Praca z domu? Chyba żartujesz. Łopatę to ja mogę do domu wziąć ale jak przytargać ten rów do wykopania?
Tak naprawdę to niewiele mam takiej roboty którą mógłbym przynieść do domu. Musiał bym przewieźć maszyny, albo cały lab. A poza tym, jesteśmy po szczycie i właściwie to roboty nie ma, ani na miejscu ani do domu. Widać to chyba po ilości postów, które dziś popełniłem na forum.
Teraz sprzedajemy na południową półkulę lub cieplejsze kraje na północ od rownika, dzis np. Wlochy i Australia a w tygodniu Urugway, Peru, Argentyna, RPA, Japonia, Korea.
A w Oregon rzeczywiście sytuacja nie jest różowa. Ostatnia doba to kilkuset nowych chorych, chyba 8 osób zmarło, przy 4 mln mieszkancow. Mieszkam w jednym z pięciu Countys, które objęły najnowsze restrykcje. Jakoś damy radę.