Skocz do zawartości

Gotowanie po amerykańsku


Jackie

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 401
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
Napisano

Taki kurczak drobno zmielony z dziobem i grzebieniem...

Czesto nawet z korytkiem i kawałkami kurnika. ..

Andy, podejrzewam że ten cały przepis pochodzi z White Trash Cookbook, a w najlepszym wypadku z etykietki na puszce campbell's

Napisano

Nie interesuje mnie amerykanska kuchnia ani ichnie receptury. Nie zostało mi już wiele zycia wiec nie będę na sobie eksperymentowal z tutejszymi wynalazkami zywnosciowymi. Nie zostane Amerykaninem choćbym nie wiem jak się staral, odżywiam się wg zasad polskiej kuchni. Wlasnie zaczynam wedzenie szynek i kielbas na Wielkanoc. Umierac i tak pojade do Polski a to ze tu mieszkam to żaden sen ani marzenie. Tak po prostu wyszlo. Kiedys mieszkałem w Szczecinie, w Opolu, Cambridge, teraz mieszkam w Oregonie. Zadnej ideologii do tego nie ma. :)

Napisano

Nie interesuje mnie amerykanska kuchnia ani ichnie receptury.

Ironicznie, tytuł wątku to "gotowanie po amerykańsku".

Nie zostane Amerykaninem choćbym nie wiem jak się staral, odżywiam się wg zasad polskiej kuchni.

Co ma jedno z drugim wspólnego? Jeśli lubię włoskie żarcie, to znaczy że chcę być Włoszką? :D

Ja tam jestem zdania że polska kuchnia jest do doopy. Jest kilka polskich ]potraw które lubię (ruskie pierogi, ogórkowa, pomidorowa ze śmietaną i zacierkami, kaczka nadziewana kaszą z grzybami), ale nie jest to kuchnia powszechnie lubiana, bo nie ma za co ją lubić.

Napisano

Przepis nie jest z puszki, tylko od tesciowej, a z tymi częściami ciała to przesadzacie...spróbujcie, polubicie. Gwarantuje ;)

Napisano

Andy, podejrzewam że ten cały przepis pochodzi z White Trash Cookbook, a w najlepszym wypadku z etykietki na puszce campbell's

Anubis, nie uwazasz, ze Twoj komentarz jest nie na miejscu? Dziewczyna dolaczyla do watku, podzielila sie przepisem - nota bene bardzo amerykanskim, wiec po co ta zlosliwosc? Niemal na kazdej amerykanskiej imprezie, na jakiej bylam, pojawiala sie zapiekanka z fasolki szparagowej, ktora zalewa sie zupa kremem, bodajze grzybowym. Wiele dan, jakie wrzuca sie do crock pota, tez podlewa sie takimi zupami. Czy to jest dobre - o gustach sie nie dyskutuje, czy zdrowe - odpowiedz na to pytanie jest raczej jasna. No i oczywiscie "uwielbiam" postawe typu "nie interesuje mnie amerykanska kuchnia ani ichnie receptury". Mieszkam tu, zyje tu, ale i tak czuje sie lepszych od glupich Amerykanow, ktorzy jedza zupe z puszki, bo ja to prosze panstwa wedze szynke i kielbase na swieta… Ech… a potem sie dziwicie, ze maja o nas Polakach taka a nie inna opinie.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...