Skocz do zawartości

Emigracja - 21 latek


Martinxxp

Rekomendowane odpowiedzi

Hej, jestem tutaj nowy więc wypadałoby się przywitać! Więc cześć i czołem :D
Krótko o sobie na miły początek :) Na imię mam Marcin, mam 21 lat i moim marzeniem jest emigracja do USA wraz z moją dziewczyną.

Od kilku lat pracuje przez internet jako konsultant na czacie sklepu internetowego, moim hobby jest programowanie (w wolny czasie tworzę gierkę z dwójką znajomych)..Mieszkam w małym miasteczku od 6 lat, jednakże nigdy nie byłem akceptowany przez otaczające mnie społeczeństwo z racji takiej, że byłem inny. Mówię tu o mojej wizji świata, guście czy nawet tym, że kocham farbować włosy na różne kolory :) Nie lubiłem imprez, picia, ogólnie rzecz mówiąc ludzi w moim wieku, którzy próbowali mnie sprowadzić na złą drogę. Zawsze wolałem siedzieć w zaciszu i czytać książki/oglądać seriale, chociaż nie ukrywam, że jak poznam kogoś lepiej i obdarzę zaufaniem to naprawdę potrafię być duszą towarzystwa. Wracając..Jak już napisałem moim marzeniem jest przeprowadzić się do USA, nie tylko z powodu akceptacji, ale też innego życia, spróbowania czegoś nowego, poznania innych osób, nabycia doświadczenia na rynku światowym. Jednakże nie mam doświadczenia w tym temacie i chciałbym zapytać do byście w mojej sytuacji zrobili? Czy powinienem napisać CV i może szukać firmy, która by mnie zatrudniła i starać się o wizę pracownicza? Może spróbować nawiązać kontakt z moją Ciocią, która mieszka w USA od urodzenia? Dodam, że jej tak naprawdę nie znam, nigdy nie miałem z nią kontaktu więc też mi byłoby głupio.. Zastanawia mnie też co wtedy byłoby z moją dziewczyną, czy ją też mógłbym wziąć ze sobą? Jesteśmy naprawdę pracowitymi ludźmi, jeżeli nam na czymś zależy potrafimy nad tym siedzieć po 12-16h w ciągu jednego dnia. Czytam i oglądam na ten temat dużo, udało mi się znaleźć to forum i chciałbym poradzić się Was wszystkich, którzy tam mieszkacie i macie styczność z tym światem codziennie.  Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na Twoim miejscu spróbowałbym zdobyć wykształcenie i doświadczenie w dziedzinie dającej jakiekolwiek szanse na sponsorowanie i przy okazji próbować w loterii.

Jeżeli faktycznie czytałeś forum tak jak napisałeś to powinieneś to wiedzieć...

A - i inna opcja to przestać marzyć. Szanse masz niewielkie niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Martinxxp napisał:

Hej, jestem tutaj nowy więc wypadałoby się przywitać! Więc cześć i czołem :D
Krótko o sobie na miły początek :) Na imię mam Marcin, mam 21 lat i moim marzeniem jest emigracja do USA wraz z moją dziewczyną.

Od kilku lat pracuje przez internet jako konsultant na czacie sklepu internetowego, moim hobby jest programowanie (w wolny czasie tworzę gierkę z dwójką znajomych)..Mieszkam w małym miasteczku od 6 lat, jednakże nigdy nie byłem akceptowany przez otaczające mnie społeczeństwo z racji takiej, że byłem inny. Mówię tu o mojej wizji świata, guście czy nawet tym, że kocham farbować włosy na różne kolory :) Nie lubiłem imprez, picia, ogólnie rzecz mówiąc ludzi w moim wieku, którzy próbowali mnie sprowadzić na złą drogę. Zawsze wolałem siedzieć w zaciszu i czytać książki/oglądać seriale, chociaż nie ukrywam, że jak poznam kogoś lepiej i obdarzę zaufaniem to naprawdę potrafię być duszą towarzystwa. Wracając..Jak już napisałem moim marzeniem jest przeprowadzić się do USA, nie tylko z powodu akceptacji, ale też innego życia, spróbowania czegoś nowego, poznania innych osób, nabycia doświadczenia na rynku światowym. Jednakże nie mam doświadczenia w tym temacie i chciałbym zapytać do byście w mojej sytuacji zrobili? Czy powinienem napisać CV i może szukać firmy, która by mnie zatrudniła i starać się o wizę pracownicza? Może spróbować nawiązać kontakt z moją Ciocią, która mieszka w USA od urodzenia? Dodam, że jej tak naprawdę nie znam, nigdy nie miałem z nią kontaktu więc też mi byłoby głupio.. Zastanawia mnie też co wtedy byłoby z moją dziewczyną, czy ją też mógłbym wziąć ze sobą? Jesteśmy naprawdę pracowitymi ludźmi, jeżeli nam na czymś zależy potrafimy nad tym siedzieć po 12-16h w ciągu jednego dnia. Czytam i oglądam na ten temat dużo, udało mi się znaleźć to forum i chciałbym poradzić się Was wszystkich, którzy tam mieszkacie i macie styczność z tym światem codziennie.  Z góry dziękuje za odpowiedzi i pozdrawiam :)

 

Podstawowe pytanie to jaka szkole ukonczyles?jednak nie jesteś aż tak źle spotrzegany jeśli masz dziewczynę. 

Może wyjedź np do Anglii lub Kanady i później może ktoś Cię zauważy i ściągnie do Stanów. Mając 21 lat mogłeś brać udział w loterii z trzy razy. Chyba że nie masz wykształcenia średniego to inna sprawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi! 
@kzielu czy bogate portfolio nie wystarczy żeby próbować? Mam mnóstwo projektów skończonych, które mógłbym przedstawić pracodawcy.

@mola loteria to też nie jest głupi pomysł i pewnie spróbuje bo na ten moment nic innego mi chyba nie zostało :)

@sly6 Wykształcenie mam średnie i fakt mogłem, ale z powodu tego, że w rodzinie ktoś zachorował nie miałem totalnie czasu na myślenie o tym, teraz jest lepiej i mogę w końcu zacząć się realizować stąd pytanie..sama Kanada nie jest głupim pomysłem i też rozważam tę opcję :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Martinxxp napisał:

czy bogate portfolio nie wystarczy żeby próbować? Mam mnóstwo projektów skończonych, które mógłbym przedstawić pracodawcy.

Pozwolę sobie odpowiedzieć - oczywiście, że wystarczy, żeby próbować. Nawet ubogie portfolio wystarczy żeby próbować, tyle że z bogatym masz większe szanse na powodzenie. Jeśli widzisz ofertę pracy, która Ci odpowiada i pracodawca oferuje sponsorowanie na wizę pracowniczą - próbuj! Do wysłania CV nie potrzebujesz ani wizy, ani aprobaty kogokolwiek z forum. Czy Twoje portfolio okaże się wystarczające - to już sobie rekruter zdecyduje.

W międzyczasie dokształcaj się, bądź widoczny z tym co robisz w sieci, w razie odmowy za każdym razem pisz maila z "dziękuję za możliwość" i "co mogę zrobić by zwiększyć swoje szanse", pokazuj, że Ci zależy. Szanse masz równe zero jak nie zaczniesz czegoś robić w kierunku. I obowiązkowo loteria!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Martinxxp napisał:

Dziękuje za wszystkie odpowiedzi! 
@kzielu czy bogate portfolio nie wystarczy żeby próbować? Mam mnóstwo projektów skończonych, które mógłbym przedstawić pracodawcy.

@mola loteria to też nie jest głupi pomysł i pewnie spróbuje bo na ten moment nic innego mi chyba nie zostało :)

@sly6 Wykształcenie mam średnie i fakt mogłem, ale z powodu tego, że w rodzinie ktoś zachorował nie miałem totalnie czasu na myślenie o tym, teraz jest lepiej i mogę w końcu zacząć się realizować stąd pytanie..sama Kanada nie jest głupim pomysłem i też rozważam tę opcję :)

Portfolio czego ? Generalnie do sprobowania i przedstawiania pracodawcy nie potrzebne Ci forum, sprobuj i tyle.

Dwie rzeczy - srednie wyksztalcenie daje Ci praktycznie zerowe szanse na wize pracownicza bez wzgledu na portfolio. Po drugie - wbrew temu Co sie wydaje, jest wiele miejsc w US ktore jest (wiem ze ciezko to sobie wyobrazic) so mniej tolerancyjne niz Polska. Z deszczu pod rynne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to bym chciała wiedzieć gdzie są te wszystkie ogłoszenia o prace gdzie pracodawca amerykański oferuje na stepie sponsorowanie? Bo ja szukając pracy jeszcze z PL a potem już w usa żadnego takie nie znalazłam... Fakt, że nie szukałam konkretnie pod tym kątem bo nie musiałam, ale jednak każda oferta pracy na która weszłam miała aplikacje online która zaczynała się od najważniejszego pytania : „do you or will you ever in the future need visa to work in us?” Zaznaczasz tak i koniec temu. Ale może to tylko w moim korpo biznesie... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Były przytaczane przykłady ogłoszeń dla kierowców trucków w innych wątkach. Chyba nie każdy zawód daje możliwości znalezienia oferty pracy ze sponsoringiem.

W korpo biznesie to chyba "najprostszą" drogą jest poprzez wizę L. Zatrudniasz się w amerykańskim korpo. W parę lat stajesz się lokalnie w Polsce specjalistą (w jakiejś wąskiej dziedzinie) rozpoznawalnym regionalnie, którego umiejętności sa zauważalne i nie są zlokalizowane do rynku PL / Eastern Europe (to znaczy sprzedawcom np będzie trudno bo ich cała korpowartość związana jest z relacjami na lokalnym rynku) i szukasz "możności" przeniesienia się w korpo do HQ na 3/5/7 lat. Będąc tu jak się poznają na tobie z jeszcze lepszej strony to wynegocjowujesz sponsorowanie na GC jako formę "bonusa". Może więc trzeba szukać GC w korpo biznesie przez wyszukanie wpierw lokalnie odpowiedniej "korpo" i proces zdobycia GC uczynić jako kilkuetapowy i rozłożony w czasie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...