowy a nie federalny. Czyli jak dostanie np areszt domowy i bransoletkę na nogę na okres 1 roku to po potencjalnie wygranych wyborach uroczystość zaprzysiężenia odbędzie się w ... Mar-a-Lago.
  8. Ponoć umyślnie skoczył - podejrzewane jest że próba samobójcza to mogła być. Któryś komunikat wspomniał o celowym skoku.
  9. Ja przyleciałem na L1. Rozmowa sprowadziła się gdzie lecę, do której klasy liceum pójdą moje dzieci i czy jesteśmy "excited".
  10. Saguaro National Park Czyli pogranicze Meksyku i Arizony
  11. Ja rozumiem obie strony dyskusji. Generalnie bliższe mi jest stanowisko, że jak mieszkam w USA to nie głosuję w polskich wyborach ... ale muszę się przyznać, że co wybory mam presję znajomych, że "każdy głos się liczy" - i do tej pory w parlamentarnych i prezydenckich brałem udział (w europejskich nie). Kończy mi się ważność paszportu w pażdzierniku (i chyba nie odnowię - głównie przez to że bardzo trudno się umówić na odnowienie w polskim konsulacie w LA - trzeba cierpliwie polować na daty bo od czasu COVIDu nie pozwalają na walk-in) co zakończy moje dylematy
  12. Pierwszy z linków mi nie działa - może jest za jakimś pay wallem (przekierwuje mnie automatycznie na główną stronę https://www.bep.gov/ ) Drugi opisuje sposób jak dokonać tego procesu. Zaczyna się go od wykonania claima do Department of the Treasury's Bureau of Engraving and Printing (BEP), trzeba tego dokonać osobiście albo przez przesyłkę. W Californiii to nawet nie wiem czy mają oni biuro - znalazłem tylko adresy w Washyngtonie i w Texasie. Jeśli robisz przesyłkę to każdy banknot masz umieścić oddzielnie w plastikowym lub bawełnianym opakowaniu. Biuro to po odebraniu dokna inspekcji i wymieni tylke takie, które nie budzą wątpliwości że są prawdziwe.. Nie ma opisanego jak długo taki proces trwa. Nie znalazłem żadnych statystyk z tym procesem związanych w sensie ile spraw kończy się powodzeniem. W pierwszym swoim poście napisałeś: Rozumiem, że sformułowanie "bez problemu" jest pewnym semantycznym uproszczeniem albo pewną "metaforą", którą to często handlowcy stosują próbując sprzedać towar, który "ma pewne niewielkie i niestotne wady". Wyceniłeś tę "bezproblemowość" na 20%. @kzielu nazwał to szukaniem naiwnego, na co ty się oburzyłeś że jest on niedoinformowany. Ja się doinformowałem przez przeczytanie artykułu przez Ciebie wskazanego. Muszę przyznać, że w 100% zgadzam się z kzielu - szukasz naiwniaka. Nikt Ciebie oszustem nie nazwał. Ludzie szukający w handlu osób naiwnych, którzy zaryzykują duże pieniądze w jakiś niepewny interes nie zawsze są oszustami. Różnie można oceniać ich etyczne kwalifikacje jeśli są świadomi np. że sprawa serio nie jest bezproblemowa a opisują to jako "bułkę z masłem", ale nie będziemy się nad etyką handlarzy tutaj rozwodzić. Po raz pierwszy słowo "oszust" padło w tym wątku z twoich ust - "uderz w stół ..." Rada, którą dostałeś: "idź do kantoru" jest chyba najlepszą z możliwych. Ja wcześniej radziłem (z lekką ironią przyznaję): "przyjedź do USA sam i dokonaj tej "bezproblemowej" operacji" - byłeś chyba jedynym czytającym mojego posta, który postarał się go niezrozumieć. Dlaczego? Czyżbyś wiedział, że nie dokonasz tego "bezproblemowo"? Jako "kolejny niedoinformowany doradca" doradzam wszystkim czytającym ten wątek, którzy przez ułamek sekundy rozważali czy skorzystać z okazji "zarobku 2 tys dolarów", które w zasadzie leżą na ulicy, że jest to bardzo ryzykowny interes o dużej dozie niepewności z zaniżoną wyceną ryzyka wymagający zaryzykowania utraty do 8 tys dolarów
  13. Czyli chcesz zapłacić 2 tys dolarów za tę operację? Najtańszy bilet w promocjach do Nowego Jorku to pewnie z 500 dolarów. Jedna noc w motelu przy lotnisku to pewnie 150 dolarów. Skoro twierdzisz, że "bez problemu się je wymieni w USA" to chyba właśnie ci pomogłem oszczędzić jakieś 1300 dolarów.
  14. Jeśli to będzie "kurs angielskiego" to raczej nie dostaniesz zgody ale może jestem zbyt pesymistycznie nastawiony. Nie ma dobrej rady kiedy złożyć papiery. Ja osobiście bym je składał w czerwcu/lipcu
  15. Ja w sumie opierałem się na tym samym dokumencie co cytował autor wątku, który przytoczyłeś. Tam OP miał ponad 18 lat. Czyli został uznany za inadmissible. Ponieważ było to tylko raz i uznane zostało jako "minor drug offence" to przysługiwało mu wystąpienie o waiver. Rozumiem, że w jego wyroku "podawanie narkotyku" nie zostało uznane jako "drug trafficking" - co spowodowało, że po odbyciu leczenia dostał waiver. Wg mnie różnica między Twoim a jego przypadkiem jest tylko w tym, że ty dokonałeś swego występku przed 18tka (byłeś "juvenile"). I jak pójdziesz do dokumentu, który OP cytował do sekcji 9 FAM 302.4-2(B)(5)(a) to tam jest opisane, że jeśli miałeś JEDEN taki występek i był on MINOR to NIE czyni cie to Inadmissible (to jest dla ciebie good news!!!). Ale w sekcji 9 FAM 302.4-2(B)(5)(b) jest owo nieszczęsne "drug trafficking" co starałem ci wyjaśnić w moim poście. Nie wiem co ci "wciśnięto" w wyrok - opisałeś to w swoim poście tak, że wg wyroku uczyniono Ciebie dealerem. To oczywiście mogło być jedynie "subiektywne odczucie" jak go słuchałeś, albo jak go czytałeś. I może wg paragrafów to aż tak "strasznie nie jest w papierach"
  16. Po pierwsze jakbyś miał ten wyrok po 18tce to byłbyś z automatu wykluczony z podróży do USA. Jest to "ineligibility based on controlled substance violations" W prawie funkcjonuje wyjątek dla małoletnich którzy zostali złapani JEDEN RAZ na "minor drug offence" (nie pamiętam limitu ale na 100% 0.2g marijuany się załapuje jako minor) - takowi nie są wykluczeni z podróży do USA. Aczkolwiek wyjątek ten nie obejmuje tych, którzy zostali skazani m.in. za "drug trafficking". Ten termin obejmuje: "the illegal transporting of or transacting in controlled substances". Musisz uważnie przeczytać chyba dokładnie co "ci wcisnęli w wyrok" - jakie to są paragrafy dokładnie i czy czasami te paragrafy nie tłumaczą się w terminologii amerykańskiej jako "drug trafficking". Jeśli to zostanie zakwalifikowane jako "drug trafficking" to możesz mieć problemy kiedykolwiek wlecieć do USA Generalnie potrzebujesz odpisu wyroku, potrzebujesz tłumaczenia. Sprawa bezproblemowa wcale nie musi być
  17. Tam w formie DS-160 padło pytanie: Have you ever been arrested or convicted for any offense or crime, even though subject of a pardon, amnesty, or other similar action? Zależy co na nie napisałeś: - Jeśli napisałeś NIE to dostaniesz pytanie czemu nie starałeś się o ESTA - Jeśli napisałeś TAK to jak wypełniłeś pojawiające się okienko "Explain"? Jeśli napisałeś TAK to możesz mieć przy sobie sentencję wyroku co więcej padło w takim przypadku również pytanie "Are you or have you ever been a drug abuser or addict?" Trochę zależy jak na nie odpowiedziałeś Jeśli negatywnie a w wyroku było że paliłeś Marijuanę to mogę się doczepić że kłamiesz w tym pytaniu a jeśli pozytywnie to mogą domagać się dokumentów że już jej nie używasz.
  18. Status studencki jest najpopularniejszą formą legalnego przedłużenia wizy turystycznej. Nie wiem czy zrozumiałaś co napisałem. Jesli złożysz papiery a będziesz przekonana co do ich słuszności to nawet jak pozytywną decyzję dajmy na to dostaniesz w grudniu to okres wrzesień - grudzień będziesz miała uznany za "legalny". Co może wpłynąć na negatywną odpowiedź? Jeśli nie przekonasz urzędnika, że zmiana jest tylko fikcyjna i ma celu jedynie Twoje "zostanie legalne" czyli nie wiem masz do tej pory dyplomy z finansów i ekonomii a nagle chcesz iść na kursy związane z reżyserią filmową (na przykład), albo nie przekonasz urzędnika że stać cię zostać - czyli że masz kasę na opłacenie pobytu i opłacenie studiów. Ponieważ to jest najpopularniejsza forma "przedłużenia legalnego" to urzędnicy są jednak wyczuleni na wychwytywanie BS Inną popularną formą "pozostania dłużej legalnie" jest małżeństwo z obywatelem- ale np. obecnie z zielonokartowcem już nie jest opcją bo zielona karta w rodzinnej kategorii F2A (żona zielonokartowca) ma opóźnienia i nie jest "Current" czyli nie można jej robić przez AOS praktycznie z wizy turystycznej Możesz złożyć również próbę przedłużenia statusu turystycznego na dodatkowe 3-6 miesięcy ale to wg mnie jest obarczone największym ryzykiem odmowy
  19. Tak jest to możliwe. Musisz się zapisać do Uniwersytetu lub instytucji kształcącej, która wystawi Tobie formę I-20. Następnie musisz opłacić opłatę I-901 SEVIS ($350). Następnie musisz złożyć i opłacić formę i-535 ($420 jeśli online) + chyba opłatę za biometrics (aczkolwiek ona może została właśnie zniesiona). Przy składaniu formy musisz przedstawić te same dokumenty co przy wniosku o wizę F1, czyl formę I-20 + twoje dotychczasowe academic preparations do tej szkoły w sensie dyplomy i świadectwa + przekonać że po skończeniu kursu wyjedziesz z USA + informację jak zamierzasz opłacić swój pobyt podczas tego kursu z jakich pieniędzy (bo pracować na wizie F1 nie można zasadniczo). Do czasu rozpatrzenia wniosku jesteś generalnie LEGALNIE ale tylko pod warunkiem, że wniosek zostanie rozpatrzony pozytywnie. Jeśli wyjedziesz po wrześniu a przed rozpatrzeniem wniosku to okres pomiędzy wrześniem a datą wyjazdu będzie traktowany jako okres nielegalnego przedłużenia pobytu. To samo jeśli np wniosek zostanie rozpatrzony dajmy na to w styczniu przyszłego roku i dostaniesz odpowiedź odmowną to czas od września do stycznia będzie traktowany jako czas nielegalnego pobytu. Dzisiaj rozpatrzenie wniosku o zmianę statusu szacuje się, że trwa pomiędzy 6 a 12 miesięcy
  20. Zależy kiedy to było i jak zdefiniować "pewien czas". Aby pojechać "bezwizowo" musisz dostać autoryzację nazywaną ESTA. Tę możesz mieć problem uzyskać więc będziesz musiał pewnie się udać do ambasady po wizę turystyczną. Czy ją uzyskasz zależy co robisz w Polsce, jak bardzo jesteś z nią "związany" i na ile umiesz przekonać że rzeczywiście tym razem jedziesz turystycznie (a nie tak jak ostatnio)
  21. Oboje wystąpcie o ESTA. Tam jest pytanie czy kiedykolwiek dostałeś odmowę. Tam żona musi odpowiedzieć twierdząco. Jest jakaś szansa, że to ją zdyskwalifikuje z ESTA (100% pewności nie ma) - ale niekoniecznie. Wówczas żona będzie musiała wystąpić o wizę turystyczną. To było bardzo dawno temu i nie sądzę o ile nie ma jakiś większych "trupów w szafie" aby miała problemy z uzyskaniem wizy turystycznej. Ty powinieneś autoryzację ESTA uzyskać bez problemu. Wystąpienie o ESTA to koszt $21 (ważna dwa lata). Koszt wizy turystycznej to $185 (ważna do 10 lat).
  22. Znalezienie młości życia to czasami trudne zadanie. Wystarczy że się pozna małżonka (a to nie koniecznie to samo) gotowego sponsorować przeprowadzkę
  23. Ja odliczałem w FY18 solary. Jakiś tax credit był rzędu 30-35% - nie pamiętam szczegółów. Poprzez TurboTax wypełniłem odpowiednią formę razem z rozliczeniem rocznym i to wszystko gdzie wpisałem koszt instalacji. IRS nie chciał nic (typu contract lub rachunki) - w zasadzie uwierzyli na słowo. Może być tak samo w twoim przypadku
  24. Chyba jednak prawie napisałeś
×
×
  • Dodaj nową pozycję...