mikun Napisano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Instrukcję czytałem jednak dylemat nadal istnieje. To co wkleiłeś dotyczy sytuacji, kiedy ktoś urodził się w kraju, który nie może przystępować do loterii i chce "przywłaszczyć" sobie kraj urodzenia rodziców/współmałżonków. W tym roku zarówno osoby urodzone w Niemczech jak i w Polsce mogą wypełniać formularze. Czy będąc osobą, która na stałe mieszka w polsce i posiada wszystkie dokumenty w po polsku mogę bez problemów wpisać Niemcy jako kraj kwalifikujący do udziału w loterii? Czy w takiej sytuacji dalszy proces wyglada identycznie jak dla osoby, która urodziła się w Polsce? Bo jeżeli to co mikun pisał odnośnie liczby zgłoszeń to prawda to faktycznie wolałbym "zwiększyć" swoje szanse. czulki faktycznie nie ma tu napisanego tego jednoznacznie natomiast jest napisane "w wiekszosci przypadków kraj urodzenia" inne przypadki to jakby twoj kraj byl niedopuszczony... ty chyba nawet musisz wysłac na niemcy - nie mozesz na Polskę... Native of a qualifying country: In most cases, this means the country in which you were born. inny przypadek to jakby twoj kraj urodzenia sie nie kwalifikował....wg mnie z tego co czytam mozesz wysłac na niemcy tylko Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikun Napisano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2012 http://www.rp.pl/artykul/11,938366-Polskie-szanse-w-amerykanskiej-loterii-wizowej.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
haneczka019 Napisano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Instrukcję czytałem jednak dylemat nadal istnieje. To co wkleiłeś dotyczy sytuacji, kiedy ktoś urodził się w kraju, który nie może przystępować do loterii i chce "przywłaszczyć" sobie kraj urodzenia rodziców/współmałżonków. W tym roku zarówno osoby urodzone w Niemczech jak i w Polsce mogą wypełniać formularze. Czy będąc osobą, która na stałe mieszka w polsce i posiada wszystkie dokumenty w po polsku mogę bez problemów wpisać Niemcy jako kraj kwalifikujący do udziału w loterii? Czy w takiej sytuacji dalszy proces wyglada identycznie jak dla osoby, która urodziła się w Polsce? Bo jeżeli to co mikun pisał odnośnie liczby zgłoszeń to prawda to faktycznie wolałbym "zwiększyć" swoje szanse. Jedno z pytań brzmi: 5. Country Where You Were Born następne: 6. Country of Eligibility for the DV Program a jedno z kolejnych: 9. Country Where You Live Today wypełniając formularz, nie da się ominąć kraju urodzenia, ani kraju w którym obecnie przebywasz . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikun Napisano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Jedno z pytań brzmi: 5. Country Where You Were Born następne: 6. Country of Eligibility for the DV Program a jedno z kolejnych: 9. Country Where You Live Today wypełniając formularz, nie da się ominąć kraju urodzenia, ani kraju w którym obecnie przebywasz . widzisz koleżanka dobrze podpowiedziała wypełniasz 5 na niemcy 6 też a 9 na polskę, tak wg mnie to powinno wyglądac, jak podpowiadam źle to niech mnie ktos poproawi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SuperTraveller Napisano 1 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 1 Października 2012 Ktoś już kiedyś pisał na tym forum, że w USA obowiązuje "prawo ziemi" a nie "prawo krwi". Mimo iż w Twoich żyłach płynie polska krew to wedle tego prawa ważniejsze jest to gdzie się urodziłeś. Idąc za głosem reszty forumowiczów również uważam, że powinieneś w zgłoszeniu do loterii zaznaczyć Niemcy. Oto co Wikipedia ma do powiedzenia na ten temat : "Ius soli (dosłownie: prawo ziemi) – sposób nabycia obywatelstwa, w którym dziecko uzyskuje obywatelstwo państwa, na którego terytorium (rozumiane także jako statek powietrzny, morski bądź przedstawicielstwo dyplomatyczne) następują narodziny, przy czym bez znaczenia jest obywatelstwo rodziców. Ius soli właściwe jest przede wszystkim dla anglosaskiego porządku prawnego, przez jakiś czas funkcjonowało także w Konfederacji Szwajcarskiej. Jest to jeden z dwóch sposobów wyznaczania obywatelstwa z mocy prawa. Przeciwieństwem ius soli jest ius sanguinis (dosłownie: prawo krwi), w którym dziecko nabywa obywatelstwo po rodzicach. Prawo polskie (ustawa o obywatelstwie) przyjęło zasadę prawa krwi, jednak uzupełniająco stosuje się także zasadę prawa ziemi - gdyby dziecko urodzone na terytorium Polski nie nabywało żadnego innego obywatelstwa. Prawo ziemi obowiązuje obecnie m.in. w Argentynie, Brazylii, Chile, Jamajce, Kanadzie, Kolumbii, Meksyku, Peru, Stanach Zjednoczonych, Urugwaju, Wenezueli i na Barbadosie." Link : http://pl.wikipedia.org/wiki/Ius_soli mikun Z artykułu który podałeś zainteresowała mnie jedna informacja : "Departament Stanu szacuje, że z szansy wyjazdu do Ameryki korzysta 50–60 proc. zwycięzców." Dobrze to wiedzieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delta88 Napisano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Witam, Czy te miliony aplikacji osób niewylosowanych w loterii, zostają następnie niszczone? Czy do celów (powiedzmy, statystycznych) są przetrzymywane? Przyznam, że ta informacja mi umknęła.. Dopytuje ze względów mocno prozaicznych: posiadjąc komplet zdjęć z zeszłego roku użytych na potrzeby losowania, zastanawiam się nad mozliwością ich 'uzycia' po raz wtóry. Rozumiem, że zdjęcie powinno być 'aktualne', ale będąc w wieku w którym twarz nie ulega specjalnym przeobrażeniom mogę spokojnie uznać, że foty zostały zrobione wczoraj.. Dziękuję za informację. Delta Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mikun Napisano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Witam, Czy te miliony aplikacji osób niewylosowanych w loterii, zostają następnie niszczone? Czy do celów (powiedzmy, statystycznych) są przetrzymywane? Przyznam, że ta informacja mi umknęła.. Dopytuje ze względów mocno prozaicznych: posiadjąc komplet zdjęć z zeszłego roku użytych na potrzeby losowania, zastanawiam się nad mozliwością ich 'uzycia' po raz wtóry. Rozumiem, że zdjęcie powinno być 'aktualne', ale będąc w wieku w którym twarz nie ulega specjalnym przeobrażeniom mogę spokojnie uznać, że foty zostały zrobione wczoraj.. Dziękuję za informację. Delta Też o tym myślałem żeby uzyć zeszłoroczne, bo niby nic sie nie zmieniłem ale w sumie to nie dowiemy sie czy oni to porównuja ze zdjeciami z zeszłorocznej loterii, ale raczej watpie ze takie rzeczy robia Ktoś już kiedyś pisał na tym forum, że w USA obowiązuje "prawo ziemi" a nie "prawo krwi". Mimo iż w Twoich żyłach płynie polska krew to wedle tego prawa ważniejsze jest to gdzie się urodziłeś. Idąc za głosem reszty forumowiczów również uważam, że powinieneś w zgłoszeniu do loterii zaznaczyć Niemcy. Oto co Wikipedia ma do powiedzenia na ten temat : "Ius soli (dosłownie: prawo ziemi) – sposób nabycia obywatelstwa, w którym dziecko uzyskuje obywatelstwo państwa, na którego terytorium (rozumiane także jako statek powietrzny, morski bądź przedstawicielstwo dyplomatyczne) następują narodziny, przy czym bez znaczenia jest obywatelstwo rodziców. Ius soli właściwe jest przede wszystkim dla anglosaskiego porządku prawnego, przez jakiś czas funkcjonowało także w Konfederacji Szwajcarskiej. Jest to jeden z dwóch sposobów wyznaczania obywatelstwa z mocy prawa. Przeciwieństwem ius soli jest ius sanguinis (dosłownie: prawo krwi), w którym dziecko nabywa obywatelstwo po rodzicach. Prawo polskie (ustawa o obywatelstwie) przyjęło zasadę prawa krwi, jednak uzupełniająco stosuje się także zasadę prawa ziemi - gdyby dziecko urodzone na terytorium Polski nie nabywało żadnego innego obywatelstwa. Prawo ziemi obowiązuje obecnie m.in. w Argentynie, Brazylii, Chile, Jamajce, Kanadzie, Kolumbii, Meksyku, Peru, Stanach Zjednoczonych, Urugwaju, Wenezueli i na Barbadosie." Link : http://pl.wikipedia.org/wiki/Ius_soli mikun Z artykułu który podałeś zainteresowała mnie jedna informacja : "Departament Stanu szacuje, że z szansy wyjazdu do Ameryki korzysta 50–60 proc. zwycięzców." Dobrze to wiedzieć. Wysyłasz na miemcy bo jak wyslesz na polske to po wylosowaniu moga cie odesłać z kwitkiem, miejsce urodzenie definitywnie decyduje... no to jest oczywiste to co szacuje departament stanu bo jak wylosuja 100k zgłoszen a wydadzą 55tys kart to skorzysta 50-60% wygranych ja tak to rozumiem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Irvinna Napisano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Października 2012 1. Aby zrozumieć wypowiedź Departamentu Stanu USA nalezy ją "odwrócić" i odczytywac w ten sposób: "ponieważ z szansy na wyjazd do USA korzysta ok 50-60% wylosowanych, dlatego też losuje sie dwa razy więcej zgłoszeń". W efekcie sprowadza się to dokładnie do tego, że na 100 tys wylosowanych wydawanych jest ok 50 tys wiz imigracyjnych. 2. zdjęcie ma być niestarsze niż 6 miesięcy. 3. w aplikacji (generalnie) zaznacza się kraj urodzenia, chyba że nie jest on dopuszczony do danej edycji loterii wtedy należy postępować wg właściwych zaleceń instrukcji. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czulki Napisano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Października 2012 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi. Teraz zostało tylko wypełnienie formularza i liczenie na szczęście Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lochraven Napisano 2 Października 2012 Zgłoś Udostępnij Napisano 2 Października 2012 http://www.tvn24.pl/szansa-na-zielona-karte-do-usa-rusza-loteria-wizowa-dla-polakow,280228,s.html Na TVN24 na "jedynce" piękne zdjęcie ze Statuą Wolności i informacja o tym, że udział bezpłatny. Żadnej wzmianki o późniejszych opłatach, badaniach czy procedurze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.