Skocz do zawartości

Długość pobytu


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Mogę sie tylko przyłączyć do rad powyżej. Nie kombinuj, jedz jak powiedziałeś. Max 1 miesiąc - o ile nie krócej. Wiza ktora dostałeś jest mocno "warunkowa". Śmiem twierdzić ze konsul pokazał ludzka twarz i dał ci szanse na wyjazd. Nie wiem ile masz lat, czy masz prace czy nie, ale jestem pewien ze mocno sie zastanawiał czy wogole ci wize przyznać. Jedz na miesiąc, wróć i po jakimś czasie - nie odrazu - staraj sie o nowa wize. Jaka kolwiek modyfikacja tego co planowałem, tzn dłuższy pobyt, wiąże sie z prawdopodobnym banem na lata.

Napisano
6 godzin temu, bb09 napisał:

To będzie mój pierwszy pobyt. Jeden miesiąc deklarowałem wypełniając wniosek, zostaje kwestia ile urzędnik na granicy wbije długość pobytu?

Untitled.png

 Pierwszy raz w zyciu coś takiego widzę. Wygląda na to, ze nie bardzo chciano Ci dac wizę, ale "wybłagałeś"/wynegocjowałeś i wizę dostałeś, ale postawiono Ci ostre warunki. Absolutnie bym z tym nie igrał. Kupujesz bilet na miesiąc (urzędnik widzi daty) i zostajesz najwyzej miesiąc, ot co.

Napisano

Podejrzewam, ze jesli dostaniesz pobyt na 6 miesięcy i zostaniesz na dluzej niz deklarowałeś i masz zaznaczone na wklejce, to drugiej wizy juz długo nie dostaniesz. Zgadzam sie z wypowiedziami wyżej, wyglada ze nie bardzo chcieli Tobie ta wizę dac ale postanowili zaufać. Reszta zalezy od ciebie. 

Napisano

Ja mysle, ze o ile nie bedzie rozbieznosci w stylu 1 miesiac w wizie, ale 6 miesiecy deklarowany pobyt na lotnisku, to nie bedzie specjalnie problemow z wjazdem. Poltora miesiaca to w sumie tylko dwa tygodnie dluzej :)

Napisano

ha znam takie osoby że parę dni rozbieżności i jest źle jak i takich ze e może być i dwa miesiące. Teraz pytanie kto będzie za drugą strona aby dać kolejna wizę a tym bardziej ze pisze 1 miesiąc.

o tym dana osoba przekona się kolejnym razem idąc po wizę i co ciekawe ile ludzi tyle odpowiedzi ze wiza jest lub jej nie ma.

Napisano

Dzięki za odpowiedzi lecz nie ukrywam - zmartwiliście mnie, miałem nadzieję, że te kilka dni nie będzie problemem, bo nawet samolot ciężko ustrzelić w dwie strony po 30 dniach :) Rozumiem, że formalne przedłużenie "zamierzonego" czasu pobytu w konsulacie też nie wchodzi w grę ? 

____

Nie martwiłem się tym wcześniej, bo z opowieści rodzinki do której lecę słyszałem, że to urzędnik imigracyjny wbija, zazwyczaj pyta czy jest bilet powrotny i na tyle daje - kwestia dogadania

 

Napisano

Ale jak to ciężko ustrzelić samolot?

Ja nia miałam problemów z zakupem biletów do USA na weekend, na dwa tygodnie, a ostatnio na trzy. Nie rozumiem w czym problem.

Napisano

bo rodzina skupia się na teraz i jeśli w nie dalekiej przyszlosci nie będziesz podróżować do USA to lec tak jak piszesz w innym wypadku podkładasz się sam na nie dla wizy kolejnej i poczytaj inne posty na tym forum co mówi wtedy Konsul..

 

jak wcześniej napisałem może tak być ze dostaniesz pól roku a nikogo później nie obchodzi ze wizy nie otrzymasz.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...