Skocz do zawartości

Jak zostać lekarzem w usa?


Rekomendowane odpowiedzi

8 minut temu, katlia napisał:

O Hindusach nie wiem. Jestes pewna ze oni byli z Indii, a nie imigranci/dzieci imigrantow? Bo to (jak wielu Azjatow) bardzo wyksztalcona nacja, bardzo pracowici i ambitni ludzie. 

Szybkie wyszukiwanie w necie wskazuje, że duża migracja lekarska z Indii i innych krajów była w latach 60-70 tych. Kiedy był bardzo duży niedobór lekarzy w USA i zdobycie licencji było łatwiejsze i tańsze, a bariera językowa niewielka. 

Podejrzewam (ale to już tylko moje spekulacje), że drugie pokolenie szło w ślady rodziców, albo może rodziny lekarskie ściągały dalszych krewnych na studia w późniejszych, jeszcze wciąż nie tak drogich jeśli chodzi o czesne czasach, i po prostu wspierały finansowo ich edukację. Dla bogatych kast w Indiach pewnie czesne w USA, nawet obecne, nie jest pewnie wielkim problemem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 22
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
22 minutes ago, mola said:

Szybkie wyszukiwanie w necie wskazuje, że duża migracja lekarska z Indii i innych krajów była w latach 60-70 tych. Kiedy był bardzo duży niedobór lekarzy w USA i zdobycie licencji było łatwiejsze i tańsze, a bariera językowa niewielka. 

Ciekawe, nie wiedzialam o tej migracji lekarskiej w tej epoce. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wlasnie to mniej wiecej udalo mi sie wyczytac ale zastanawialo mnie wciaz dlaczego akurat Hindusi tak wypelnili ta luke. Jest przeciez wiele innych krajow na swiecie, gdzie rowniez sa bogate narody i ambitne. Ale moze to polaczenie po prostu tego co @katlia napisala czyli pracowitosc plus kulturowe kwestie typu presja spoleczna itp. Ale mnie to zawsze zastanawialo. Tak samo dlaczego u mnie np w regionie wszystkie stacje benzynowe sa pod wlasnoscia Hindusow albo salony kosmetyczne praktycznie tylko prowadzone przez wschodnich Azjatow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minutes ago, Patipitts said:

 Ale mnie to zawsze zastanawialo. Tak samo dlaczego u mnie np w regionie wszystkie stacje benzynowe sa pod wlasnoscia Hindusow albo salony kosmetyczne praktycznie tylko prowadzone przez wschodnich Azjatow.

W Indii kast ma ogromny wplyw na typ pracy - i to sie tez widzi w krajach gdzie jest imigracja z Indii. Wysokie kasty to bardzo profesjonalne fachy - lekarze, prawnicy, naukowcy itp - nizsze to hotelarstwo, skelpy, stacje benzynowe itp. Oczywiscie, z czasem to sie zmienia - dzieci imigrantow z Indii inaczej podchodza do tych spraw... ale nadal sie widzi w tej kulturze ogromny nacisk na nauke, awans spoleczny, kariery. Jest rosnaca elita w USA pelna wlasnie 1go, 2go pokolenia po imigrancji z Indii.
https://economictimes.indiatimes.com/news/international/world-news/indian-americans-are-taking-over-the-country-us-president-joe-biden-congratulates-team-nasa/videoshow/81343647.cms

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Idz na weterynarie i zrob specjalizacje z dermatologii. Tutaj to chyba jakis wielki niedostatek jest. Dzisiaj zadzwonilam do 5 klinik (tylko tyle mam w radiuszu 25 mil). W 4 powiedzili mi, ze nie akceptuja nowych pacjentow. W piatej powiedzieli, ze moga zapisac olowkiem. Na listopad :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 4.05.2021 o 00:08, ilon napisał:

Idz na weterynarie i zrob specjalizacje z dermatologii. Tutaj to chyba jakis wielki niedostatek jest. Dzisiaj zadzwonilam do 5 klinik (tylko tyle mam w radiuszu 25 mil). W 4 powiedzili mi, ze nie akceptuja nowych pacjentow. W piatej powiedzieli, ze moga zapisac olowkiem. Na listopad :) 

Nieee, idę prawie na pewno na medycynę ale weterynaria mnie niezbyt interesuje haha. 

A pytanie o studia nie było o mnie tylko o narzeczoną, bo nie jest zdecydowana :blink:

To miałbym jeszcze pytanie o taką sytuację: Narzeczona w ciąży, wyjeżdzamy jako turyści na 2-3 mies do stanów i ona tam rodzi, z tego co się orientuję jest tam prawo ziemii, więc dziecko dostanie obywatelstwo USA? I czy my z tego powodu moglibyśmy uzyskać wizę imigracyjną? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kaszana napisał:

Narzeczona w ciąży, wyjeżdzamy jako turyści na 2-3 mies do stanów i ona tam rodzi, z tego co się orientuję jest tam prawo ziemii, więc dziecko dostanie obywatelstwo USA? I czy my z tego powodu moglibyśmy uzyskać wizę imigracyjną? 

Prawda jakie to proste, co za sprytny plan? Że też nikt jeszcze na to nie wpadł! Pomijając problem lotu w zaawansowanej ciąży to reszta jest prosta jak metr sznurka w kieszeni. Dziecko urodzone na terenie USA rzeczywiście automatycznie zyskuje obywatelstwo. Jako obywatel może sponsorowac nie tylko rodziców ale także rodzeństwo. Jest tylko mały warunek, może to wszystko zrobić po ukończeniu 21 lat.  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minutes ago, Kaszana said:

Nieee, idę prawie na pewno na medycynę ale weterynaria mnie niezbyt interesuje haha. 

A pytanie o studia nie było o mnie tylko o narzeczoną, bo nie jest zdecydowana :blink:

To miałbym jeszcze pytanie o taką sytuację: Narzeczona w ciąży, wyjeżdzamy jako turyści na 2-3 mies do stanów i ona tam rodzi, z tego co się orientuję jest tam prawo ziemii, więc dziecko dostanie obywatelstwo USA? I czy my z tego powodu moglibyśmy uzyskać wizę imigracyjną? 

Tak. Ale nie "natychmiast". Dziecko musi skończyć 21 lat. Osiedlić się w USA, zacząć zarabiać aby zarobić ponad pewne minimum wymagane do sponsorowania i .... voila. Już po jakichś 23-24 latach od porodu otrzymujesz upragnioną zieloną kartę :)

Problem z tym planem jest taki, że na granicy w wysoko zaawansowanej ciąży mogą Twojej narzeczonej nie wpuścić podejrzewając niecne zamiary wyłudzenia obywatelstwa dla potomka. Po drugie poród w USA w szpitalu nie jest za darmo - myślę, że ubezpieczenie turystyczne od kosztów leczenia za granicą też go nie pokryje

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, mcpear napisał:

Tak. Ale nie "natychmiast". Dziecko musi skończyć 21 lat. Osiedlić się w USA, zacząć zarabiać aby zarobić ponad pewne minimum wymagane do sponsorowania i .... voila. Już po jakichś 23-24 latach od porodu otrzymujesz upragnioną zieloną kartę :)

Problem z tym planem jest taki, że na granicy w wysoko zaawansowanej ciąży mogą Twojej narzeczonej nie wpuścić podejrzewając niecne zamiary wyłudzenia obywatelstwa dla potomka. Po drugie poród w USA w szpitalu nie jest za darmo - myślę, że ubezpieczenie turystyczne od kosztów leczenia za granicą też go nie pokryje

Też jakiś ciekawy plan, bo pracował po studiach będę za granicą w rejonach unii europejskiej i po tych przepracowanych latach będzie możliwość przeprowadzki. 

29 minut temu, andyopole napisał:

Prawda jakie to proste, co za sprytny plan? Że też nikt jeszcze na to nie wpadł! Pomijając problem lotu w zaawansowanej ciąży to reszta jest prosta jak metr sznurka w kieszeni. Dziecko urodzone na terenie USA rzeczywiście automatycznie zyskuje obywatelstwo. Jako obywatel może sponsorowac nie tylko rodziców ale także rodzeństwo. Jest tylko mały warunek, może to wszystko zrobić po ukończeniu 21 lat.  :D

Ale co tak naskakujesz gościu, zwykłe pytanie, a z tego co widzę kij uwiera. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, Kaszana napisał:

Też jakiś ciekawy plan, bo pracował po studiach będę za granicą w rejonach unii europejskiej i po tych przepracowanych latach będzie możliwość przeprowadzki. 

Ale co tak naskakujesz gościu, zwykłe pytanie, a z tego co widzę kij uwiera. 

Najpierw skończ studia a potem dowiedz się co zrobić żeby zostać lekarzem w USA. Bo to że nim będziesz w Europie (szczerze życzę) wcale nie oznacza że automatycznie nim jesteś w USA. To jeszcze daleka i kosztowna droga. Poczytaj sobie ten wątek od początku zanim się zaczniesz "wymandrzać". :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...