kzielu

Rozwiazanie jest proste w takiej sytuacji - nie musisz dzieci szczepic ani nie musisz korzystac w wygranej - nie ma zadnego przymusu to jest tylko i wylacznie Twoja decyzja.

Bedzie brany pod uwage wiek w momencie jak Wasza priority date bedzie current w Visa Bulletinie - ale - na podstawie CSPA od tego wieku bedzie mozna odliczyc czas ktory uplynal od zlozenia do zatwierdzenia petycji (I-130) - wiec im dluzej to trwalo / trwa tym lepiej - jezeli to nie wystarczy zeby wiek dzieci spadl ponizej 21 lat to wtedy bedziesz musiala zlozyc na nich osobne petycje ktore zajma pare ladnych lat. Mala uwaga - F4 w obecnej chwili to 16 lat a co bedzie w przyszlosci to nie wiadomo - moze ten czas wzrosnac, moze spasc, moze kategoria zostac kompletnie zlikwidowana.

Wiec nie - to jest calkowita bzdura i nie ma w tym nic prawdziwego. Na zdrowy rozsadek nie ma to zadnego sensu a informacje o tym bylyby powszechnie dostepne. (pytanie jest na tyle kuriozalne ze takie tez odpowiedzi dostales).

Najprawdziwsza prawda, jak znajoma tak mowi to musi byc prawda.

Jeden z niewielu koncertow na ktorych bylem to byl wlasnie Tiny w Wawie na Gwardii - ojciec mial bilety ale w dniu koncertu mu sie odwidzialo wiec zostalem wyslany z bratem. Spoko byl (to byly czasy ze jak taki wykonawca wpadal do PL to bylo wielkie wydarzenie).

Ale Twoja to renewal a jego to pierwsza rejestracja (na oko) - ale mimo wszystko gigantyczna roznica. Papierowy title (u nas wszystkie titles sa elektroniczne ale chcialem papierowy bo dlaczego nie) to $20.

No dobra - ale jak to sie mam to tego linka co wrzucila Krystyna - bo on wyglada dosc legit jak dla mnie - jest jakis disclaimer ze to tylko base tax ale mimo wszystko roznica pomiedzy tym co zaplaciles a tym co jest podane jest dosc znaczaca (nie zebym jakos szczegolnie chcial to wiedziec - w OH rejestracja nowego pick-up trucka wyniosla ~$85)

Nie - to raczej standard - zwykle wystaczy "intent to establish domicile" ktory w przypadku OP ktory chce sie przeprowadzic cala rodzina jest dosc ewidentny. Moim zdaniem wystarczy sensowny plan jak wszystko bedzie wygladalo po powrocie. Nie widze powodu zeby to sie nie udalo a prawnik moim zdaniem nie byl specjalnie potrzebny.

Ja byłem - parę lat temu - mimo że ma dość dokładne wskazówki co zrobić żeby wypaść w czasie jury selection - ale odwołali sesje i nie musiałem. Od tego momentu cisza. Ale jak dostanę to pójdę.

No dzieki Ciekawy zabytek z firmy od (un)dependable engines - a gdzie go wystawili ? Btw - z takich ciekawostek - w National Museum of USAF (Dayton, OH - WP AFB) jest niemiecki Jumo 04 z czasow drugiej wojny (z Me262) - jak sie czlowiek przyjrzy to konstrukcyjnie / koncepcyjnie od wspolczesnych konstrukcji tak wiele sie nie rozni i silnik generalnie dzialal (w odroznieniu od roznych polskich i ruskich konstrukcji, a Indie czy Chiny to do dzis nie za bardzo potrafia swojego silnika wyprodukowac mimo ze bardzo probuja od lat). Jak niemcy przegrali ta wojne to nie wiem... Tak swoja droga to muzeum to must-see dla kazdego kto sie znajdzie w okolicy, szczegolnie ze Presidential Flight expo jest teraz razem z reszta i nie trzeba juz PKSem jezdzic do innej czesci bazy.

Rozwiazanie jest dosc trywialne - partner przyjedzie do Ciebie do Polski - innych za bardzo rozwiazan (poza tymi juz podanymi) nie ma a jakiekolwiek benefity dla Ukraicow moga sie niedlugo skonczyc bo jedna ze stron politycznych tutaj (a przynajmniej na oko jej polowa) jest dosc pro-ruska. Jeden z kandydatow na prezydenta ktory niestety ma wcale nie male szanse jest dosc otwarcie pro-ruski.

Pewnie BWI.

Wojsko zdaje sie charteruje cywiline - ale nie zadne mainline (chociaz czasami chyba Delta latala) tylko takie no-name'y - ale normalne cywiline. Herc przez Ocean bez tankowania nie bardzo da rade btw (tzn. jak sie uprze to da ale to jest troche "sketchy") i nie jest ETOPS certified (nie zeby to wojsku specjalnie przeszkadzalo - mnie ostatnio w pracy straszyli 3-star generalem, lol).

Ale kojarzysz dlaczego ten obowiazek zostal wprowadzony ?

Kryzys jest od zawsze - a title 42 - ktory wlasnie sie skonczyl to "emergency health auhority" z czasow covida a nie jakies prawo ktore istnialo od zawsze a obecna administracja zdecydowala sie je usunac zeby legalnym imigrantom ktorzy musza zdejmowac buty (btw - co za idiotyczny przyklad) zrobic na zlosc.

Nie bede udawal ze jestem ekspertem ale generalnie nie mozna - znajoma jest APRN (Advanced Pracitice Registered Nurse) i FNP-C (Certified Nurse Practitioner) i niektore rzeczy (botox zdaje sie) moze wstrzykiwac tylko ona bo inni nie maja odpowiednich certyfikatow / wyksztalcenia. Tutaj droga do procesu sadowego jak sie pacjentowi cos nie spodoba albo nie uda jest wyjatkowo krotka (a ubezpieczenie od malpractice nie pokryje kosztow jak sie okaze ze ktos sciemnial i nie za bardzo powinien robic to co robi) wiec troche sie to wszystko w ten sposob samo-reguluje (w uproszczeniu).

Tak jest w przypadku kazdej praktycznie korporacji. Goraco sie robi jak jest jakas lipa ( typu 737 Max wpadnie do morza z 200 osobami na pokladzie albo pociag Norfolk - Southern sie wykolei w New Palestine, OH i praktycznie wylaczy okolice z normalnego zycia przez nastepne 100 lat), wtedy CEO grzecznie przeprosi, zrobia jakis ruch PR w rodzaju dotacji na miejscowy kosciol i obiecaja ze sie poprawia. W Europie to za jest socjalistyczy hell i Unia zyc nie daje !

Nie bardzo mozesz cokolwiek dostac - wlasnie aktualna administracja probuje zaproponowac podobne prawo jak jest w EU ale za chwile zostanie ubite bo lobbying linii lotniczych jak kazdy inny bedzie pewnie skuteczny no i jak to tak bezczelnie atakowac biedne linie...

Mam bliska znajoma - ktora wlasnie z pracy w sluzbie zdrowia przekwalifikowala sie i pracuje w med-spa - botox, lip fillers itp - w tym jest praktycznie nieograniczona kasa - wlascicielka jezdzi Astonem i z wydatkami zupelnie sie nie liczy (przygotowuje sie do wspinaczki na Mt. Everest a Wanda Rutkiewicz (kto pamieta ?) to raczej nie jest). Pielegniarka to szerokie pojecie w US - registered nurse, nurse pracititioner i pewnie jeszcze kilka innych kategorii. Powiedz dokkladnie o jaka pozycje Ci chodzi...

Generalnie niewielkie - praktycznie takie same jak kazda inna osoba chcaca wyemigrowac - loteria, malzenstwo / rodzina, sponsorowanie przez pracodawce - i to musialo by byc na wize imigracyjna (EB-x) - wiekszosc pracodawcow sponsoruje na wizy pracownicze H-1B / L1-A/B i pozniej ewentualnie na GC.

https://portal.ct.gov/SDE/Certification/Teaching-in-Connecticut/How-To https://portal.ct.gov/sdecertification/International-Educators Jakies 15 sekund googlowania (wiec wiekszej wiedzy niz wklejenie linkow na ten temat nie mam)

I US to jedyne miejsce gdzie zdobedziesz ta wiedze ? Przeciez to nie ma zadnego sensu (i nas w zasadzie to niewiele obchodzi - bo jak wyzej napisalismy - to konsula masz przekonac a nie nasz - bottom line - jak nie sprobujesz to sie nie dowiesz). Btw - gastro w US to jedna z najbardziej patologicznych czesci gospodarki (ze swoimi tipped minimum wage employees) wiec mam szczera nadzieje ze do EU to nie dotrze a przyjamniej nie jakos szybko. Jedyne co powinno zostac zaimplementowane to free refills.

Ta historia zupelnie sie niestety kupy nie trzyma - sama w sobie na moje oko to pewna odmowa a biorac pod uwage poprzednia odmowe, to szanse - moim zdaniem - bardzo wysokie.

Troche - bo nikt zdrowy na glowe takiej rzeczy dla kompletnie losowej obcej osoby z forum nie bedzie zalatwial z powodow podanych juz kilka razy wyzej. Wiec, tak, troche jest. Poza tym leki w PL - jezeli sa dostepne - sa znacznie tansze niz tutaj.

Musisz wypelnic tax return bo jestes rezydentem "for tax purposes", bez wzgledu na wize czy pozwolenie na prace lub jego brak.