andyopole

Podpuszczki, za każdym razem tej samej. Za pierwszym razem ser był aż za słodki. Mleko?

Nie tyle powiedzieć co zapytać chcialem: czy ktoś z Was robił twaróg w domu? Zrobiłem już trzeci raz, konsystencja, wygląd dzięki zdobytemu doświadczeniu wyszły już takie jak trzeba. Niestety w smaku jest gorzkawy, nie taki jak u mamy. Da się zjeść bez problemu dzięki dodanym przyprawom ale ten posmak jednak mnie wkurza. Co począć droga redakcjo.

Moja pierwsza praca tutaj, w 2009 roku byla placona $9/godzine. Teraz jest to -krotnosc, po siedmiu latach pobytu (moglem wczesniej) kupilem domek, nieduzy, bo wiekszy singlowi nie jest potrzebny. Wystarczy chciec pracowac i co najwazniejsze uczyc sie. Nie ma takiego, ktory wie wszystko. Na starosc zostalem quasi chemikiem, musialem sobie odswiezac wiedze ze sredniej szkoly. No i aspiracje schowac do kieszeni. Widze mlodych, ktorzy trafiaja (milenialsi?) w moje rece. Wydaje im sie ze jak skonczyli college (niewazne jaki) to dostana od razu stanowisko co najmniej obermajstra a wiedza, a przede wszystkim chec nauczenia sie czegokolwiek jest mniej niz zerowa. Najpierw pokaz ze cos umiesz a potem sie zacznij cenic. Jak do tej pory najlepszym moim pracownikiem byla dziewczyna tutaj urodzona (23 lata) ale polskiego pochodzenia, nawet mowila troche po polsku. Niestety, byla u mnie tylko rok zeby zarobic pieniadze i wrocila na studia.

Zapewniam Cie ze gdy zap*******lem na budowie to nie mialem czasu ani mozliwosci wejscia na forum. Chociaz juz wtedy bylem tu zalogowany. Dopowiedz sobie reszte.

Ktos tam mial troche zarobionej polskiej emerytury (25 lat) + emrytura z USA No i pochwalil sie ZUSowi ze ma amerykanska emeryture Tak go zlupili ze niewiele z tej amerykanskiej zostaje. To jest niemal wypisz wymaluj moja sytuacja. U mnie dochodzi jeszcze jakis grosz z UK.

Qrde! I jedno i drugie! Jakis, cholera, Salvador albo "San Escobar"?

TAk sobie spojrzalem na tytul tego watku i przyszlo mi do glowy go sparafrazowac: Przeprowadzka do Polski - czy jest sens? Jest na FB "grupa" dla ludzi, ktorzy zamierzaja lub juz wrocili do Polski. Wszystkie moje ostatnie trzy wlosy staja deba gdy czytam.

Dziwisz sie ze Ci z zapedami autokratycznymi tak kieruja propaganda ze i narody zdurnialy.

Kamala juz. Teraz Jennifer.

OK. Mozna wrzucic na TT jakas opinie na temat politycznego rywala ale oglaszac decyzje panstwowe?

Ja zrobilem to w 2009 roku. Mam to konto do dzisiaj. Nadal tam figuruje jako turysta, nigdy nie chcieli uzupelnienia, chocby SSN. Zmieniam tylko adres.

Ja otworzylem konto bedac tutaj na wizie turystycznej, mialem adres i tutejszy telefon. Nie mialem SSN co bylo troche problemem ale moja argumentacja co do potrzeby posiadania konta byla przekonywujaca.

U mnie też "nie za zbytnio". W mojej mieścinie na 21k mieszkańców 65% to Latino a 20% z tego undocumented...

Dzięki za odpowiedzi!

Na forum z UK dostałem pytanie czy w USA korporacje typu IBM, HP, Xerox czy inne firmy organizują dla swoich pracowników odrębne szczepienia. Osobiście nie słyszałem o takich przypadkach ale Hameryka duża, może gdzieś tam dzieją się takie rzeczy.

Qrcze, jeszcze dwie godziny i weekend. Sezon sie zaczyna i nawet poklikac na forum nie ma kiedy.

Tak jak w moim rodzinnym domu za czasow ancien regime. W zimie z "zielonego" byl dostepny tylko jarmuz, ktorego jakos nigdy nie polubilem.

Tak trzymac! Ewentualnie mozna uzyc zielonego talerza.

A jaka satysfakcja z potomstwa, ktore rosnie i rosnie.

To taka pieczarka inaczej. Mozesz sobie wyhodowac nawet w domu kupujac zestaw na Amazon. edit: Amazon.com : Back to the Roots Organic Mushroom Growing Kit, Harvest Gourmet Oyster Mushrooms In 10 days, Top Gardening Gift, Holiday Gift, & Unique Gift : Mushrooms And Truffles : Garden & Outdoor

W Hameryce jest wszystko.

Masz racje. Przepraszam. Ale mnie ponioslo bo codziennie rano widze kolejke samochodow "drive thru" pod smieciojadlodajniami a wiekszosc tych ludzi po piecdziesiatce staje w kolejke po food stampy bo nagle waza tyle ze nie moga pracowac.

Ja naprawde nie oczekiwalem wspolczucia. Taki jeden moj sasiad (rowiesnik) pil wszystko co mu sie nawinelo pod reke i od dwudziestu paru lat jest szanowanym rencista. Musze go utrzymywac, bo takie mial smaki. Do szczepieniai tez pewnie pojdzie predzej niz ja.

Jestem nieco młodszy, nadciśnienie mam od trzydziestu lat, rak prostaty, i parę poważnych schorzen gastrologicznych ale do glowy mi nie przyszlo żeby uwazac sie za uprzywilejowanego w kolejce do szczepienia. No, zdecydowanie nie jestem tłuściutki. 82 kg na 183 cm.

A Ty jakim trybem? Bez kolejki, aktorka, celebrytka?