Chciałem Powiedzieć Że...

[ilon]

22 godziny temu, andyopole napisał:

Dzis mija 10 lat od kiedy wypisuje banialuki na tym forum.

10 years challenge  Gratki Andy! Kolejnych 10-ciu i jeszcze nastepnych i nastepnych! 

[andyopole]

Godzinę temu, ilon napisał:

10 years challenge  Gratki Andy! Kolejnych 10-ciu i jeszcze nastepnych i nastepnych! 

I usiadl I zadumal sie I pogubil sie w rachunkach. Dzieki Ilonko!

[andyopole]

Co tu qrna tak cicho? East Coast juz chyba sie wykopal spod sniegu?

[Xarthisius]

3 hours ago, andyopole said:

Co tu qrna tak cicho? East Coast juz chyba sie wykopal spod sniegu?

U nas na campusie przypadek odry. Sadzac po publikacji potencjalnych miejsc gdzie mozna sie bylo zarazic, jakis student/ka dorabiajacy w steakhouse'ie. W ciagu paru dni sie pewnie okaze czy w centralnym IL duzo anty-wackow...

[andyopole]

Właśnie dotarłem do chałupy i słucham wiadomości. Za rzeką, w Vancouver WA, już ok. 20 przypadków Odry. Rzeką się nazywa Columbia, nie Odra. 

Dobrze że rodziców miałem madrych i zaszczepili.

 

edit: najnowsze informacje, już 31 zachorowan w Clark County WA, przy granicy z Oregonem.

Edytowane 26 Stycznia 2019 przez andyopole

[katlia]

1 godzinę temu, andyopole napisał:

Dobrze że rodziców miałem madrych i zaszczepili.

Amen. 

[andyopole]

Godzinę temu, katlia napisał:

Amen. 

Nie tak do końca było to pewne. Od rodzicow juz sie nie dowiem a wiekszosc rodzinnych dokumentów poplynela w 1997 roku. Ale, w grudniu, przed moim wylotem do Polski zaczalem robic dochodzenie. Siostra (młodsza) wiedziała na pewno że chorowala na Odrę w roku ladowania Amerykanów na księżycu czyli 1968 lub 1969. To by znaczyło że nie była szczepiona. W tej sytuacji stracilem pewnosc. Chcialem wiedziec na pewno bo na poczatku stycznia mialem w planie byc na Targach w WAWie, gdzie moja firma miala stoisko. Tam przyjezdza duzo ludzi z krajow dawnego ZSRR a tam wiadomo, Odra szaleje, przy moim stanie zdrowia zachorowanie  na te chorobę to nie jest dobry pomysł. Wydzwonilem wiec moja Primary Physician a ta zrobila mi order na badanie krwi na ilosc przeciwcial. Okazalo sie ze mam ich tyle ze na pewno bylem szczepiony.

[Paulina_89]

Wrozylam ze shutdown zakonczy sie kolo koncowki stycznia I mialam racje... z tym ze mowilam o zakonczeniu, a nie o ... przerwie... hmm... tak czy inaczej w koncu bedzie backpaaaaaaay yay

[andyopole]

To tylko trzy tygodnie przerwy w przerwie pracy rzadu. Akurat tyle zeby zrobic zalegle wyplaty i dalej nicnierobienie przez czesc darmozjadów. Dobrze bo i nam goverment wisi kase za kilka faktur.

Tak w ogóle śmieszą mnie te kolejki federalnych pracowników do food banków. Nie uwierzę że w miarę przyzwoicie+ oplacani ludzie głodują z powodu opóźnienia jednej czy dwóch wyplat.

[Paulina_89]

30 minut temu, andyopole napisał:

To tylko trzy tygodnie przerwy w przerwie pracy rzadu. Akurat tyle zeby zrobic zalegle wyplaty i dalej nicnierobienie przez czesc darmozjadów. Dobrze bo i nam goverment wisi kase za kilka faktur.

Tak w ogóle śmieszą mnie te kolejki federalnych pracowników do food banków. Nie uwierzę że w miarę przyzwoicie+ oplacani ludzie głodują z powodu opóźnienia jednej czy dwóch wyplat.

Po 1. Nie powiedzialabym zeby kazdy pracownik federalny byl dobrze oplacany. Jakie federalni maja wyplaty wystarczy poczytac, bywaja tacy ktorzy maja 15 tys rocznie. Wcale to nie jest taka mala liczba osob ktora tak, przynajmniej poczatkowo, zarabia . 

Po 2. Federalni tez sa zadluzeni jak kazdy inny. Wielu zyje paycheck to paycheck. 

Po 3. Znam pracownikow federalnych ktorzy sa np. samotnymi matkami z 4 dzieci na utrzymaniu. 

Kolejna sprawa jest fakt ze shutdown nastapil we wlasciwie jednym z najgorszych okresow w roku tzn. wtedy kiedy ludzie sa splukani po zakupie zarcia na swieta, prezentow i biletow lotniczych by spedzic ten czas z rodzina. W tym roku wydaje sie, ze ludzie beda bardziej ostrozni z wydawaniem kasy na swieta. 

Edytowane 26 Stycznia 2019 przez Paulina_89