pnau84 Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 mudzin, mudzinek? nieładnie... oby Cię taki "mudzinek" dobrze na lotnisku na imigration też z usmiechem potraktował, pozatym to gratuluję.
hitme Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 nazwalem go mudzinek bo sympatyczny był nie ma w tym nic obrazliwego:) no na imigration sie raczej nie usmiechaja
pnau84 Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 A do mnie się właśnie uśmiechał i to własnie "mudzinek" i o nic nie pytał
Frances.F Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 Gratulacje hitme Moja przyjaciółka tez była u tego Pana i mówiła że bardzo sympatyczny. Ja pewnie na jakąś zołzę trafie z moim szczęściem. No to teraz pora na mnie a w poniedziałek na ela321 Kurcze to już jutro, ale mam pietra Trzymajcie kciuki żebym nie zrobiła czegoś głupiego.
Jagódka.br Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 A do mnie się właśnie uśmiechał i to własnie "mudzinek" i o nic nie pytał Hmmm, mlode osoby w 95"% dostaja?:)Na pewno tak nie jest, a raczej odwrotnie. Podobno po prostu zyczliwie nakazano by nie czepiac sie niepotrzebnie i po prostu dawac wizy. No i ja jestem za:). Gratulacje:). ps: a nie bales sie zostawiac komorki w pubie?? smieszne to jest, XXI wiek a czlowiek czasami sie czuje w tym kraju jak w jakims zascianku. Ciekawa jestem jak jest w Wawie, moze ktos wie:)? Moze zostawie komorke w lombardzie...hahahha:) albo u ulicznego kieszonkowca:)
Joanna30 Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 Dlaczego miałby się bać? Ja zostawiłam cały plecak z laptopem, bo byłam w drodze do rodziców i po drodze poszłam po wizę I czemu mówisz o zaścianku? Nie można mieć żadnych elektronicznych sprzętów, więc można ich ze sobą nie zabierać, ale czasem się nie da. A skoro nie możesz z nimi wejść do ambasady/konsulatu, to gdzieś je zostawić trzeba, prawda?
sly6 Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 jak jest w warszawie ?tak samo jak wiele lat temu -ze mozna zostawic komorke u ochrony -bo maja wieksze pomieszczenie tak bylo kiedys w Krakowie ze zostawialo sie w tym barze komorki kiedys mozna bylo wnosic komorki na teren Ambasady Kanady -nalezalo je tylko wylaczyc i co sie dzialo?nie ktore osoby i tak je wlaczaly i rozmowialy ..
hitme Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 ps: a nie bales sie zostawiac komorki w pubie?? smieszne to jest, XXI wiek a czlowiek czasami sie czuje w tym kraju jak w jakims zasciank nie balem bo 10 metrow dalej stal radiowoz w razei czego zrobilbym interwencje Frances.F nie boj sie bedzie dobrze najwzniejsze podejsc z usmiechem a nie ze na kare smierci sie wybierasz
marcin1 Napisano 7 Kwietnia 2011 Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 no hej dawno mnie tu nie bylo : hitme: tez bylem u sympatycznego ''mudzynka'' tez wrazenia bardzo mile ( bylem 24.03 ) co do tego na ile dostaniesz mojej mamie powiedzial odrazu ze na 2 lata dostalem a co do przechowalni to na wporst ambasady (u pana fotografa) hitme: New York ? no ja tez ,braciszek dzis dzwonil i mowil mi zeby mama brala za mnie swiadectwo bo chce zebym wylecial w piatek (24.06) jakbys lecial kolo tego fajnie by bylo bo jeszcze nie lecialem w tak daleka podroze sam a lece przez niemcy Luthansą ( bylo by fajnie jakbysmy sie razem stykneli-razem razniej ) pozdrawiam :)
pnau84 Napisano 7 Kwietnia 2011 Autor Zgłoś Napisano 7 Kwietnia 2011 Hej ja też lecę Lufthansą a dokładnie Kraków-Monachium-Chicago-Colorado Springs i mam pytanie do wszystkich, którzy są zorientowani czy macie potwierdzić wylot 72 godziny przed? jesli tak to gdzie dzwonicie do Lufthansy tu w Polsce? Wiem głupie pytanie, ale dziekuję z góry za odpowiedzi
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.