ewelajna Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Myslicie ze powinnam zadzwonic do TNT lub ambasady>?
haneczka019 Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Myslicie ze powinnam zadzwonic do TNT lub ambasady>? Zadzwoń do TNT, po co masz się denerwować .
ewelajna Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Zadzwoń do TNT, po co masz się denerwować . Ambasada nie przekazała jeszcze mojego paszportu do TNT chyba zadzwonie do ambasady, zeby cały weekend sie nei denerwowac
ewelajna Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Eh... wszystko przez problemy techniczne ... wiec jesli ktos również czego to cierpliwosci... moze to troche potrwac
Gość espe Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Eh... wszystko przez problemy techniczne ... wiec jesli ktos również czego to cierpliwosci... moze to troche potrwac Na stronie ambasady jest informacja o problemach technicznych. Z tego co piszą problem jest globalny czyli to jest to o czym wcześniej wspominał franko. A jak kwestia rozmów? Są na bieżąco czy przekładane?
mi0706 Napisano 25 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 25 Lipca 2014 Witajcie Dwa dni temu wylądowaliśmy w USA na JFK w NYC. Po wyjściu z samolotu wyjęliśmy nasze żółte koperty i praktycznie od razu po wejściu na halę/budynek lotniska zauważył nas funkcjonariusz z Security, który skierował nas do biura imigracyjnego. Przed wejściem do biura funkcjonariusz imigracyjny odebrał od nas koperty i paszporty, oraz skierował nas do poczekalni, gdzie na krzesłach ustawionych w kilku rzędach oczekiwali ludzie z promesami green card, m.in. rodzina z Afganistanu i jacyś ludzie z Australii. W rogu poczekalni znajdowały się biurka oficerów imigracyjnych, którzy kolejno przyjmowali kolejnych nowych imigrantów. Wywołali najpierw moją żonę (główny aplikant; po imieniu :>), następnie mnie. Kazali nam położyć cztery palce prawej dłoni (bez kciuka) na skanerze i poprosili o uśmiech do kamerki w celu wykonania fotografii. Dalej następuje zdjęcie odcisku palca wskazującego prawej dłoni (odbicie w tuszu) i tyle. Nic nie podpisywaliśmy tylko od razu wydali nam paszporty, w których wbili nam stemple z datą wjazdu do US i numerem green card. Całość trwała może z 15-20 minut. Nasza 4,5 letnia córka nie podlegała tym procedurom. Wczoraj zakupiłem sobie w oddziale T-mobile starter do mojego polskiego telefonu. Starter kosztuje 10$. Wybrałem taryfę pre-paid za 50$ na połączenia wychodzące i przychodzące do wszystkich sieci w US + smsy i 1GB internetu. Do tego wziąłem sobie jeszcze pakiet na połączenia wychodzące i przychodzące do wszystkich sieci w Unii Europejskiej + smsy (na stacjonarne i komórkowe telefony) za 15$. Do wszystkiego jest oczywiście doliczany podatek. Za całość zapłaciłem 85$. Wszystko działa bez zarzutu. Co miesięczne doładowanie to potem ok 72$ z tax. Tego samego dnia byłem też w Social Security Office na Manhattan'ie by zapytać kiedy ja i córcia otrzymamy SSN (moja żona ma SSN z czasów pobytu na W&T/Camp America). Po pobraniu numerka (wziąłem 2 na siebie i córkę, na każdą osobę bierzemy oddzielnie) czekamy w poczekalni na swoją kolej. W kolejce było ok. 20 petentów, ale wszystko przebiega szybko bo jest 40 stanowisk obsługi. Po podejściu do stanowiska zostałem poinformowany, że najlepiej jeśli od razu złożę wnioski o przyznanie nam numerów SS (SSN). Rodzice dzieci do 12 roku życia mogą składać wnioski w imieniu dzieci. Starsze dzieci muszą stawić się osobiście z rodzicami. Po złożeniu dwóch wniosków, które wypełniłem przy okienku dostałem dwa potwierdzenia, że nasze sprawy są w toku. Ważne jest aby podać swój nr tel. w USA lub znajomego i dokładny adres do wysyłki dokumentów. Dobrze by na skrzynce odbiorczej było imię i nazwisko odbiorcy/osoby której adres podajemy do korespondencji. Dobrze od razu udać się po przylocie do SS by złożyć wnioski bo przy okazji od razu dostajemy oficjalny dokument z potwierdzeniem adresu w USA (w moim przypadku w NYC). Od tego momentu mogę udowodnić, że mieszkam w Stanie Nowy York i liczy nam się staż do zostania tzw. rezydentem tego stanu, który uzyskujemy po przemieszkaniu 90 dni. Przy ubieganiu się o prawo jazdy w NY musimy udowodnić, że mieszkamy w tym stanie minimum 90 dni i wtedy taki dokument to potwierdza. Mieszkam teraz na Brooklyn w okolicach 18 AVE i powiem wam, że praktycznie wszędzie począwszy przez Brooklyn, Manhattan, Staten Island czy Coney Island można spotkać naszych rodaków (wczoraj zrobiliśmy taki mocny wojaż). Nie zachłystuję się Ameryką, ale widzę że będzie super. Z moim angielskim jest ok, mnie też rozumieją. Mam wrażenie, że green card otwiera tu naprawdę wiele drzwi jeśli chodzi o pracę. Na razie nie dzwoniłem jeszcze do pracodawców, ale mam już kilka propozycji, zacznę od poniedziałku. Na razie moja rodzina jest tutaj ze mną, ale za kilka dni wylatuje do Polski, dobrze by było spędzić ten czas razem. Subway (metro) jest tu świetnie opisane, w kasach można bezpłatnie otrzymać mapę połączeń. Bilet sieciowy tygodniowy kosztuje 30$ z tax, a miesięczny 112$ z tax. Bilety kupuje się w automatach (panel dotykowy), płacimy za nie kartą. Ja płaciłem kartą debetową z polskiego Citibanku. Podczas płatności następuje zapytanie o zip-code (kod pocztowy), wtedy wpisujemy pięć zer ( 0 ) i płatność jest realizowana. Później opiszę więcej Podoba mi się twoj entuzjazm!!! powodzenia
uslow Napisano 26 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2014 uslow to "lada dzien po niedzieli" (21-08) mozemy sie spotakc w NY, tylko my na poczatek Maspeth No to czekam. Jakby coś to zgadamy się na privie
Anubis Napisano 26 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2014 @uslow - welcome i powodzenia. A jak córci podoba się "Nowy Jolk"? Jak już zauważyleś, Polaków w NY spotkasz wszędzie. W niektórych dzielnicach nawet bankomaty mają wprogramowany język polski.
uslow Napisano 26 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2014 @uslow - welcome i powodzenia. A jak córci podoba się "Nowy Jolk"? Jak już zauważyleś, Polaków w NY spotkasz wszędzie. W niektórych dzielnicach nawet bankomaty mają wprogramowany język polski. Jak masz konto USD w polskim Citibanku to w amerykańskim Citi możesz sprawdzić saldo konta, dziś to przerabiałem. Mają polską wersję językową
gotti1940 Napisano 26 Lipca 2014 Zgłoś Napisano 26 Lipca 2014 Hej! Czy jak opłacam GC przez ELIS USCIS to podaję gdzieś adres gdzie ona przyjdzie czy dotrze na adres z USA podany w dokumentach w ambasadzie? Może ktoś kto ma już to za sobą mi podpowiedzieć? Ponadto ja z żoną w dokumentach podaliśmy adres mojej cioci w Connecticut, ale pierwszy raz lecimy do Chicago poźniej przelot Chicago->NY, bo chcemy odwiedzić znajomych. Potem chcemy wrócić na jakiś czas do PL po czym wrócić do Chicago na stałe. Jakie mogą wyniknąć z tego problemy? Gdzie zgłosić się najlepiej po SSN?
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.