Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano (edytowane)

A ja jestem z siebie dumna, bo sie nie przejadalam w te swieta. Rozlozylam sobie to wszystko pieknie w czasie haha. Wczoraj ugotowalam sobie garnek pieczarkowej, bo mi juz po glowie chodzil od kilku dni albo nawet tygodni. I normalnie taka pyszna mi ta zupka wyszla. Jak mojej mamy. Czasem jednak ze mnie jest dobra kuchara :) 

Moj piesio chcial wam zapozowac na swieta wraz ze swoimi przyjaciolmi. Mowi, ze dawno go nie widzieliscie, wiec prosze bardzo. 

cmk19m3kmvwi_t.jpg

Edytowane przez ilon
  • Like 2

Napisano
22 godziny temu, andyopole napisał:

Mam trochę znajomych, np. W Białej Podlaskiej czy okolicach Augustowa. W tamtych stronach kutię przyrzadzaja tylko prawosławni. Klasyczna kutia jest z pszenicy. To z kluskami częściej znane jest pod nazwą makiełki. 

Ja pochodzę z Białej Podlaskiej :) u nas kutia rzadko była, kilka razy w życiu moze zjadłam, juz cześciej wlasnie kluski z makiem i bakaliami. Ja w swieta w Polsce zapycham sie tradycyjnie- pierogami, barszczem i ryba po grecku a na drugi dzien kiełbasa z cwikla z chrzanem :D z kolei tu w USA na stole królował jeleń, indyk i krewetki, wtf. 

  • Like 1
  • Upvote 1
Napisano
31 minut temu, Patipitts napisał:

Ja pochodzę z Białej Podlaskiej :) u nas kutia rzadko była, kilka razy w życiu moze zjadłam, juz cześciej wlasnie kluski z makiem i bakaliami. Ja w swieta w Polsce zapycham sie tradycyjnie- pierogami, barszczem i ryba po grecku a na drugi dzien kiełbasa z cwikla z chrzanem :D z kolei tu w USA na stole królował jeleń, indyk i krewetki, wtf. 

Najlepsze laski z Białej Podlaskiej!:rolleyes:

Jest u nas parę osób z Białej Podlaskiej. 

Napisano
Ja pochodzę z Białej Podlaskiej  u nas kutia rzadko była, kilka razy w życiu moze zjadłam, juz cześciej wlasnie kluski z makiem i bakaliami. Ja w swieta w Polsce zapycham sie tradycyjnie- pierogami, barszczem i ryba po grecku a na drugi dzien kiełbasa z cwikla z chrzanem  z kolei tu w USA na stole królował jeleń, indyk i krewetki, wtf. 
Ewidentnie mój stół także
Napisano
3 godziny temu, Patipitts napisał:

tradycyjnie- pierogami, barszczem i ryba po grecku

 

Zeby było zabawnie to u mnie w rodzinie nigdy nie podawano ryby po grecku, ani na Wigilię, ani w ogóle ;) Moja rodzina pochodzi z kresów jak i okolic Radomia, oraz misz-masz z południa Polski silnie "zainspirowany" kuchnią austriacką, węgierską lub żydowską. Nikt u nas nigdy o rybie po grecku nawet nie słyszał aż chyba do lat 90-tych.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...