sly6 Napisano 31 Maja 2015 Autor Zgłoś Napisano 31 Maja 2015 Robal wiele razy o tym pisalismy ,masz wiele odpowiedzi To sa dokumenty ktore moga byc lecz nie musza ..Masz odpowiadac na pytania a nie przyniesc stos dokumentow odp1 moze byc wydruk lecz nie takie ze wyjdzie z niego ze pare dni,tygodni przed miales przelew,wplate wiekszej gotowki,moze byc samo zaswiadczenie-nie kazdy pokazuje i ma odp2 co do oferty tak samo nie jest wymagane ' odp3 moze to byc na druku I-134 ktory znajdziesz na oficjalnej stronie urzedu imigracji ,moze tez byc napisane na zwyklej kartce papieru,ze taka i taka osoba Ci zapewnia spanie,jedzenie te dokumenty mozesz miec lecz nie musisz bez tego tez wize otrzymasz pod warunkiem ze dobrze wypadnie rozmowa dobrze sie sprzedaz a jak widac wielu osobom to sie udaje bez pokazywania tych dokumentow
KasiaOna Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 @sly6podpowiedz mi co powinno się mówić zeby wypaść dobrze? mam przekonać konsula do tego ze dam sobie rade, ok, koncze teraz mgr z ochrony środowiska, zrobiłam inż. z rolnictwa. Chciałabym pracować w tym co sie wyuczyłam. Jak zaargumentować swoje stanowisko żeby sie nie wtopić? Czego unikać? ogolnie w PL pracuję co wakacje, mam porobione wolontariaty co pół roku jestem na stażu(byłam też w tamtym roku ale nie wpisywałam tego do DS260 bo zaczełam staż po wypełnieniu papierów) obecnie też jestem na stażu, oba w administracji i Inspektoratach. Nie wiem czy sie tym ratować skoro nie wpisałam tego we wniosek.
oskar414 Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 Nie stresujcie się tak tą rozmową podejdźcie z uśmiechem i luzem, ja tak zrobiłem Nie pytali się o te dokumenty. Pani konsul super miła pytała co aktualnie robię u kogo się zatrzymam który raz biorę udział w loterii. Pytała też do jakiego miasta chcę wyjechać w jakiej dzielnicy planuję zamieszkać. To była bardzo luźna rozmowa. Co do pracy to powiedziałem, że jestem w trakcie studiów zaocznych i że pracuję, ale nie pytała mnie gdzie pracuję tylko jaki kierunek studiuję Przyznała mi wizę i życzyła powodzenia.
KasiaOna Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 Nie stresujcie się tak tą rozmową podejdźcie z uśmiechem i luzem, ja tak zrobiłem Nie pytali się o te dokumenty. Pani konsul super miła pytała co aktualnie robię u kogo się zatrzymam który raz biorę udział w loterii. Pytała też do jakiego miasta chcę wyjechać w jakiej dzielnicy planuję zamieszkać. To była bardzo luźna rozmowa. Co do pracy to powiedziałem, że jestem w trakcie studiów zaocznych i że pracuję, ale nie pytała mnie gdzie pracuję tylko jaki kierunek studiuję Przyznała mi wizę i życzyła powodzenia. Im bliżej rozmowy tym więcej stresu, dlatego martwią mnie te małe niedociągnięcia i ze palne coś na miejscu
sly6 Napisano 1 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 KasiaOne jesli takie masz tyle zajec to dostaniesz wize a dlaczego,malo kto z mlodych ma tyle zajec i tego sie trzymasz tutaj chodzi o osoby co mowia tak jakby nie zly i nie mowie o tych co maja trudnosci np zdrowotne,te maja wiecej zycia z usmiechem mowisz,luzno
Alleen Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 Robal, jest tak jak pisze sly6. Nie są to dokumenty obowiązkowe. W pierwszym okienku pani wypytuje czy masz dokument o posiadanych środkach finansowych, czy ma się dokument o zapewnieniu pracy. Jeśli się powie że nie w drugim okienku konsul nie drąży tematu. My mieliśmy tylko wydrukowaną historię rachunku bankowego, nie sprawdzali go, adres napisałam na zwykłej karteczce. dokumentu o pracy też nie mieliśmy, powiedzielismy tylko że mąż będzie tam pracował w budownictwie. Jesteśmy 4 osobową rodziną, mieliśmy zgromadzone na koncie zaledwie 3 tys dolarów z czego część poszła od razu na opłaty w ambasadzie, tylko mąż będzie tam pracował, mieszkanie będziemy wynajmować. Tak więc myślę że jeśli ma się czyste karty i dobre nastawienie wszystko będzie ok. Były osoby które nie miały tam gdzie się zatrzymać, podawały adresy "znajomych znajomych" jechały w ciemno i wizy otrzymywały.
megan07 Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 Im bliżej rozmowy tym więcej stresu, dlatego martwią mnie te małe niedociągnięcia i ze palne coś na miejscu ja tez sie martwie, bo tez moge cos glupiego palnac, a druga sprawa to martwie sie ze tam sie nie zaaklimatyzuje, bo ja jeszcze nigdy nie bylam, ameryke znam z filmow, youtuba i znajomego, ja mam troche podobny kierunek tyle ze lesnictwo i konczylam kilka lat temu, zrobilam roczny staz i pracy potem w tym nie znalazlam, i nie wiem czy moglabym jakos tam szukac pracy w tym zawodzie czy by uznali dyplom czy nie.
megan07 Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 to mnie pocieszyles Alleen bo ja tez mysle ze wiecej jak 3 tys plus minus nie uzbieram, a z kolei moja siostra i jej chlopak -teraz maz, ktory pracuje w budownictiwe byl w ameryce w 2000 na wizie turystycznej ktora przesiedzial i probowal tam sobie ulozyc zycie pracowal tam ale potem cos brakowalo pracy chyba glownie przez to ze byl nielegalnie i wrocil po 1,5 roku, siostra byla tylko w waacje go odwiedzic w 2001, jej sie podobalo, byla w Cincinati, mowila ze tam nieciekawe dzielnice ze samemu strach bylo przechodzic przez ulice Main street, bo sie lypali, i tez raz jej sie jakis wlamywacz chcial do domu wlamac jak spala ale uciekl, tez duzo studentow tam mieszkalo i jak sie wyprowadzali to zostawiali duzo rzeczy i jej dali nawet ciuchy kosmetyki. JEsli chodzi o zdrowie to mam maly problem zdrowotny- wysoki puls, srednio 90 w spoczynku, mam nadzieje ze to nie problem wielki, bylam z tym u kardiologa i wielce nic nie wymyslili, ewentualnie mogli by mnie skierowac na badanie w kierunku ablacji ale ja sie boje, bo nie znieczulaja calkiem tylko robia te rozpedzanie serca na zywca, a tez przepisali tabletki na obnizenie pulsu ale nie zazywam bo sie nie chce uzalezniac,wiec boje sie troche lotu samolotem czy wtedy serce nie bedzie swirowalo, czy tam inne cisnienia nie bede cos robic z tym pulsem.
serafina Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 musisz iść na kurs bo musisz poznać przepisy. W CA kursy sa obowiazkowe dla nieletnich. Nikogo nie obchodzi pelnoletni wiec moze sobie zdawac egzamin bez zadnego kursu. Wszystkie zagadnienia z prawa opisane sa w darmowych broszurkach dostepnych w kazdym biurze DMV. ja tez sie martwie, bo tez moge cos glupiego palnac, a druga sprawa to martwie sie ze tam sie nie zaaklimatyzuje, bo ja jeszcze nigdy nie bylam, ameryke znam z filmow, youtuba i znajomego, ja mam troche podobny kierunek tyle ze lesnictwo i konczylam kilka lat temu, zrobilam roczny staz i pracy potem w tym nie znalazlam, i nie wiem czy moglabym jakos tam szukac pracy w tym zawodzie czy by uznali dyplom czy nie. Nie sadze ze to sa dupne zawody. Wlasciwie uwazam ze macie konkretna wiedze na konkretne tematy i dlatego smialo mozecie aplikowac na stanowiska stanowe zwiazane np. z ochrona srodowiska itd. Na federalne stanowiska wymagaja posiadania obywatelstwa.
Alleen Napisano 1 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 1 Czerwca 2015 megan07 mam identyczny puls , nawet dziś byłam u lekarza i miałam 90, nie przyjmuję leków na obniżenie bo się źle po nich czułam a samolotem też juz latałam i wszystko było ok, czułam się trochę dziwnie i słabo mi się robiło ale to tylko na samym początku.. Ja też bałam się nieludzko,że może o czymś zapomnieliśmy,że może za mało uzbieraliśmy kasy, mieliśmy też parę błędów we wniosku( w tym zdjęcia robione w domu przy drzwiach w koszuli nocnej ). Trzeba zrobić listę, odhaczyć zrobione i będzie ok.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.