Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
21 minut temu, andyopole napisał:

Taaa, a potem w kredensie kolo cukru wszyscy postawią. 

Andy, przecież nikt normalny nie będzie strzelał ani rzucał kamieniami w swój, czy też babciny kredens. Więc czym się martwisz :) ?

Napisano

Dzieki ilon i nawzajem :) u mnie juz prawie wszystko gotowe na Big Day! Zaczynam byc podekscytowana bardziej niz przerażona, nareszcie :) mama i kuzynka dostały wizy i przylatują w środę a w czwartek juz z nami bedą, po drodze odwiedzają znajoma w nyc. juz nie mogę sie doczekać aż je zobaczę :) 

  • Upvote 1
Napisano

Chcialem powiedziec ze jutro lece do PL w zwiazku z "family emergency", wracam z poniedzialek i niech wuj strzeli LOT i jego call center z ktorym spedzilem trzy godziny na telefonie przez wiekszosc czasu sluchajac "Please wait, your call is being registered".

Oczywiscie nigdy w zyciu z wlasnej woli byl LOTem nie polecial ale w tej sytuacji nie mam wyjscia, natomiast tylko upewnia mnie to w przeswiadczeniu zeby kiedys taka glupia mysl mi nie przyszla do glowy.

Aha, i niech wuj tez strzeli I-65 pomeidzy Indy i Gary, korki w Illinois w srodku dnia (jak Wy tam dajecie rade ?). Wczoraj przejechalem ponad 700 mil z domu do ORD i spowrotem (11h samej jazdy) i jutro jade spowrotem. Czad generalnie.

A, i wypozyczona Altima z Hertza ma fantastyczny gas mileage - ~36-37 mpg mimo cisniecia 85-90 mph duza czesc drogi.

Napisano

Kzielu,  współczuję! 

Ja chciałam powiedzieć, że military spouses to chyba najgorsza grupa społeczna.  Przez ich skuteczny bullying opuściłam już dwie grupy online. Wczoraj trzy takie znudzone zonki bawiły się naszym dzwonkiem a następnie uciekaly do bloku na przeciwko. Normalnie jak dzieci. Chyba sobie nie zdawały sprawy, że je widzimy i słyszymy..  W sumie nie wiem o co im chodzi bo nigdy z żadna nie rozmawiałam nawet. Ale obiecałam sobie że jak sytuacja będzie się powtarzać, zawiadamiamy administrację budynku i dowódców ich mężów. :) w najlepszym wypadku zostaną wyrzuceni z mieszkań, w najgorszym z Niemiec. Wojsko bardzo nie lubi takich "prześladowań" i te żony chyba sobie nie zdają sprawy jak skutecznie zostaną ukarane. Generalnie na podstawie swoich doswiadczen nikomu nie polecam kontaktów z żonami żołnierzy. 

Napisano
7 minut temu, Roelka napisał:

Kzielu,  współczuję! 

Ja chciałam powiedzieć, że military spouses to chyba najgorsza grupa społeczna.  Przez ich skuteczny bullying opuściłam już dwie grupy online. Wczoraj trzy takie znudzone zonki bawiły się naszym dzwonkiem a następnie uciekaly do bloku na przeciwko. Normalnie jak dzieci. Chyba sobie nie zdawały sprawy, że je widzimy i słyszymy..  W sumie nie wiem o co im chodzi bo nigdy z żadna nie rozmawiałam nawet. Ale obiecałam sobie że jak sytuacja będzie się powtarzać, zawiadamiamy administrację budynku i dowódców ich mężów. :) w najlepszym wypadku zostaną wyrzuceni z mieszkań, w najgorszym z Niemiec. Wojsko bardzo nie lubi takich "prześladowań" i te żony chyba sobie nie zdają sprawy jak skutecznie zostaną ukarane. Generalnie na podstawie swoich doswiadczen nikomu nie polecam kontaktów z żonami żołnierzy. 

Lekko zszokowała mnie ta historia... to ile przepraszam te "osobniczki" mają lat :o?  

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...