Paulina_89 Napisano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2015 mi tez sie nie wyswietlaja avatary. A jak juz mowimy o zwierzakach, to NC ostatnio zyje newsami na temat dwoch atakow rekinów przy plazy w Oak Island, NC w tym samym dniu (ostatnia niedziela o ile sie nie myle)... i czywiscie banda .............. wypisuje w komentarzach, ze juz nigdy nie pojdzie na ta plaze w Oak Island Cytuj
jannapa Napisano 18 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 18 Czerwca 2015 kurde, przyznam wam po rpostu i po ludzku, ze nie mam 3 tysi lezacych odlogiem:/ a gdybym miala, pewnie splacilabym polowe cholernego aparatu na zeby dla dziecka, bo wszytsko poszlo na karte, a za rok czeka mnie aparat u mlodszego:/ tymczasem polska wetka poprosila kogos jeszcze (bo strasznie jej chyba marudze), zeby skonsultowal x-ray. ma sie do mnie jutro odezwac. swoja droga dzisiaj kot urzadzil mega przedstawienie, ktore zakonczyla wyskokiem z okna razem z moskitiera. wrocila wytarzana w piachu i z ptakiem w zebach jakies dwie godziny pozniej. zew natury:/ i tak caly dlugi tydzien zamkniecia wytrzymala, to chyba najdluzej w jej karierze:/ na midwescie rekiny mi nie grozne, za to ostatnie ulewy sprowadzily jakas przekleta plage komarow. dzisiaj wjechalam w chmare dziadostwa z otwarta garda w kasku - plulam przez godzine z obrzydzenia pozniej:/ Cytuj
Magdalena S Napisano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 swoja droga dzisiaj kot urzadzil mega przedstawienie, ktore zakonczyla wyskokiem z okna razem z moskitiera. wrocila wytarzana w piachu i z ptakiem w zebach jakies dwie godziny pozniej. zew natury:/ i tak caly dlugi tydzien zamkniecia wytrzymala, to chyba najdluzej w jej karierze:/ przypomina mi to scene z zeszlego roku, kiedy to mieszkalam chwile u tesciowej. Kot w tym roku chyba 18 lat konczy, slepy na jedno oko, ma guza na glowie ktory co kilka dni trzeba odsaczac strzykawka z ropy (koszt usuniecia tez podobno ponad 1000$). Siedze sobie spokojnie sama w domu i w pewnej chwili kto dostaje takich torsji i drgawek ze przez caly pokoj na plecach go przesunely. Ja ze lzami w oczach (sama nigdy nie mialam zwierzat u siebie w domu, tylko u babci na wakacjach z nimi obcowalam) dzwonie do wtedy-jeszcze-chlopaka, ze cos jest nie tak z kotem. Ale jak dociera na miejsce 5 min pozniej kot juz zaczyna chodzic, nie mrawo co prawda ale jednak... 2-3 dni pozniej jemy lunch i slyszymy jakies uderzenie w drzwi balkonowe... okazuje sie ze ten sam kot wlasnie sobie zlapal i zabil ptaka doszlismy do wniosku, ze w takim razie nic mu nie jest - no i 6 mcy pozniej nadal dycha i ma sie dobrze (oczywiscie kot, nie ptak ) wiec to ze Twoj kot hula i rozrabia moze byc jak najbardziej pozytywnym znakiem Cytuj
andyopole Napisano 19 Czerwca 2015 Autor Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 Czy ktoś wie gdzie "buja się" Nigella? Miala się odezwac w drugim tygodniu pobytu w Oregonie i cisza, jak kamien w wode. Chcialem się wywiazac z zaproszenia na jedzonko, które jako gospodarz tutejszego terenu jestem zobowiązany postawić. Znalazlem...! Zyja I maja sie dobrze. Cytuj
KaeR Napisano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 Pamietam jak mi przed slubem tata pral glowe, ze mam sobie swoje polskie nazwisko zostawic i miec łączone, ale spodziewalam sie, ze bedzie z tym wiecej problemow niz pozytku, wiec przyjelam nazwisko meza. Teraz jedyny problem jaki tutaj maja to skapnac sie po imieniu i nazwisku (włoskim) skad jestem Zazwyczaj celuja w Ameryke Lacinska. Dopiero jak mnie widza, to sie domyslaja, ze z Europy Tak w ramach ciekawostki, moja dziewczyna miala dzis ponownie przysiege i znow ja wyjeli z kolejki za... niezaplacony, ale nieprzeterminowany mandat. Poniewaz oplacila na miejscu udalo jej sie wrocic na ceremonie, ale jakby to dluzej zajelo, to musialaby podchodzic po raz trzeci. Znajac ja juz wiecej by nie probowala. :> Cytuj
pelasia Napisano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 Tak w ramach ciekawostki, moja dziewczyna miala dzis ponownie przysiege i znow ja wyjeli z kolejki za... niezaplacony, ale nieprzeterminowany mandat.....:>A jest w ogole jakis termin ważności ? Mi w zeszłym roku ściągnęli z rozlicznia podatkowego mandaty za parkowanie, który moj mąż dostał 14 lat temu i sie jakoś doszukali, a ze młody był to sprawę olał. Widocznie nawet po 14 latach sie mogą doszukać . Cytuj
KaeR Napisano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 A jest w ogole jakis termin ważności ? Mi w zeszłym roku ściągnęli z rozlicznia podatkowego mandaty za parkowanie, który moj mąż dostał 14 lat temu i sie jakoś doszukali, a ze młody był to sprawę olał. Widocznie nawet po 14 latach sie mogą doszukać . No jest termin wizyty w sadzie. Oto mi chodzilo. Jak sie zaplaci przed to po sprawie. Cytuj
jannapa Napisano 19 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 19 Czerwca 2015 Tak w ramach ciekawostki, moja dziewczyna miala dzis ponownie przysiege i znow ja wyjeli z kolejki za... niezaplacony, ale nieprzeterminowany mandat. Poniewaz oplacila na miejscu udalo jej sie wrocic na ceremonie, ale jakby to dluzej zajelo, to musialaby podchodzic po raz trzeci. Znajac ja juz wiecej by nie probowala. :> ogien! w takiej sytuacji zastanawiam sie, czy przypadkiem kiedys mi ktos nie wypomni, ze w jakims 2004 czy 2005 przejechalam kawel autostrada bez placenia samochodem z wypozyczalni... w wypozyczalni zostawilam kilka dolkow, zeby zaplacili, ale kto ich tam wie, czy to zrobili;) Cytuj
Paulina_89 Napisano 20 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2015 ogien! w takiej sytuacji zastanawiam sie, czy przypadkiem kiedys mi ktos nie wypomni, ze w jakims 2004 czy 2005 przejechalam kawel autostrada bez placenia samochodem z wypozyczalni... w wypozyczalni zostawilam kilka dolkow, zeby zaplacili, ale kto ich tam wie, czy to zrobili;) ja tak zrobilam we Włoszech tez autem z wypozyczalni i tez cos tam trzeba bylo zaplacic przy zjezdzie W Stanach poki co (odpukac) staram sie jezdzic przykladnie... tylko trąbie na ludziska kiedy nie wiedza jak wlaczyc migacz Cytuj
KaeR Napisano 20 Czerwca 2015 Zgłoś Napisano 20 Czerwca 2015 ogien! w takiej sytuacji zastanawiam sie, czy przypadkiem kiedys mi ktos nie wypomni, ze w jakims 2004 czy 2005 przejechalam kawel autostrada bez placenia samochodem z wypozyczalni... w wypozyczalni zostawilam kilka dolkow, zeby zaplacili, ale kto ich tam wie, czy to zrobili;) A jaki był rodzaj? Pay-by-plate? Kasa? Easypass? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.