Skocz do zawartości

Rodzina - wyjeżdżać, czy nie?


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
6 minut temu, MeganMarkle napisał:

mam nadzieje ze takie „podwójne obywatelstwo kulturowe” jest możliwe :) 

 

Jest mozliwe. Ja moglabym sie tak opisac. Sadze, ze w niektorych aspektach zawsze bedziesz europejka/polka, a w innych amerykanka. I wlasciwie, tak powinno byc na emigracji. Zdrowa mieszanka. 

  • Odpowiedzi 88
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
Godzinę temu, MeganMarkle napisał:

Mnie parady absolutnie nie przeszkadzają, to zawsze fajnie mieć. Ale cały miesiąc jarania się wszędzie jacy geje są fajni to już jest przesada dla mnie... Niech sobie żyją jak chcą ale bez przesady z tą ekscytacją społeczną. 

I absolutnie się nie zgadzam jakoby w PL zjawisko otyłości było choć w małym ułamku podobne do skali na jaką to występuje w USA. Daleko nam do tego i to bardzo.... plus w Europie jako monstrualny grubas nie kupisz sobie wielu rzeczy, nie zmieścisz się w autobusie czy na siedzeniu w metrze itp.. w USA na wszelkie sposoby ułatwia się im życie z taką masą i to wg mnie pozbawia ich motywacji by coś ze sobą zrobić.

Co zauważyłem będąc ostatnio w Polsce. O ile Panie jakoś starają się wyglądać, wiadomo, geny nie wszystkim ułatwiają bycie pięknym i szczupłym to Panowie, będący we względnie młodym wieku, powiedzmy 30-45 lat upasieni są często nadmiernie. Brzuszki i podgardla obnoszą dość wydatne. Rzuciło mnie się to w oczy. :(

Napisano
2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

 Ale cały miesiąc jarania się wszędzie jacy geje są fajni to już jest przesada dla mnie... Niech sobie żyją jak chcą ale bez przesady z tą ekscytacją społeczną. 

Tu trzeba troche znac historie gejow zeby zrozumiec.  Bo te parady i "mesiąc jarania się wszędzie jacy geje są fajni" to jest stosunkowo nowe zjawisko i wlasciwie istnieje tylko w SF, troche w LA, i NYC. W wielu miejscach geje nadal sa przesladowani, i gorzej. Ataki na gejow i jawna dyskryminacja to nie dawna przeszlosc. 
https://www.cnn.com/2019/06/07/europe/homophobic-attack-london-intl-scli-gbr/index.html

 

Napisano
2 godziny temu, MeganMarkle napisał:

I absolutnie się nie zgadzam jakoby w PL zjawisko otyłości było choć w małym ułamku podobne do skali na jaką to występuje w USA. Daleko nam do tego i to bardzo.... 

Tak, tylko krytyka innych przez ludzi ktorzy sami nie sa perfekcyjni nie jest w dobrym smaku. Zwlaszcza jezeli ci sami ludzie nie chca zrozumiec ze sa nacje ktore sa inaczej zbudowane. Latynosi zawsze byli niscy i okragli. Nawet 200 lat temu. Afro Amerykanie z niektorych czesci Afryki tez. W USA, otylosc jest glownie zwiazana z klasa spoleczna i wlasnie etnycznym pochodzeniem. Na mojej ulicy (w drogiej dzielnicy gdzie mieszkaja glownie wyksztalceni ludzie upper middle class) nie ma jednej otylej osoby. Czasami czuje, ze polacy ktorzy przyjezdzaja do mnie z wizyta sa tym rozczarowani.  A jak widza moja 77-letnia sasiadke w krotkiej bialej spodniczce i rakieta do tenisa to po prostu sie gapia. ;) 

Napisano
15 minutes ago, katlia said:

Tak, tylko krytyka innych przez ludzi ktorzy sami nie sa perfekcyjni nie jest w dobrym smaku. Zwlaszcza jezeli ci sami ludzie nie chca zrozumiec ze sa nacje ktore sa inaczej zbudowane. Latynosi zawsze byli niscy i okragli. Nawet 200 lat temu. Afro Amerykanie z niektorych czesci Afryki tez. W USA, otylosc jest glownie zwiazana z klasa spoleczna i wlasnie etnycznym pochodzeniem. Na mojej ulicy (w drogiej dzielnicy gdzie mieszkaja glownie wyksztalceni ludzie upper middle class) nie ma jednej otylej osoby. Czasami czuje, ze polacy ktorzy przyjezdzaja do mnie z wizyta sa tym rozczarowani.  A jak widza moja 77-letnia sasiadke w krotkiej bialej spodniczce i rakieta do tenisa to po prostu sie gapia. ;) 

Ok, ja wiem że latynosi i afroamerykanie mają większe skłonności do tycia ale wśród nich są i osoby z nadwaga i te monstrualnie otyłe - i to tych ostatnich się czepiam. Jakoś w Afryce nie ma epidemii otyłości (wiem, ze to nie jest fair porównanie biorąc pod uwagę ich biedę, ale tez wśród bogatych klas z Afryki nie ma tylu otyłych co w usa), najbardziej jednak czepiam się białych otyłych ludzi - bo oni nie maja wymówek. Nie mówię, że trzeba tych ludzi jakoś szykanować czy uprzykrzać im życie, sami sobie je uprzykrzają... ale nie nazywajmy tego normalnym i ok. To nie jest ok. Po prostu ze względu na zdrowie. Tak mi się wydaje. 

Napisano
1 minutę temu, MeganMarkle napisał:

 Jakoś w Afryce nie ma epidemii otyłości (wiem, ze to nie jest fair porównanie biorąc pod uwagę ich biedę, ale tez wśród bogatych klas z Afryki nie ma tylu otyłych co w usa), 

Jest szalenie duzo otylych ludzi w Afryce. Szalenie duzo. (Maz jezdzi tam co roku, ja bylam dwa razy w East Africa, i raz na zachodzie w Ghanie.) To jest otylosc zwiazana z genetyka i dieta (prawie same kartofle, malo jarzyn, duzo latwo dostepnych soft drinks.)

Napisano
12 godzin temu, MeganMarkle napisał:

plus w Europie jako monstrualny grubas nie kupisz sobie wielu rzeczy, nie zmieścisz się w autobusie czy na siedzeniu w metrze itp.. w USA na wszelkie sposoby ułatwia się im życie z taką masą i to wg mnie pozbawia ich motywacji by coś ze sobą zrobić.

 

Jest cała masa badań na ten temat: ośmieszanie i uprzykrzanie nie motywuje. A nawet jeśli raz na jakiś czas zmotywuje, to trzeba wiedzy jak się tego tłuszczu pozbyć. Ludzie otyli też chcą się ubierać, latać samolotem i siedzieć w metrze.

Problem otyłości w USA jest niesamowicie złożony. Przez wiele lat myślałam podobnie jak ty, dopóki nie zetknęłam się z tym problemem osobiście. 

Napisano
3 hours ago, Jackie said:

 

Jest cała masa badań na ten temat: ośmieszanie i uprzykrzanie nie motywuje. A nawet jeśli raz na jakiś czas zmotywuje, to trzeba wiedzy jak się tego tłuszczu pozbyć. Ludzie otyli też chcą się ubierać, latać samolotem i siedzieć w metrze.

Problem otyłości w USA jest niesamowicie złożony. Przez wiele lat myślałam podobnie jak ty, dopóki nie zetknęłam się z tym problemem osobiście. 

To ja chyba tez potrzebuje lat że zmienić poglądy :p 

Napisano

Firma w ktorej pracuje ma headquarters w Minnesocie ale działa na całe usa i Kanadę i tez obchodzimy lgbtq month, nie jakos na wielka skale ale mówi sie o tym, na głównej stronie sa artykuły i działania jakie firma podejmuje, takze to nie jest tylko na sama Kalifornię. A przypominam ze pracuje w branży construction, czyli nie jakas tam niewiadomo jak związana z branża lgbt i do tego o raczej fundamentach chrześcijańskich (jak ktos jest chory lub umarł to rano wszyscy sie modlimy zna ta osobę itp). Po prostu kazdy kazdego szanuje i nikt nie buntuje sie z powodu ze musiał uczestniczyć w modlitwie albo posłuchać o lgbt nawet jesli to jego nie dotyczy, tego moim zdaniem wielu ludziom brakuje. Tolerancja wlasnie na tym polega aby sie wspierać w działaniach a nie tylko w słowach, nawet jesli ze sobą sie nie zgadzamy.

14 godzin temu, katlia napisał:

Tu trzeba troche znac historie gejow zeby zrozumiec.  Bo te parady i "mesiąc jarania się wszędzie jacy geje są fajni" to jest stosunkowo nowe zjawisko i wlasciwie istnieje tylko w SF, troche w LA, i NYC. W wielu miejscach geje nadal sa przesladowani, i gorzej. Ataki na gejow i jawna dyskryminacja to nie dawna przeszlosc. 
https://www.cnn.com/2019/06/07/europe/homophobic-attack-london-intl-scli-gbr/index.html

 

 

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...