Skocz do zawartości

katlia

Użytkownik
  • Liczba zawartości

    6 126
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    178

Zawartość dodana przez katlia

  1. I chyba zatrzymacie Kolezanka pod DC tez cos takiego ma - jest zachwycona i efektem i latwoscia uzytku. Chyba sobie kupie na after-Christmas sale jakims.
  2. Ja tez chce takie. Mamy swiatelka, ale poniewaz jestesmy leniwi, swiatelka sa nadal w pudlach w piwnicy i dom na zewnatrz ciemny
  3. moze... jak ktos chce sie tak wyrazic. Tak samo jak ktos kto pisze glupie pytania na forum moze byc dla jednej osoby "poster" a dla drugiej "troll." W twoim wypadku ja wole sie wyrazic tym drugim.
  4. Ja nie wiem czy kiedykolwiek powroce do kupowania w "wiekszym sklepie." Od dwoch lat powyzej 90% zakupow swiatecznych (czy w ogole) robie online.
  5. Rewelacja ten pumpkin custard. To chyba poczatek nowej tradycji na Thanksgiving u Was.
  6. Lubie Thanksgiving bo kazda rodzina ma wlasne ulubione potrawy i przepisy - kiedy zapraszamy gosci, zawsze mowimy im zeby przyniesli cos co jest tradycyjne w ich rodzinie, czego my nie robimy. Raz znajomy przyniosl bardzo egzotyczny dla mnie pie - jablkowy, ale pieczony z serem na ciescie. Zupelnie inny - i super.
  7. Nawzajem, Andy. Ja dzisiaj upieklam dwa pie'e i zrobilam lody. Jutro... robienie Wielkiego Zarcia. Na szczescie, maz gotuje 90% Ja po nim sprzatam i przygotowuje dom dla gosci. Happy Thanksgiving, friends.
  8. dobre hamburgery sa zawsze warte zjechania z autostrady...
  9. Maly ten Pikus nie byl... ceny spadly o 27%, to byl najpowazniejszy kryzys w nieruchomosciach od polowy wieku. Ale w przeciagu ostanich 9 lat, ceny podskoczyly powyzej 90%. Jeden z problemow - jest za malo domow/mieszkan. Geografia w Bay Area jest bardzo specyficzna i tam po prostu jest mniej miejsca na budowe w przeciwienstwie do, naprzyklad, Los Angeles.
  10. Moze, ale prawdopodobnie ceny beda tylko wyzsze. O Florydzie sie nie wypowiadam bo nie znam, ale znam realia w CA. Poza recesja w 2008, ceny nieruchomosci w dobrych dzielnicach w Bay Area nie widzialy serio spadku od 35+ lat. A krachy nikomu nie zycze, zwlaszcza nowym imigrantom ktorym bedzie tylko trudniej znalezc prace. (Kracha w nieruchomosciach=layoffs.)
  11. Rozumiem. Bardzo lubie Californie, a w Bay Area jest niesamowicie pieknie.
  12. @kenadamsWyszukaj wpisy MeganMarkle na tutejszym forum. Oni przyjechali do US kilka lat temu wlasnie przez DV, mieszkali w East Bay, ale po paru latach przeprowadzili sie do Los Angeles, gdzie znacznie latwiej bylo im kupic dom. (I to nawet z basenem )
  13. Bardzo ladnie... eh, do morza mnie ciagnie...
  14. Pracy nie bedzie brakowalo, ale domow/mieszkan w sensownych cenach jak najbardziej. W dobrych czesciach BA, tam gdzie sa dobre szkoly i jako-taki dojazd do pracy, kupno domu za mniej niz milion dolarow graniczy z cudem.
  15. Hmmm... jezeli naprawde wazna jest dla was tolerancja, to ja bym nie wybierala ani Florydy, ani Teksasu. Ale to tak w nawiasie... macie sporo czasu wczytac sie w realia zycia USA -- ktore moga roznic sie radykalnie od stanu do stanu.
  16. Rozumiem... to w sumie jest bardzo dobra tendencja Aha, i GRATULUJE kupna domu. Ogromny krok! (I przyjemnosc tworzenia wlasnego domku.)
  17. Nie, nie dziwne, ale faktem jest ze czesto nie pyta sie o takie szczegolowe sprawy bo wiekszosc ludzi nie wybiera pracy pod katem szczegolow kosztow ubezpieczenia. Wiadomo ze moze byc drozej lub taniej niz poprzednia praca -- jezeli drozej to wtedy mozna brac pod uwage wlasnie 401k czy urlop i decydowac ogolnie patrzac na 'benefits.' Ja zawsze wybieralam na jaki plan sie zapisac majac juz szczegolne info po zaakceptowaniu pracy... albo decydowalam ze ubezpieczenie meza bylo bardziej dla nas korzystne i wtedy przerzucalismy sie na jego ubezpieczenie.
  18. Bedzie ladnie. I dzieciakom bedzie sie podobac.
  19. Przeprowadzasz sie? Gdzie?
  20. Nas nie bylo w kraju na Halloween wiec dekoracji tez nie bylo. A na Boze Narodzenie nie bedzie przed grudniem. (Chociaz widze juz troche... eh, nie lubie tak wczesnie. I tak czas pedzi szybko jak wariat... )
  21. Nikt nie bedzie zaprzeczal faktow. Ale sa imigranci ktorzy nie tylko dobrze zarabiaja ale i maja nieprzecietnie dobre ubezpieczenia glownie splacane przez pracodawce. (A jest takich sporo.) Realia tu opisane po prostu ich mniej dotycza. Jezeli masz dobre wyksztalcenie i umiejetnosci mozliwie bedziesz tez jednym z nich. W USA it's all about the money.
  22. Nikt nie bedzie zaprzeczal faktow. Ale sa imigranci ktorzy nie tylko dobrze zarabiaja ale i maja nieprzecietnie dobre ubezpieczenia glownie splacane przez pracodawce. (A jest takich sporo.) Realia tu opisane po prostu ich mniej dotycza. Jezeli masz dobre wyksztalcenie i umiejetnosci mozliwie bedziesz tez jednym z nich. W USA it's all about the money.
  23. Ot, zycie z maluszkami. Ale macie przed wami mnostwo wspanialych wypraw. Zachod Ameryki jest piekny i bardzo ciekawy, i mnostwo do zwiedzenia i odkrycia. Co do zycia w Boise... znajomi wlasnie sie wyprowadzaja. Za duzo trumper'ow i bardzo konserwatywnych ludzi. Wiem, ze to jest bardzo subiektywne kryterium i nie wszystkim to przeszkadza.
  24. @IskierkaSuper wiadomosc! Gratulujemy maluszka... jakie szczescie i radosc! Zycze duzo usmieszkow, usciskow, i przyzwoita ilosc snu.
  25. Albo moze odwrotnie. Prawie wszystkie school shootings sa albo w suburbs albo na jakims zadupiu. Przewaznie gdzie wiekszosc dzieciakow jest biala. (Moje dzieci byly w urban school district gdzie Latynosi + Afro Amerykanie stanowia wiekszosc rasowa. Ani jednego wypadku strzelaniny w szkole. Wszystkie ataki byly w dobrych, upper-middle-class district-ach ktore byly prawie 100% biale i - oczywiscie! - bardzo "Christian." Tiaaa...)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...