Skocz do zawartości

Za Co Lubicie, A Za Co Nie Lubicie Ameryki?


Aplikant1984

Rekomendowane odpowiedzi

Tak, to ten sam sklep! Natomiast "jedzonko" niestety zostalo zlikwidowane. A z jakiego powodu? Bo jak sie dowiedzialam, Amerykanie, ktorzy przychodzili, nakladali na talerze duze porcje, probowali, i niestety nie przypadalo im jedzonko do gustu, wiec jedzonko bylo wyrzucane. I wlascicielka powiedziala, ze wiecej wyrzucali jedzenia niz zostalo zjedzone i niestety bufet z polskim jedzeniem nie przetrwal nawet roku......a szkoda!

No, ale nie na darmo mowia, ze Amerykanie wyrzucaja mase jedzenia, co dla mnie jest duzym szokiem, bo nie zawsze sie w zyciu powodzilo, i znam tez polska biede z doswiadczenia.

Pozdrawiam

u mnie w pracy tez kiedys bigosu nie chcieli jesc na "pot luck" a kolezanka mi nawet doradzila, zeby te potrawe nazywac "beagles"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 260
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

No to wlasnie przypomnieliscie mi czego w USA nie lubie... Nie lubie tego, ze dział z "pieczywem" w supermarkecie czy to niby swiezym czy paczkowanym... poprostu śmierdzi! Kiedy nie mam akurat czasu piec swojego chleba to czasem kupie najmniej podejrzany krojony czy caly, ale zawsze przed proba zjedzenia musze go albo tostowac, albo podgrzewac, zeby zabilo ten zapach. Nie przepadam też za amerykańską czekoladą - szczeglnie Hershey's - ich czekolada smakuje (jak dla mnie) jak wymiociny. Zawsze ze sklepu zabieram czekolade europejską jesli juz mam na nia ochote :P Wiem, ze kazdy ma inne kubki smakowe, jeden sie bedzie zachwycal flakami czy golonką, a ja tego nie tknę, no, ale poprostu mowie, co mi sie nie podoba ;)

ALDI ma zawsze na skladzie Chauceur Milk Chocolate ( made in germany), 200 g za $1.49. Ostatnio wyrzucili do dumpstera ze 100 tabliczek bo za jakis miesiac zblizala sie "data waznosci". Czekolady wiec mamy na kilka lat. Free of charge. Mowiac o ichnim dumpsterze, kilka tygodni temu byl tu "zrzut" ze 40 sztuk "electric food dehydrators" bo (podobno) jeden na 500 nie dzialal. Mnie tam wszystkie poszly w ciagu tygodnia po $20 od sztuki na lokalnym craigslist- $800 znalezione na smietniku:)

Potwierdzam. Również niezbyt podchodzi mi smak ichniejszej czekolady, podobnie rzecz się ma z jogurtami. Europejskie wynalazki są zdecydowanie lepsze.

ale chyba Danon i Yoplait to cus europejskie ?

Większość jogurtów ma idealnie gładką konsystencję, chociażby La Yogurt, a europejskie są inne poprzez dodane kawałki owoców, czy inne cuda, które nadają mu całkiem inny smak.

ty chyba te "jogurty" kupujesz w polskim sklepie albo u araba " w downtown"

malo, ze nabywasz badziewie to jeszcze preplacasz

czy slyszalas kiedys nazwy "fruit on the bottom" abo "blended fruit yogurt" ?

udaj sie do jakiegos normalnego supermarketu i popytaj ( albo popatrz po polkach)

w polsce nie spotkalam sie z nikim kto by pchal swoja wiare i staral sie mnie nawrocic. wlasciwie wiekszosc to olewa.

a swiadcy jehowy po blokach nie chodzili i na slomiance literatury nie zostawiali ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

suszylo cie tinki i znasz te ichnie zasady z doswiadczenia ?

dla pocieszenia powiem ci tylko jedno - nie jestes sama ;)

napisz jeszcze czy kolezanka NADAL ma to ubezpiecznie...

nie mnie suszylo tylko mojego meza....On zawsze musi miec w domu buteleczke Jack'a Daniel'sa. I na samym poczatku znajomosci wracalismy z jakiejs imprezy w sobote i on sie bardzo spieszyl do sklepu. Na moje pytanie dlaczego nie kupi tej butelki jutro, skoro i tak jedziemy na zakupy powiedzial mi ze w niedziele w Indiane alkoholu sie nie sprzedaje....A ze jestem dociekliwa, bo nie chcialo mi sie wierzyc w takie bez sensu prawo, wiec sprawdzilam. i tak jest rzeczywiscie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

it all makes sense, tinka

and - you make sense, too :)

zazdroszcze mezowi, ze go stac na jack daniel's ale to tylko potwierdza moja opinie, ze polakom w usa generalnie powodzi sie swietnie

ja zalewam jakims bourbonem z kentucky albo od swieta canadian mist( ewentualnie canadian hunter) - no ale ja juz od kilku lat nie jestem "polakiem"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale bez sensu wątek... Ameryka w rzeczywistości niczym się nie różni od Polski - to samo, wykorzystywanie człowieka do maksimum, większość społeczeństwa to biedota żyjąca i harująca za marne grosze... To co odróżnia Ameryke od Polski to jedynie kwestie kulturowe - z racji tego, że tylu tu kolorowych to dlatego mają tak czysto i zadbanie wszędzie.... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha i jeszcze mi sie podoba ze jest tania elektronika i oplaca sie kupowac :D dlatego juz nie moge sie doczekac zakupu nowego ipada i jeszcze kilku rzeczy i wysle na gwiazdke do rodziny :) tylko ipada mini obecnie juz nie ma, bo sie skonczyly i czekamy jak nam dowioza z mainlandu...hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi się zawsze amerykanki podobały. ten typ urody. Oczywiście nie te co sie żywią w fast foodach. ten tym "amerykński" urody. Choć sam nigdy nie byłem w USA to zawsze podobało mi się podejście stróżów prawa do wszystkiego....Może to wina programów typu "policjanci z Alaski"? Sam nie wiem. Oni zawsze wiedzą co im wolno a co nie. Są zdecydowani i nie cackają się z nikim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...