Skocz do zawartości

Ile to wszystko kosztuje?


Robson!

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

Na podstawie tego co wyczytałem na forum staram się przygotować finansowo do ewentualnej emigracji na Floryde. (Jeśli nie zlikwidują loterii próba w dwie osoby w tym roku, jeśli zastąpią czymś na zasadzie doświadczenia etc na pewno będę się starał). Jeżeli chodzi o emigracje, generalnie proszę o nie hejtowanie bo nie jest to jakieś marzenie, tylko konkretny cel na przyszłość który sobie postawiłem, jeśli szczęście dopisze chętnie zrealizuje ten cel ale chce być do niego przygotowany. 

Konkretnie jeżeli chodzi o koszty:

Formalności

  • Opłaty są za badania lekarskie (rentgen/krew/mocz - 287zł + szczepienia 156zł + wiyta 300zł) 743zł
  • Rozpatrzenie wniosku o wizę imigracyjną (dla wylosowanych) 330USD ok 1125zł
  • Zielona karta 220USD ok 750zł
  • W sumieza formalności za osobę ok 2618zł

Lot

  • Lot najtańszy jaki znalazłem z max 1 przesiadką to koszt około 2500zł (Warszawa - Miami)

W sumie za 2 osoby ponad 10tys zł

Mieszkanie

  • Wynajem apartamentu za ok 1000$ 3400zł.

Transport 

  • Wynajem samochodu na miesiąc (transport z miami na zachodnie wybrzeże, poszukiwanie lokum, pracy, samochodu etc..) ok 1500zł

Ubezpieczenie

Tu nie wiem jak  to na początek załatwić (czy jakieś turystyczne zakupione w PL zadziała przez ten 1 ms?)

Gotówka na życie

Zakładam na pewno jakieś 5-6tys$ na zakup samochodu, plus ile warto mieć ze sobą żeby spokojnie przeżyć 1 miesiąc?

 

Tak na szybko za całość wychodzi mi coś koło 40 tys zł minimum. Dobrze kombinuje? :)

 

Proszę o osoby doświadczone w temacie o podpowiedzi :) Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 23
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Zadnej dobrej rady nie mam, tyle tylko ze martwienie sie kosztami bez (poki co) realnej szansy na emigracje to troche wedlug mnie strata czasu. :P

Dobra, jedna rada - nie jestem pewna czy "apartament" mozna wynajac za 1000$. Jesli chcecie cos w miare normalnego to bardziej 1300 - 1500$ minimum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ubezpieczenie sprawdz na stronie https://www.insubuy.com/new-immigrants-medical-insurance-quotes/

Przy danych "z czapy" dla dwójki 35latków i sumie $150k (zakładając że żadnych poważnych incydentów w tym czasie nie złapiecie)  i $100 deductible wyszło mi $122 - nie wiem czy spełnia ono wasze wymagania, ale jakiś szacunek jest.

Apartament inaczej kosztuje  w każdej miejscowości - tak więc szacunek $1000 może być w sam raz, może być ciut niedoszacowany, mocno niedoszacowany lub ciut przeszacowany. Sprawdź sobie na zillow.com szacunek wynajmu w okolicy która cię interesuje. Floryda to wiele różnych potencjalnych miejsc: Miami?, Orlando?, Tampa?, Jacksonville? czy też gdzieś na prowincji?

Kombinujesz w miarę OK, ale nie wyliczysz tak teoretycznie wszystkich potencjalnych kosztów. Może się okazać, że jedno auto wam nie starczy jak będziecie pracować w dwóch odrębnych miejscach (odległych od siebie) a tego nie będziesz wiedział przed przeprowadzką. Auta pewnie nie będziesz potrzebował wynająć na cały miesiąc - jak rpzywieziesz gotówkę to pierwsze auto będziesz mógł kupić znacznie wcześniej niż po 30 dniach.

Trzymam kciuki aby za 2 miesiące Ciebie wylosowali!!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy to nie  ma sensu? Nie wiem, zawsze jeśli stawiam sobie jakiś cel to staram się do niego dążyć, w tym przypadku jedyne co mogę zrobić to mieć "jakiś" plan i fundusze. Potem może być mi trudno uzbierać taką sumę pieniędzy, a nie mam kogoś kto byłby mi w stanie pomóc, kogoś kto wyśle mi brakującą kwotę.
Dlatego potrzebuje jak najwięcej danych finansowych aby mieć odpowiednią kwotę na start od nowa i abym mógł już zacząć odkładać...

Interesuje mnie zachodnie wybrzeże Sarasota i okolice. Jak przeglądałem ceny apartamentów to właśnie w kwocie 900-1200$ powinienem się zmieścić. 

35 minut temu, krokus napisał:

Jesteśmy na etapie planowania wyjazdu,ale z tego co się orientowalismy to wynajem dla " nowego " mieszkańca bez  histori  kredytowej to  : 1 miesiąc  + ostatni mc + depozyt w wysokości 1mc 

Dzięki za cenne info czyli trzeba w sumie kwotę najmu pomnożyć przez 3 i na tyle być przygotowanym.

Ps. Te wyliczenia w sumie nie mają służyć tylko mi, na pewno na forum są osoby które wylosowały GC i te informacje mogą okazać się cenne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robson mniej więcej dobrze to liczysz, ja koszty życia opisałam kiedyś na http://kierunekfloryda.com/koszty-zycia-na-florydzie/

Mieszkanie można wynająć naprawdę różne. Także $1,000 na 1 bd (1-sypialniowe) powinno wystarczyć, 2-sypialniowe może i też, ale już o niższym standardzie. To naprawdę zależy od miejsca i standardu osiedla/mieszkania.

Najważniejsza rzecz, czy znajdzisz od razu pracę czy nie. Jeśli tak, to nie powinno być problemu z tą kwotą, którą wyliczyłeś.

O jakich okolicach Florydy myślisz?

Powodzenia w realizacji Twojego planu! :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wez tez pod uwage, ze bardzo czesto najbardziej koszystna cena wynajmu jest wtedy jak podpisujesz lease na caly rok. Jak podpisujesz na krotszy okres czasu to bardzo czesto koszt wynajmu jest wiekszy, wiec jak cos juz bedziesz szukal to wez pod uwage, ze to bedzie long term :) Nie wiem jakie ceny na Florydzie, ale ten $1000 to u mnie w MD tak dosc slabo. ;) 

Poza tym, tak jak poprzednicy wspomnieli. Ja bym sobie raczej tym nie zawracala glowy na ten moment. Pieniadze zawsze mozesz sobie odkladac z mysla, ze moze sie uda, ale nie badz rozczarowany jak jednak nie pyknie. Z drugiej strony hajs zawsze mozesz wydac na cos innego, albo emigracje gdzies indziej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Stefano8 napisał:

Jako osobie prosto z Polski, czekajaca na SSN, bez historii kredytowej, zadna firma Ci "apartamentu" od reki nie wynajmnie, raczej szukalbym pokoju na miesiac czy dwa w domu u osoby prywatnej.  Ewentualnie extended stay lub podobne wynalazki.

Wcale nie musi tak być. Ja i mąż wynajęliśmy mieszkanie zanim jeszcze przeprowadziliśmy się do USA. I tak samo nie mieliśmy historii kredytowej, SSNu. Za to mieliśmy pieniądze na koncie i dowód, że je mamy oraz osobę na miejscu, która poszła do biura z prośbą, żeby przestano ignorować nasze maile w sprawie wynajmu. Musieliśmy się liczyć z dużo wyższą kaucją za mieszkanie, ale ogólnie dało radę to załatwić. Następnego dnia po przyjeździe dostaliśmy klucze do ręki. 

Największą trudnością w całym tym procesie było dokonanie opłat z PL. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...