Podróż do USA. Prośba o opinie w sprawie planu.

[Bogusław Kudłacz]

Cześć, planujemy z dziewczyną tripa do USA.

Chcemy przeznaczyć na podróż około 3 tygodni. Wstępnie trasa jaką planujemy to: Przylot do Los Angeles i tutaj około dwa dni zwiedzania (i ewentualnie podjechanie do Meksyku do Tijuany, warto?). Następnie Sequoia National Park, San Francisco, Yosemite NP, Bodie Ghost Town, Dolina  Śmierci, Las Vegas, Hoover Dam, Valley of fire, Zion NP, Bryce Canyon, Horseshoe Bend, Antelope Canyon, Grand Canyon, Arches NP i Idaho Springs (tutaj gdzieś jakiś fajny rafting, jaki polecacie?) Następnie ewentualnie Mount Rushmore i Yellowstone NP.
I tutaj racjonalna trasa się kończy i zaczynają dwa chyba nazbyt optymistyczne warianty (ze względu na czas).
Jeden to pojechanie na północ do Chicago, Toronto, Niagara i koniec w Nowym Yorku.
Drugi to pojechanie na południe przez Denver, Dallas, Houston, Nowy Orlean i koniec na Florydzie.
1. Da się tyle zobaczyć w około 3 tygodnie? Czy też lepiej po Yellowstone  wrócić na spokojnie na zachodnie wybrzeże?
2 Jeżeli się da to czy bardziej polecacie trasę północną z finiszem w Nowym Jorku, czy południową z finiszem na Florydzie?
3. Co byście dodali, a z czego ewentualnie zrezygnowali na tej trasie?
4. Jakieś rady?
Dodam, że całą trasę chcemy zrobić wyożyczonym autem Oboje jesteśmy kierowcami, więc możemy się zmieniać.
Dodatkowo, nie potrzebujemy wygód i planujemy nieraz spać w samochodzie lub namiocie, więc odpada czas na dojeżdżanie i poszukiwanie noclegów.
Liczę na konstruktywną krytykę.
Pozdrawiam                       

[renox]

Nocka  w samochodzie szczegolnie w las vegas w potwornie wysokiej temperaturze ,to bedzie napewno atrakcja.

 

[georg700]

Podobno nie warto do Tijuany, sam szukałem informacji na ten temat.

[sly6]

To zalezy co chcesz tam zobaczyć,czy np utwierdzić swoje wyobrażenie z opisów na necie jesli chodzi o Tijuane.

[ilon]

Ja slyszalam ze w Tijuanie porywaja bialych ludzi... 

[srk]

Cześć, aż się zarejestrowałem by odpisać, więc tym samym witam forum.

Kolego, w 3 tygodnie trasa NIE DO ZROBIENIA. Kocham nature na zachodzie USA i odpisze dosyć szczegółowo. Może się przyda.

Zapewne widzsz na zdjeciaach ze super duzo fajnych miejsc i starasz sie je upchac. Ale wyjdzie strasznie w 3 tygodnie - a ma wyjsć fantastycznie.

Odległości na mapie może i wydają się małe, ale są naprawdę wielkie. Jezdzisz tyle ile jest na znaku lub 5m/h wiecej - to nie Polska, ze na autostradzie jedzie się w granicach 200km/h, a to wydluza podroz.Jak przycisniesz, to wczesniej lub pozniej szeryf cie znajdzie:))) W poprzednie wakacje, zrobiłem część Twojej trasy wypożyczonym autem:

LV - Hoover Dam - Grand Canyon - Antylopa- Horsesho Bend- Lake Powell - Zion - Bryce - LV. - Trasa zajęła mi 5 dni. I powiem tak, wszędzie z tych miejsc był niedosyt bo trzeba było uciekać i pędzić dalej. Niedosyt, bo miejsca są piękne. Podróżuję dużo po świecie, ale nature Stany maja SPEKTAKULARNĄ.  Ja byłem kierowcą sam - żona i dziecko nie mają prawa jazdy. 1300km w 5 dni nie jest żadną odległością, ale 5 dni za kółkiem i gnanie od 1 miejsca do drugiego to już było jednak męczące.

Wykonanie tej trasy o ktorej piszesz i finisz w NY, JEST NIEREALNY. Naprawdę. Lubie szybko się przemieszczać ale to co piszesz to jest już masakra:) Wymaga na wschodnie wybrzeze samolotu. I wyjdzie taniej niz wypozyczenie auta i zwrot w innym stanie. Mam nadzieje, ze wiesz, jakie sa oplaty za oddanie gdzie indziej auta.

Wskazówki? Masz ta dużo pięknych miejsc, że bym zwariował i bardzo chciałbym się zamienić z Toba i sam tam pojechać. Od siebie dodam:

- Yellowstone - must see. Ok. 3 dni. Spij na kampingu (noclegi zaltwiaj duuuuzo wczesniej), Sequoia 1 dzien, San Francisco - tu jeśli ma być natura i wycieczka sladem parkow narodowych USA - odpuszczaj temat - miasto fajne, ale natura w kalifornii lepsza, Yosemite - tu bym spal wiec 2 dni, Bodie Ghost Town - przejazdem, Dolina  Śmierci - przejazdem i krotki postoj, Las Vegas - omijaj, albo przejedz sie stripem i uciekaj, Hoover Dam - przejazdem, Valley of fire - przejazdem i krotki postoj, Zion NP - nocleg niedaleko - zapiszcie sie u rangerow na ogladanie gwiazd przez teleskopy - potezne teleskopy newtona na dobsonie nawet 30-40 calowe - piekne doswiadczenie, Bryce Canyon - cudowne miejsce - nocleg - trasa angels landing - od 5 do 10h, Horseshoe Bend - piekne, przejazdem, 2h, Antelope Canyon - SPEKTAKULARNE przez duże S - jesli jestes milosnikiem fotografii - obowiazkowy photo tour, pamietaj by rezerwowac u indian z wyprzedzeniem toury, czy to fotograficny, czy zwykly, Grand Canyon - polecam od South Rim, to jest prawdziwy kanion - sprobowac mozna szukac noclegu na kampingach - z wyprzezdeniem, kanion z dolu powala.- min 2 dni, Arches NP - przejazdem i Idaho Springs (tutaj gdzieś jakiś fajny rafting, jaki polecacie?) - nie bylem wiec sie nie wypowiem, Mount Rushmore - przejazdem i Yellowstone NP - jak pisalem tam muszisz byc dluzej. 

Meksyk - warto - ale nie tijuana i nie w podrozy na 3 tygodnie z tym powyzej:))

[zenek77]

Dnia 21.01.2017 o 15:02, Bogusław Kudłacz napisał:

Cześć, planujemy z dziewczyną tripa do USA

a macie już wizy?

[katlia]

Macie 3 tygodnie ale szalenie ambitne plany, nie polecam takiej trasy. Taka podroz to 3 tygodnie siedzenia 10 godzin w samochodzie, "zwiedzanie" tylko spacer tu i tam. Dystansy sa ogromne, parki narodowe tez, a pierwsze kilka dni i tak beda rozbite jet lagiem. Ja proponuje skoncentrowanie sie na tylko jednym wybrzezu. 

[Patipitts]

Byłam na podobnym roadtripie w 2012 po campie, wynajętym vanem pojechaliśmy z Bostonu do San Franciso, po drodze zaliczaliśmy niagare, Chicago, kansas, Denver, vegas, hoover dam, grand canyon, zahaczyliśmy o Tijuane (tu tylko nie polecam wjeżdżać autem bo bedziesz wyjeżdżał 2dni), los angeles, San Diego i SF. Tam oddaliśmy auto i polecieliśmy do nyc na pare dni, łącznie spędziliśmy w trasie ok 3 tyg. Nie pakowaliśmy sie w parki narodowe, troche żałuje, bo po zdjęciach znajomych widziałam ze było cudownie. My mieliśmy 8 osób w tym 5 kierowców ale i tak ci powiem ze wycieczka była mordęga. Cały czas niewyspani, czesto jechaliśmy w nocy aby oszczędzić na noclegach i nadrabiać trasę, droga przez góry była tragiczna jak dla mnie, zatykalo mi uszy non stop. Wszędzie tylko na chwile. Nie było kiedy odpocząć bo człowiek chciał jak najwiecej zobaczyć. Jedynie w vegas byliśmy na dłużej bo 3 dni, ale zeby dojechać na grand canyon trzeba cały dzien a i tak byliśmy krótko, moze z 2h. No i w nowym Jorku 4 dni a to i tak mało, bardzo mało. Wspominam dobrze ta podróż. Ale było bardzo meczaco, choc ja nie byłam kierowca a co dopiero oni... sam zadecyduj.

[Joanna30]

Dla mnie taka wyprawa to będzie codzienna gonitwam ani czasu na odpoczynek

A w połowie takiej wycieczki będziecie już dość zmęczeni takim przemieszczaniem się - nawet ci, którzy nie prowadzą auta.

My w trzy tygodnie zrobiłyśmy taką trasę i momentami żałowałam, że nie możemy zwolnić