Skocz do zawartości

Dv 2013 - Co Po 1 Maja 2012?pytania,odpowiedzi


sly6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

a tak w ogole jak sie konsulowi cos nie spodoba to moze z byle powodu odmowic nam GC tak jak ktos pisał ze jednej rodzinie odmowił z miesiac temu i moze podac powód np ze sobie nie poradzimy wg niego

nie mikun, konsul nie może z byle powodu odmówić green card. on MUSI mieć powód. w tym wypadku prawdopodobnie było to podejrzenie o zostanie public charge. nie znasz podstaw odmowy.

jesli chodzi o deportacje - w ds 230 jest podane, że kto jest ineligible jesli nie stawil się na rozprawę deportacyjną w ciągu ostatnich 5 lat, więc w przypadku mi0706 to chyba już uległo "przedawnieniu" ?

"alien who failed to attend a hearing on deportation or inadmissibility within the last 5 years"

  • Odpowiedzi 3 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

no tak ale moze miec byle powód. chcesz mi powiedziec ze bedzie sie tłumaczył przed petentem jeszcze nie było takiego przypadku...

a jak konsulowi powie CIA ze dany ktos co wygrał GC jest podejrzewany o szpiegostwo lub o terroryzm to konsul bedzie sie przed nim tłumaczył i wyda się że CIA mu zabroniła dawac GC ?

poda byle powód byle by nie dać GC...

z drugiej strony mysle że z konsulem jest tak jak z pracownikami banku jeżeli im sie nie podoba ubiegający o kredyt a mimo to jest czysty jak łza to kredytu nie dostanie tylko odmowę...

jak przychodzi z ulicy wylosowany i teoretycznie jest czysty jak łza i chce GC a konsulowi coś strasznie np nie pasuje w nim to domniemam że mu odmówi cos wymyslając na poczekaniu a na pewno po 11 wrzesnia konsul może odmówic każdemu kto mu sie wyda podejrzany...

Napisano

no tak ale moze miec byle powód. chcesz mi powiedziec ze bedzie sie tłumaczył przed petentem jeszcze nie było takiego przypadku...

a jak konsulowi powie CIA ze dany ktos co wygrał GC jest podejrzewany o szpiegostwo lub o terroryzm to konsul bedzie sie przed nim tłumaczył i wyda się że CIA mu zabroniła dawac GC ?

poda byle powód byle by nie dać GC...

nie, konsul na pewno nie bedzie sie tłumaczył. ale poda powód - podejrzenie o szpiegostwo.

z drugiej strony mysle że z konsulem jest tak jak z pracownikami banku jeżeli im sie nie podoba ubiegający o kredyt a mimo to jest czysty jak łza to kredytu nie dostanie tylko odmowę...

jak przychodzi z ulicy wylosowany i teoretycznie jest czysty jak łza i chce GC a konsulowi coś strasznie np nie pasuje w nim to domniemam że mu odmówi cos wymyslając na poczekaniu a na pewno po 11 wrzesnia konsul może odmówic każdemu kto mu sie wyda podejrzany...

tak to konsul może odmowić wizy np. turystycznej, ale nie green card. i czas żebyś to wreszcie zrozumiał. bo jak na razie chyba nie bardzo dostrzegasz róznicę w staraniu się / procesie ubiegania się o wizę nieimigracyjną a imigracyjną.

Napisano

nie, konsul na pewno nie bedzie sie tłumaczył. ale poda powód - podejrzenie o szpiegostwo.

tak to konsul może odmowić wizy np. turystycznej, ale nie green card. i czas żebyś to wreszcie zrozumiał. bo jak na razie chyba nie bardzo dostrzegasz róznicę w staraniu się / procesie ubiegania się o wizę nieimigracyjną a imigracyjną.

dostrzegam natomiast ani ty ani ja nie mam pojecia o odmowach podejrzeniach i innych skoro twierdzisz ze konsul by komus podał powod o szpiegostwo tzn ze nie wiesz na czym polega instytucja Państwa i służb...

natomiast prawo imigracyjne to jest skomplikowana rzecz a nie jak ty sadzisz ze matematyka i dodawanie do dziesięciu i przeczytanie instrukcji do loterii dv plus 2 formularzy...gdyby tak było to Karina by tyle nie zarabiała w USA ile zarabia i nikt by tu jej nie słuchał na tym forum

nie jestem w stanie zagwarantowac ze kolega nie bedzie mial problemow na rozmowie podobnie sly poradził mu żeby sie spytał Kariny skoro miał wezwania kiedyś no ale skoro ty wiesz lepiej to sprawa jest zamknięta

Napisano

mi0706 teraz poczytaj co pisala Karina na temat deportacji,kiedy sie sie jest deportowanym ,jak sie zglosisz na rozprawe to co sie dzieje potem

TY mozesz GC nie dostac nie za prace ale to ze sie nie zglosiles na rozprawe

widze ze nie ktore osoby dobrze Twojego postu nie przeczytaly a szkoda

masz nie zla przeszlosc imigracyjna jak widze ..poradz sie Kariny co Ona sadzi o tym i jakie masz szanse na wize na pobyt staly w tym przypadku jaki masz ,jaki miales 4 lata temu

a możesz podać mi linka do tych relacji, chętnie się zapoznam z tymi materiałami?

Napisano

dostrzegam natomiast ani ty ani ja nie mam pojecia o odmowach podejrzeniach i innych skoro twierdzisz ze konsul by komus podał powod o szpiegostwo tzn ze nie wiesz na czym polega instytucja Państwa i służb...

natomiast prawo imigracyjne to jest skomplikowana rzecz a nie jak ty sadzisz ze matematyka i dodawanie do dziesięciu i przeczytanie instrukcji do loterii dv plus 2 formularzy...gdyby tak było to Karina by tyle nie zarabiała w USA ile zarabia i nikt by tu jej nie słuchał na tym forum

nie jestem w stanie zagwarantowac ze kolega nie bedzie mial problemow na rozmowie podobnie sly poradził mu żeby sie spytał Kariny skoro miał wezwania kiedyś no ale skoro ty wiesz lepiej to sprawa jest zamknięta

zadziwia mnie twoja skłonność do wyciągania tak daleko idących wniosków. po pierwsze nie pouczaj mnie mówiąc, że prawo imigracyjne to nie matematyka (swoją drogą ciekawe skad wiesz, co ja sądzę), bo z tego co widzę (zresztą nie tylko ja, bo już ktoś wcześniej zwracał ci uwagę, że wypowiadasz się na tematy, o których nie masz pojęcia) posiadam na ten temat większą wiedzę niż ty i na pewno nie popartą jedynie instrukcją do dv lub formularzami (twoja natomiast to chyba jedynie ta zaczerpnięta z forum).

po drugie jesli nie potrafisz czytać ze zrozumieniem to po prostu nie komentuj moich wypowiedzi, bo o ile mi wiadomo w żadnym ze swoich postów nie napisałam, że mi0706 green card dostanie (lub nie). w poście dotyczącym jego sprawy deportacyjnej, na samym końcu, był znak zapytania. a skoro pytam to znaczy że chcę się upewnić, ze poprawnie myslę i - jesli jestem w błędzie - oczekuję korekty od kogoś, kto ma o tym pojęcie (czytaj: nie od ciebie).

Napisano

Justi ale podajac linka do artykulow ,bylas przekonana ze za prace nielegalna nie ma sie bana

Dlatego napisalem,niech taka osoba powie w Konsulacie,na granicy ze pracowala nielegalnie jesli tego w przepisach nie ma to co sie moze stac?zdarzyc?

moze Karina tutaj sie wypowie jak znajdzie czas, o tym nie zgloszeniu sie na rozprawe,o tej pracy ..To nie tak ze jak sie nie zglosisz to jest ok

Napisano

Wiecie co?!

To nie jest ważne, czy wy znajdziecie jakąś poprawną odpowiedź, czy nie!

Praca, ani deportacja według ustawy nie są warunkiem kwalifikacji (z wyjątkiem "5 lat od deportacji"). To oczywiście jest teoria!

Moim zdaniem, Konsul spojrzy na mnie i polubi mnie albo mnie nie polubi, spodoba mu się całokształt, albo nie i da wizę, albo nie.

A jeżeli mu się nie spodobam, bo pracowałem na czarno lub też nie byłem na przesłuchaniu w sprawie deportacji, to pod zwykłą przykrywką np. public charge powie, że mi wizy nie da.

Ale... muszę pójść, wydać te 3000 zł żeby się przekonać. Jeżeli teraz zrezygnuję to do końca życia będę rozmyślał - a może by mi się udało?!

Wszystko się rozstrzygnie na spotkaniu!

Co do samej rozmowy i mówienia konkretnych rzeczy, to uważam, że:

po pierwsze - odpowiadam na pytania,

po drugie - mówię prawdę,

po trzecie - nie wdaję się w tłumaczenia (chyba że mnie poprosi).

Napisano

Ale... muszę pójść, wydać te 3000 zł żeby się przekonać. Jeżeli teraz zrezygnuję to do końca życia będę rozmyślał - a może by mi się udało?!

Wszystko się rozstrzygnie na spotkaniu!

Co do samej rozmowy i mówienia konkretnych rzeczy, to uważam, że:

po pierwsze - odpowiadam na pytania,

po drugie - mówię prawdę,

po trzecie - nie wdaję się w tłumaczenia (chyba że mnie poprosi).

I o takie podejście chodzi.

Przynajmniej przekonasz się na własnej skórze i może podzielisz się potem wrażeniami/skutkiem po rozmowie, żeby inni mieli żywy przykład, jak wygląda sprawa, kiedy sytuacja jest trochę pokomplikowana.

Napisano

Justi ale podajac linka do artykulow ,bylas przekonana ze za prace nielegalna nie ma sie bana

Dlatego napisalem,niech taka osoba powie w Konsulacie,na granicy ze pracowala nielegalnie jesli tego w przepisach nie ma to co sie moze stac?zdarzyc?

moze Karina tutaj sie wypowie jak znajdzie czas, o tym nie zgloszeniu sie na rozprawe,o tej pracy ..To nie tak ze jak sie nie zglosisz to jest ok

nie byłam przekonana. na początku mojego postu zapytałam, czy były przypadki na forum, że odmowiono komuś gc ze ze wględu na nielegalną pracę. powiedziałam tylko, że ani w ds230 ani w INA się o tym nie wspomina.

ale jak widać wszystko jest już jasne.

no cóż. pozostaje życzyć powodzenia i trzymać kciuki za mi0706!

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...