Gość Napisano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2017 Przedzial wiekowy 20 - 30 lat. Ja też dzwoniłam do ludzi domofonem a potem uciekalam.. Jak miałam tak z 10 lat. Też nas to generalnie zszokowalo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz90 Napisano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2017 A mnie nie.... miałem do czynienia z kilkoma nacjami ,które nagle dostawały takiego głupiego odpału,że szok .Mam kumpla Belga , który jest w moim wieku a robi akcje ludziom jakby miał wspomniane 10 albo i jeszcze mniej. Znajomi mieszkający w Stanach opowiadali o rożnych figlach dorosłych sąsiadów , teraz wdzięcznie nazywane prankami. Najgorsze ,ze polaków zwykle ich żarty nie śmieszą (mnie nie śmieszyły żarty tych Belgów ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2017 Mnie też to nie śmieszy. Niestety Amerykanie mieszkający w Europie zachowują się jakby byli 24/7 na wakacjach. Poważni ludzie. Wojskowi. A po pracy chlaja i zachowują się jak dzieci. Żal. Ja chyba za stara jestem na takie towarzystwo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
katlia Napisano 26 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2017 Ciekawe, Roelko. Skad to sie bierze? Czy oni sie po prostu nudza? Czy tak samo jest, naprzyklad w Azji? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andyopole Napisano 26 Sierpnia 2017 Autor Zgłoś Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2017 Brak zmartwień, podatnicy, płacąc hojnie daniny pozwalają żyć na dobrym poziomie. Ciężko jest lekko żyć... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2017 7 godzin temu, katlia napisał: Ciekawe, Roelko. Skad to sie bierze? Czy oni sie po prostu nudza? Czy tak samo jest, naprzyklad w Azji? Według mnie jest ktoś upija się z nudów, to już ma poważny problem. Ale tak, takim osobom chyba się naprawdę nudzi a ich jedyna rozrywka w życiu jest imprezowanie. Są oczywiście osoby który poświęcają wolny czas na zwiedzanie, wycieczki.. praktycznie co weekend są w okolicach jakieś festyny czy inne atrakcje. Ale ludzie mają po prostu jakieś hobby. Nie wiem jak jest w Azji ale np. W jednostkach w Polsce żołnierze US maja zakaz spożywania alkoholu. Dlatego, że paru po pijaku narobilo kłopotów w okolicach bazy. 6 godzin temu, andyopole napisał: Brak zmartwień, podatnicy, płacąc hojnie daniny pozwalają żyć na dobrym poziomie. Ciężko jest lekko żyć... Taka prawda. Ja osobiście nie rozumiem jak się ludziom chce pić piwka codziennie po pracy a w weekend pić jeszcze więcej.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2017 A jeszcze sytuacja z wczoraj. Poszliśmy do kina (Hitmans Bodyguard, polecam :p) I chyba 90% obecnych na sali popijalo piwa. I to nie jedno.. przynosili całe sześciopaki. Dziewczyna siedząca obok mnie (wątpię żeby miała w ogóle te 21 lat) miała butelkę wina. Nie patyczkowala się. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Łukasz90 Napisano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2017 (edytowane) Moim zdaniem występuje to w Azji , ale tylko w krajach ,,bogatych" (Japonia , Korea Północna , u bogatych ludzi w Chinach). Zjawisko to tak jak pisze andyopole powstaje z nadmiaru dobrobytu przez co zatraca się szacunek do rzeczy materialnych .Niektórzy dorzucają do tego tzw. ,,bezstresowe wychowanie" . Ja to zjawisko zaobserwowałem wiele lat wcześniej . Najpierw przyjechał mój przyjaciel z USA a był tam ,,tylko" dwa lata. O ile w Polsce to był spokojny człowiek to po powrocie z USA to był taki błazen ,ze szok. Typowe żarciki amerykanskie , które mnie nie śmieszyły. Potem kilka wyjazdów zagranicznych i obserwacja zachowań rodowitych mieszkańców , które mnie nie bawiły a nawet przerażały. A na końcu mój pobyt w Belgii i poznanie tego od podszewki. Szczerze nie wiem czy któryś z moich rówieśników w Polsce bawił by się np. w : -umieszczanie odchodów ludzkich pod wycieraczką i późniejsze jej podpalanie -smarowanie wycieraczki samochodowej ludzkimi odchodami -smarowanie klamek drzwi wejściowych ludzkimi odchodami -wrzucanie ludzkich lub zwierzęcych odchodów (tak osoby , z którymi miałem styczność chyba miały z tym jakiś problem )przez otwarte okno -folia spożywcza owinięta na muszli klozetowej tak,ze jak się nie popatrzy to cała zawartość przy korzystaniu poleci na zewnątrz -itd. Jak czytacie to co napisałem to już pewnie Wam szczena opada a robiły to osoby pełnoletnie ! Większość tych czynów kojarzy mnie się na mszczeniu się na kimś a tam podobno robili to bez powodu a nawet z powodu ,że kogoś się lubi i chce mu się to okazać. U nas nazywałoby się to aktem wandalizmu i jeszcze raz powtórzę nie wiem czy by się na to odważył jakiś 10- latek w Polsce (jego bym jeszcze rozgrzeszył) a co dopiero podobno człowiek , który ma sam za siebie odpowiadać.Gdyby to był pojedynczy przypadek to jeszcze ok. ale ich rówieśników to bawiło i popierali to mało tego sami to robili. I np. w Belgii raczej na to przymykali oko! Szczerze jestem ciekaw co by było gdyby takie numery robili :Polacy? Obawiam się ,że zrobili z tego międzynarodową aferę. Ale jak to mawiają co wolno wojewodzie to nie Tobie smrodzie.... Zresztą zobaczcie jak zachowują się Anglicy przyjeżdżający do Krakowa na weekend w sobotni wieczór. Podobno Polacy to nieumiejący się zachować chlejusy to co ja mam o ich zachowaniu powiedzieć? Najgorsze jest to ,ze Polska młodzież zaczyna być tym przesiąkana i zaczynają się podobne numery w Polsce , na szczęście jeszcze ktoś reaguje na to (choć coraz częściej słyszy ,że jest starym zgredem , który nie potrafi się bawić i zrozumieć młodych ludzi). Najczęściej reagują dziadkowie bo rodzice po pobytach w Anglii czy Niemczech zaczynają to uznawać za normalny przejaw , ale moim zdaniem jeszcze trochę w Wiśle upłynie zanim zostanie to w Polsce w pełni zaakceptowane. W Europie jest chyba 18 lat na zakup alkoholu Edytowane 27 Sierpnia 2017 przez Łukasz90 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Napisano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2017 No niestety młodzi ludzie (nie wszyscy oczywiście, ale o tym normalnych nie jest glosno) maja teraz nastawienie że wszystko im wolno, nie będzie konsekwencji i oczywiście wszystko się im należy. A jak ktoś się z nimi nie zgodzi, to go będą ponizac. Dlatego ja napisałam, że jak te znudzone żony będą dalej nam uprzykszac życie to zgłoszę to wszędzie gdzie tylko mogę. Łukasz, przerażają mnie te przykłady które podałeś. Ja nawet jak byłam dzieckiem, to najgorsze co robiłam to dzwonienie domofonem i ucieczka.. Nie wyobrażam sobie co ma w głowie dorosła osoba smarujaca gownem klamki. O.o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
haneczka019 Napisano 27 Sierpnia 2017 Zgłoś Udostępnij Napisano 27 Sierpnia 2017 To co opisał Łukasz to jest po prostu chore. Tego nawet głupimi kawałami nie można nazwać. Nie znam takich ludzi i takich zachowań, no ale ja już nie jestem widocznie w takim przedziale wiekowym. Mam nadzieję, że jednak są to marginalne przypadki, bo to jest naprawdę przerażające. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.