Skocz do zawartości

DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany


DV-2018 Wylosowany / Nie Wylosowany  

231 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy zostałeś/aś wylosowany/a w loterii DV-2018 ?



Rekomendowane odpowiedzi

Co Wy tak się usadziliście na tę wizę O? O wiele łatwiej jest wyjechać na H-2B. Wystarczy, że wykonujecie zawód, na który jest zapotrzebowanie w USA (przy czym jest tam niedobór pracowników) i hasta la vista! ;) Takim zawodem w najbliższym czasie stanie się kierowca trucka, o ile już jest ogromny niedobór kierowców za oceanem. Kolega z pracy w ubiegłym roku właśnie w ten sposób wyemigrował do USA, by właśnie w tym zawodzie móc się realizować. Nie znam dokładnych procedur, co z czym i jak, ale najwidoczniej wykonując nawet tak pozornie popularny zawód, można w pełni legalnie spełniać swój "American dream".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,9 tyś
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
3 minuty temu, karol0219 napisał:

Co Wy tak się usadziliście na tę wizę O? O wiele łatwiej jest wyjechać na H-2B. Wystarczy, że wykonujecie zawód, na który jest zapotrzebowanie w USA (przy czym jest tam niedobór pracowników) i hasta la vista! ;) Takim zawodem w najbliższym czasie stanie się kierowca trucka, o ile już jest ogromny niedobór kierowców za oceanem. Kolega z pracy w ubiegłym roku właśnie w ten sposób wyemigrował do USA, by właśnie w tym zawodzie móc się realizować. Nie znam dokładnych procedur, co z czym i jak, ale najwidoczniej wykonując nawet tak pozornie popularny zawód, można w pełni legalnie spełniać swój "American dream".

Po raz piec tysieczny - wizy pracownicze - wlaczajac O i H-2B (i H-1B i L-1 - ktora posiadalem osobiscie) sa nieimigracyjne i tymczasowe. Na nich z zalozenia sie nie imigruje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Virago napisał:

Droga Agnieszko może lepiej pozwól ludziom którzy chcą tu spróbować życia jednak nie zniechęcać ameryki. Wiadomo ze emigracja wiąże się z wieloma problemami, nową rzeczywistością itp... Myślę że ci którzy aplikowali na GC maja już wystarczającą wiedzę w co się pakują i czego oczekują. Jak dla mnie przede wszystkim najważniejsze jest to nie żałować decyzji która się podęło, a żeby jej nie żałować to trzeba spróbować! Ameryka nie taka straszna jak ja malują ;) pozdrawiam Rafał z Ilinois 

Oczywiscie że nie jest! ja bardzo lubie Usa ,ale co według ciebie może robic kobieta która ma ponad 40 lat bez wykształcenia i języka? jedynie sprzatanie zostaje.Bardzo duzo osob do mnie piszę z Youtube ponieważ taki kanał posiadam na temat życia i niestety oni nie maja pojecia co teraz zrobić po wygranej no ale ja już też nie pomoge :) Nie mam zamiaru zniechęcać ,niemniej poprostu ostrzegłam ludzi przed tym że tutaj warto przyleciec ale cięzka droga przed nimi ,zreszta tak jak i przedemna pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Agnieszka Matela napisał:

Oczywiscie że nie jest! ja bardzo lubie Usa ,ale co według ciebie może robic kobieta która ma ponad 40 lat bez wykształcenia i języka? jedynie sprzatanie zostaje.Bardzo duzo osob do mnie piszę z Youtube ponieważ taki kanał posiadam na temat życia i niestety oni nie maja pojecia co teraz zrobić po wygranej no ale ja już też nie pomoge :) Nie mam zamiaru zniechęcać ,niemniej poprostu ostrzegłam ludzi przed tym że tutaj warto przyleciec ale cięzka droga przed nimi ,zreszta tak jak i przedemna pozdrawiam

dokladnie poczatki sa zawsze trudne, u mnie to samo bylo gdy przyjechalem do Anglii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Agnieszka Matela napisał:

Oczywiscie że nie jest! ja bardzo lubie Usa ,ale co według ciebie może robic kobieta która ma ponad 40 lat bez wykształcenia i języka?

 

Nauczyć się języka i skończyć szkołę? Chodziłam do szkoły z ludźmi którzy byli o wiele starsi ode mnie :) Naturalnie nie jest to opcja dla każdego, ale możliwości są. Trzeba też pewnie mieć trochę szczęścia i samozaparcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, kzielu napisał:

Po raz piec tysieczny - wizy pracownicze - wlaczajac O i H-2B (i H-1B i L-1 - ktora posiadalem osobiscie) sa nieimigracyjne i tymczasowe. Na nich z zalozenia sie nie imigruje.

Sto procent racji. Nie dokończyłem swojej myśli, wybacz. Otóż będąc już na miejscu, (w USA) legalnie tam pracując można zacząć sponsorowanie pracownicze na Green Card. Mojego kolegę ściągnął jego kuzyn, który ma okazałą flotę trucków w USA i zakładam, że jego wyjazd jest permanentny, tzn. rozpoczęcie procedury sponsorowania GC to kwestia czasu, o ile już tego nie zaczęto. Opisuję tu tylko ten konkretny przypadek, bo wiem, iż nie każdy ma tyle szczęścia mieć kogoś chętnego w "Amerce" i do tego z własną firmą, kto mógłby zasponsorować ten pożądany na tym forum zielony dokument :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, adamakus182 napisał:

Hej, pisałem o tym, że nie mogę podpisać i wysłać aplikacji DS-260.

Zadzwoniłem do KCC i już wszystko jest ok. Musiałem się pozbyć zer z mojego CN. Przepraszam za zamieszanie.

Pozdrawiam.

dziękuję za odpowiedź i to żadne zamieszanie gdy sam pomagasz innym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Jackie napisał:

 

Nauczyć się języka i skończyć szkołę? Chodziłam do szkoły z ludźmi którzy byli o wiele starsi ode mnie :) Naturalnie nie jest to opcja dla każdego, ale możliwości są. Trzeba też pewnie mieć trochę szczęścia i samozaparcia.

dopisze do tego tak. W USA nikogo nie dziw ze mając np 40 lat zaczyna się od nowa życie a każdy kurs nauka jest mile widziana bo widać ze Ci się chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, karol0219 napisał:

 Opisuję tu tylko ten konkretny przypadek, bo wiem, iż nie każdy ma tyle szczęścia mieć kogoś chętnego w "Amerce" i do tego z własną firmą, kto mógłby zasponsorować ten pożądany na tym forum zielony dokument :)

Obawiam sie ze twój kuzyn w ciągu roku wróci do Polski i bedzie miał duże problemu zeby wjechać do do stanów jeszcze raz. Ponieważ są tu osoby które nie wylosowały i pewnie szukają innych dróg emigracji - używanie H2B jako pomostu jest niezmiernie skomplikowane, ta wiza ma ogromne ograniczenia:

1. Nie mozna sponsorować na GC w tej samej pracy co H2B. Jeśli go ściągnął na kierowcę trucka to musi mu znaleść inne zajęcie. Albo innego pracodawcę. Jeśli juz wysłali papiery na kierowcę to dostanie odmowę. H2B jest sezonowa, GC jest stała.

2. Nie mozna przedłużać H2B jeśli sie ma zatwierdzony PERM. A H2B jest wydawana na max rok. Czyli z dużym prawdopodobieństwem nie wyrobi sie z całym procesem GC zanim mu sie nie skończy ważność wizy.

3. H2B nie pozwala na zamiar imigracyjny. Jeśli mu sie uda uzyskać GC i zmienić status jak jest jeszcze legalnie w stanach to ok. Jeśli wjedzie do Polski to ambasada mu nie wyda kolejnej wizy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • sly6 odpiął ten temat

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...