Skocz do zawartości

Ubezpieczenie zdrowotne


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
35 minutes ago, katlia said:

Musze wam powiedziec, ze Medicare (plus dodatkowe ubezpieczenie) dziala super. Maz karetka do szpitala. Byl w szpitalu 6 dni. Dwie powazne operacje. Potem intensywna fizjoterapia -- przyjezdzali do domu. Wiecie ile nas to kosztowalo? $178. Serio. Medicare i ubezpieczenie POKRYLO WSZYSTKO poza $178. 

Przyjaciel mial dwie experymentalne operacje - druga w Mayo Clinic. (Bardzo slawna.) Medicare pokrylo 100%. 

Okazuje sie, ze MOZNA w tym kraju miec dobre ubezpieczenie (choc nie specjalnie tanie, ale jest.) Tylko trzeba byc po 65 :(

Tylko problem z Medicare jest taki ze jest one oplacane z podatkow - i ceny jakie sa serwowane do rozliczen tychze to absolutny rabunek - bo to "niczyja" kasa wiec laduja ile wlezie. To nie problem pacjenta oczywiscie - zakladajac ze kiedys Medicare nie zbankrutuje albo nie zostanie zamkniete.

  • Odpowiedzi 90
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano
12 minutes ago, andyopole said:

Policz sobie sam szpital. Chyba 18 dni po osiem tysięcy. Do tego karetka. Na sygnale, z fasonem. Do karetki strażacy bo sanitariusze nie dali rady mnie wynieść. Strażacy za darmo, place powiatowe podatki. Do tego rentgeny, leki, analizy krwi, dodatkowa operacja za kilkanaście tysięcy. Anestezja i kupa innych, których już nie pamiętam. 

Andy - chyba jestes juz na jakiejs czarnej liscie Twojego ubezpieczyciela. 

Napisano
23 minutes ago, andyopole said:

kupa innych, których już nie pamiętam. 

Dlatego ja lubie sobie przegladac swoja historie medyczna, coby zobaczyc za co dokladnie moje ubezpieczenie placi. Duzo roznych , ale moj ulubiony rachunek to $8,000 za medical supplies rental. Dlugo nie wiedzialam o co im chodzi... jedyne co dostalam po operacji to taki rekaw do zakladania na noge do ktorego mozna wlozyc paczke z lodem. Myslalam ze daja mi cos takiego z dobroci serca. A tutaj prosze, bum 8 tysiecy. :D 

Wydaje mi sie ze jedna z wad ubezpieczenia zdrowotnego w USA to jest to, ze nikt tutaj nawet pacjenta nie informuje o poszczegolnych kosztach. Pacjent dowiaduje sie wszystkiego po fakcie...

Napisano
9 minut temu, ilon napisał:

Andy - chyba jestes juz na jakiejs czarnej liscie Twojego ubezpieczyciela. 

Od Nowego Roku zmienilismy. Moje konto jest "zerowe". Jeszcze nie wiedza co ich czeka.

Napisano
2 hours ago, Roelka v.2 said:

Wydaje mi sie ze jedna z wad ubezpieczenia zdrowotnego w USA to jest to, ze nikt tutaj nawet pacjenta nie informuje o poszczegolnych kosztach. Pacjent dowiaduje sie wszystkiego po fakcie...

Tak... nie mozna tu byc dobrym konsumentem: nie mozesz zdecydowac co i jak bo nikt ci ceny nie poda. Wiec wlasciwie zgadujesz ktora opcja ubezpieczeniowa jest lepsza. 

Napisano
3 hours ago, kzielu said:

absolutny rabunek

Oj tak. Ale tak samo jest w kazdej branzy gdzie jest mieszanka rzadowych pieniedzy i prywatnej "inicjatywy." Slyszy sie duzo o tym ze rzad placi $60 z srobki ktore kosztuja 95 centow w Home Depot... 

Napisano

Juz kiedys, w jakimś wątku, obiecalem to pokazac. Robię to teraz. To pierwsza i ostatnia strona z dokladnego rozliczenia mojego pobytu w szpitalu. Wszystkich (9) nie dam bo lektura nudna. 

Pomyliłem się tylko w długości pobytu,  nie trzy tygodnie, nie 18 dni, tylko 15 dni.

Miłego oglądania. ...    :D

16522367992521811549432.jpg

16522368652831547356634.jpg

Napisano
56 minut temu, katlia napisał:

No prosze... jedna pigulka oxycodone -- $7.25. Highway robbery. 

No ale to jak w restauracji, cena zawiera serwis. A "nerski" w tym szpitalu byly wyjatkowo urodziwe i dobrze ubrane w sluzbowe uniformy. To musi kosztowac.  :D

53 minuty temu, Xarthisius napisał:

Żeby było śmieszniej taniej zadzwonić do pierwszego z brzegu dealera

W latach 2011-13 gdy bralem Oxicodane naprawde duzo, dealer chcial mi placic $20 za sztuke.  ;)

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...