Gość Napisano 23 Września 2016 Zgłoś Napisano 23 Września 2016 Wszyscy gdzies wychodza, wyjezdzaja, cos robia... A u mnie tylko praca, praca, szkola, szkola Najblizszy planowany wyjazd w okolicach Nowego Roku.. Cytuj
ilon Napisano 23 Września 2016 Zgłoś Napisano 23 Września 2016 Ja w ten weekend udaje sie na wschod bo tam musi byc jakas cywilizacja. W polowie tygodnia powinienem dotrzec do Polski a potem w gory. Jedno wiem, bedzie duzo piwa i jeszcze wiecej. Kaer, rzuciles wszystko i jedziesz w Bieszczady? Roelka, ja zaaplikowalam do szkoly kilka tygodni temu, wiec jak nie zmienie zdania to tez czeka mnie to po nowym roku. Cytuj
KaeR Napisano 23 Września 2016 Zgłoś Napisano 23 Września 2016 Kaer, rzuciles wszystko i jedziesz w Bieszczady? Skad wiedzialas, ze to Bieszczady? Tak na marginesie o miejsca i w pazdzierniku trudno tam. To sie porobilo... Cytuj
haneczka019 Napisano 24 Września 2016 Zgłoś Napisano 24 Września 2016 Ja wróciłam własnie z Pragi, pięknie tam. Cieszyłam się, że wracam do domu, a teraz znowu mam ochotę gdzieś pojechać . Kaer jeżeli faktycznie jedziesz w Bieszczady to zazdroszczę, jeździmy tam raz na jakiś czas, bo to nasze ulubiony region w kraju, ale o tej porze roku jeszcze tam nie byłam. Cytuj
KaeR Napisano 24 Września 2016 Zgłoś Napisano 24 Września 2016 Kaer jeżeli faktycznie jedziesz w Bieszczady to zazdroszczę, jeździmy tam raz na jakiś czas, bo to nasze ulubiony region w kraju, ale o tej porze roku jeszcze tam nie byłam. Ja jeżdżę tam od 82-go, ale jeszcze niemowle byłem. W sumie spędziłem tam kupę czasu, bo mój dziadek dosłownie rzucił to wszystko i wyjechał w okolice Soliny przed moim urodzeniem. Nie byłem tam z 8 lat i chcę zobaczyć jak się pozmieniało. Taka sentymentalna podróż. Cytuj
andyopole Napisano 24 Września 2016 Autor Zgłoś Napisano 24 Września 2016 No to do roboty. Dzis w planach pieczenie chleba i salatka warzywna w sloiki na zime. Wszystko bez chemii. Aaaaa, i babka ziemniaczana podpatrzona i podjadana u imigrantow z Polski C. Cytuj
Łukasz90 Napisano 24 Września 2016 Zgłoś Napisano 24 Września 2016 Momentalna zmiana pogody i od razu przeziębienie. Normalnie nie mam do tego już siły . Zastanawiam się czy przenosząc się do Stanów też tak często będę chorował jak tutaj w Polsce Znajomy przeniósł się do Kanady i stwierdził ,że zapadalność na przeziębienia spadła mu co najmniej o polowe jak nie więcej. A mieszka tam w Albercie więc za ciepło nie ma. Cytuj
pelasia Napisano 24 Września 2016 Zgłoś Napisano 24 Września 2016 Wiecej witaminki C, dobrego odżywiania i bedzie dobrze Cytuj
ZielonyTomek Napisano 24 Września 2016 Zgłoś Napisano 24 Września 2016 Ja jeżdżę tam od 82-go, ale jeszcze niemowle byłem. W sumie spędziłem tam kupę czasu, bo mój dziadek dosłownie rzucił to wszystko i wyjechał w okolice Soliny przed moim urodzeniem. Nie byłem tam z 8 lat i chcę zobaczyć jak się pozmieniało. Taka sentymentalna podróż. Tez pochodze z tych terenów. Ostatnio bieszczady zrobily sie bardzo popularne i cala Polska tam wali,co niekorzystnie wplywa na spokoj i wypoczynek na lonie natury. Raz na jakis czas tez lubie odwiedzac moje strony. Zycze dobrej zabawy Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.