
mcpear
Użytkownik-
Liczba zawartości
3 119 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
198
Zawartość dodana przez mcpear
-
Nie wiem, kto z Was zaobserwował podobnie. Ja odczułem wyraźnie lockdown na ... karcie kredytowej (dzisiaj mi przyszło rozliczenie za kwiecień). Ja z założenia się na niej nie zadłużam a jedynie używam jako uproszczenie formy płatności, po czym jak przyjdzie rozliczenie spłacam w całości. Już w marcu dostrzegłem "lekkie drgnięcie w dół" ale w kwietniu bez włączania trybu "oszczędzam" nagle miesięczne rozliczenie przyszło prawie o 45% niższe niż zwykle (a nie jestem osobą zwykle chodzącą po knajpach, kinach czy na jakieś wydarzenia typu koncerty czy coś w tym stylu - więc potencjalnie lockdown nie powinien mieć wpływu na moje wydatki albo wpływ powinien być nieznaczny). Jest parę pozycji które wypadły z comiesięcznego budżetu bo pozamykano areny dziecięce czy sale zabaw czy salę gimnastyczną gdzie moje dziecko ćwiczy, ale też do sklepów raczej chodziliśy z kartką w sposób bardzo zdyscyplinowany aby szybko z niego wyjść co powodowało brak zakupów powodowanych impulsem na skutek dostrzeżenia "okazji". Ciekawe czy jest to powszechne? Z jednej strony super, ale z drugiej strony ekonomia USA rzeczywiście oberwie i to znacznie. Spadek konsumpcji wewnętrznej o 40% to zapaść jakby nie patrzeć. Chociaż może jestem tylko odosobnionym przypadkiem. BTW przez cały kwiecień tylko raz zatankowałem i to tylko jeden z samochodów - nie byłem sam -> cały smog nad Los Angeles zniknął jak zaczarowany
-
Znam. I znam niestety "fatal case"
-
A wiele samochodów oglądałaś od podwozia?
-
Nie ma nic w tym co piszesz sprzecznego z moją percepcją świata. Ja chyba tylko uznałem kiedyś a teraz po tych kolejnych trylionach pożyczanych / drukowanych coraz bardziej się w tym utwierdzam, że tych długów USA nigdy nie spłaci (zresztą czy nie powinna ich spłacać zgodnie z logiką podczas rządów konserwatywnych??). Ktoś to tu (chyba nawet ty) nazwał to potencjalnie wymuszeniem rozbójniczym ale mi bardziej przychodzi do głowy eufemizm "restrukturyzacja długu" albo "konwersja długu". Typu układ z Chinami, że wystawimy wam rachunek za COVID a wy nam go spłacicie umarzając nam długi, albo, że Niemcy / Francja nadal nie będą aż tak partycypować w kosztach NATO i innych układów a ich rachunki będa nadal pokrywały USA pieniedzmi pochodzącymi z "restrukturyzowanych długów". Rosja umoży w zamian za ograniczenia wydobycia ropy w celu podbica ceny tego surowca z powrotem do $100. Świat jest tak zbudowany, że nikomu nie zależy aby ekonomia USA się załamała. Wszyscy chcą tu sprzedawać dużo albo bardzo dużo. Co więcej uważam, że Trumpa w drugiej kadencji na taki ruch będzie stać - nazwijmy to "wymuszeniem rozbójniczym"
-
Nie wiedziałem w ktrym temacie napisać. Nasz @rzecze1 i jego ulubiony cytat historyczny przywołany https://www.usatoday.com/story/news/politics/2020/04/23/mitch-mcconnell-state-bankruptcy-reactions-marie-antoinette/3010200001/?fbclid=IwAR3edOrQ86acHarobYaGkwcOgd8SNO_4pahGPU1hDqTmeNGKUWD8HkBmzBk
-
Zapewne będą mogli wrócić do USA. Nie spodziewam się tutaj niczego innego. Właściciele GC przypominam mogą obecnie wlatywać mimo zamkniętych granic. Jak masz GC to masz prawo i obowiązek do mieszkania, rezydowania, rozliczania podatków w USA. Nie głosujesz i nie masz prawa/obowiązku udziału w ławie przysięgłych.
- 2 582 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Tyle w ramach loterii wizowej ... Teraz przed nami spektakl typu sędzia jakiś zawiesza dekret. PDT się odwołuje do SN. Tam głosowanie 5:4. Zawieszenie dekretu zostaje odwołane. Coś czuję, że to tymczasowe zawieszenie będzie trwało przynajmniej do listopada i będzie jednym z osiągnięć naszego niezłomnego przywódcy, którym będzie się dzielił z nami w ramch kampanii. Palpatine tymczasowo przyjmował władzę od galaktycznego Senatu ... "I love democracy. I love the Republic"
- 2 582 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Przekładając na Polskie realia: - czy rolnik popierający PiS w jego antyBrukselskiej propagandzie mówiącej, że ta Bruksela nam nic nie dała powinien czy nie powinien pobierać dopłaty do rolnictwa z budżetu unijnego? albo - czy zwolennik PO walczący z PiSowskim przekupywaniem elektoratu powinien czy nie powinien pobierać 500+
- 2 582 odpowiedzi
-
- 1
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Tak jak czytam tę stronę to jak masz więcej income'u niż 198k to jesteś non-eligible i nie dostaniesz z tego programu kasy (ani na rodzinę ani na dzieci) co chyba jest w sumie zgodnie z Twoimi poglądami na niesłuszne rozdawnictwo pieniędzy pochodzących z podatków - czy się mylę?
- 2 582 odpowiedzi
-
- 3
-
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
No właśnie przecież nikt nie zwolni coacha od football'u
- 2 582 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Przecież to już tylko formalność była. Chyba w środę po Super Tuesday napisałem, że następne chwile fascynacji czekają nas dopiero w listopadzie. Nie spodziewam się niczego po debatach, aczkolwiek wirus może nadać temu wszystkiemu nowy koloryt. A co jeśli lockdown nie ustąpi do listopada, albo będzie lockdown zarządzony jako odpowiedź na drugą lub trzecią falę nawrotu, a szczepionka cały czas będzie w fazie "już prawie wdrożenia"? W przeciwieństwie do Polski głosowanie korespondencyjne jest nie w smak miłościwie nam panującemu. BTW - mam ciekawą relację od dalekiej znajomej co mieszka i pracuje jako kelnerka w Las Vegas. Przed świętami chciałem się dowiedzieć co tam u niej - Las Vegas przecież caluteńkie na bezrobociu. Ona mówi tak: na teraz dostaje 600USD (tyle samo jej facet) na tydzień z unemployment insurance, w tym tygodniu ma spłynąć 1200USD od Trumpa. Na razie siedzi w domu, czyta książki, ogląda Netflixa i pali zioło (które sama uprawia) i wg niej "pandemio trwaj". Rent przestała płacić bo jest zakaz eksmisji, za prąd, wodę gaz wystąpiła o 3-6 miesięczną przerwę w płaceniu. Nie zamierza długu uregulować - spodziewa się umożenia. Spodziewa się że jak unemployment insurance się skończy to Trump będzie musiał im zacząć wysyłać regularnie kasę bo w LV 90% jest teraz na bezrobociu, prawie wszyscy mają broń i co drugi jara zioło codziennie. Metro LV to 2.2 miliona ludzi. Dla administracji będzie taniej wysłać wszystkim tam po 400-500 dolcy co tydzień na każdy household niż wysłać federalną armię co ujarzmi hordę milionową najaranych z bronią i gotowych na rozboje. Tak upadały cesarstwa. Jestem ciekaw w sumie czy ktoś z forumowiczów ma znajomych, rodzinę, przyjaciół w LV i czy można to jakoś zweryfikować / potwierdzić. Zioło może zaburzać percepcję i to co jej się wydaje wcale nie musi oznaczać rzeczywistości. Jeśli jednak tak wygląda rzeczywistość to jest się czego bać. LV to tylko 4 godziny jazdy ode mnie.
- 2 582 odpowiedzi
-
- prezydent
- waszyngton
- (i 5 więcej)
-
Żart polegał, że po $100. Za parę dni będą po $500
-
A galon wody w supermarkecie ile? - pewnie wiecej - u nas $2.39 w najtańszej stacji
-
To ciekawe co piszesz - moje korpo (HQ w Bayu) 2 tygodnie temu juz oficjalnie oglosilo zdalna prace dla 99% pracownikow - chyba tylko jedna osoba per office przychodzi aby "kwiatki podlewac". A szef mojego szefa oglosil zakaz podrozy i prace z domu już chyba pod koniec lutego dla naszego działu, Z tego co wiem od kumpli z branży większość dużych IT korpo ma podobnie. Menadżerowie dostali wytyczne jak "comfortować" swoich pracowników, spędzać z nimi wirtualnie "więcej czasu" na motywacyjnych i psychologicznie pozytywnych pogaduchach, a każde przejawy COVID-19-depresji mamy zgłaszać w HR aby bardziej profesjonalne porady były dostarczane przez korpo. Na razie o redukcjach nie sychać
-
W południowym CA odwrotnie. Wszystkie place zabaw pozaklejane taśmami. Na ulicach spokój. Ścieżki do joggingu przy plaży zamknięte. Nawet parkingi przy plażach pozamykane. (oficjalnie nie wszystkie plaże są zamknięte).Zamknięto też wszystkie parkingi przy hiking trailach. W sensie - jak mieszkasz blisko i wyjdziesz na hike to OK ale aby dojechać, ustawić auto i sobie pospacerować to już nie możesz bo nie masz gdzie auto zostawić. Dzieci bawiących na ulicy nie uświadczam. Outlety zamknięte - przy wjeździe stoi security i pyta po co wjeżdżasz jak nie masz po co to Ciebie odsyłają z powrotem. Wczoraj "przejechałem" się przez moje miasteczko to knajpy co piąta gdzieś otwarta z banerem, że wydają na wynos zamówione telefonicznie / on-line porcje. Wydają je przed drzwiami na zewnątrz a ludzie czekający mocno pilnują odległości. Jak jechałem przez miasteczko to chyba ze 4 patrole w radiowozach spotkałem. Jeżdżą w tę i z powrotem. Aczkolwiek też uważam, że "mleko się rozlało / rozleje / rozlewa" i nie zapanujemy w CA nad tym problemem
-
Porównujesz cenę czwartkową z Oregonu z poniedziałkową z CA. W zeszły czwarek to było (sprawdziłem w historii) $2.79
-
OC wczoraj $2.59 - Costco - najtańsza pompa. Przejeżdżałem obok Shella miał wyświetlone jeszcze $3.79
-
Całe szczęście, że 7 tygodni temu wyszliście już EU. Te extra 2 miliardy funtów w kasie NHS przydadzą się teraz jak nigdy (jak to było? 350 milionów w każdym tygodniu??)
-
Ktoś mi właśnie przysłał, że dzisiaj jest historyczny dzień o 12:20 EST Dow Jones spadł poniżej 19827 tj wartości z 20 stycznia 2017 kiedy PDT obejmował urząd
-
https://www.cnn.com/2020/03/16/politics/coronavirus-romney-proposal/index.html https://www.foxnews.com/politics/romney-calls-for-congress-to-cut-1000-checks-to-everyone-immediately-in-coronavirus-response Są jeszcze newsy że PDT jest jak najbardziej ZA
-
Wow. Jestem pod wrażeniem jaka hipokryzja partyjna jest wszechobecna. Universal Basic Income proponowany przez demokratów to skrajnie komunistyczna idea rodem ze Związku Sowieckiego / Kuby / Korei Północnej. Proponowana przez republikańskiego kandydata na prezydenta i republikańskiego prezydenta w wysokości $1k na osobę to rozważny prorynkowy ruch stymulujący gospodarkę. Czyli zapewnienie opieki zdrowotnej to komunizm a danie każdemu do ręki czystego żywego cashu to stymulacyjny proliberalny ruch? Szok. Czyli co Andrew Yang running matem PDT?
-
Ja byłem w Costco wczoraj. Po pierwsze wózki są inaczej wydawane - każdy z nich ma przecieraną rączkę środkiem odkażającym przez pracownika zanim go wydadzą tobie. Liczą wszystkich wchodzących i wychodzących i jeśli w sklepie jest za dużo ludzi (trudno powiedzieć jaki jest ten próg na serio) to nie wpuszczają ich. Przy wejściu jest duża uaktualniana tablica z produktami, które się skończyły. Przy kasach zaznaczone są specjalne linie tak aby osoby w kolejce stały od siebie o 6 stóp. Czego brakowało wczoraj: - papieru toaletowego - środków do odkażania i higieny - drobiu i wieprzowiny - mrożonego mac&cheese i wielu innych gotowych mrożonych obiadów - zup, puszek i wielu produktów w tym obszarze - ryżu, makaronu, fasoli - masła orzechowego (to mnie ubawiło !!!) - bekonu - generalnie chłodnie i lodówki w 80% puste
-
Spodziewam się powoli takich reakcji w społeczeństwie jak tych na tym filmie https://www.youtube.com/watch?v=-xXXeve0whI
-
Nie można. Ale chyba są jakieś sklepy. Nie interesowałem się tym (może czas najwyższy się zainteresować)
-
Zgadzam się. Nie wiemy ile osób przechodzi bezobjawowo / niskoobjawowo (możemy jedynie szacować na zasadzie "spod dużego palca") - wszelkie statystyki obejmują jedynie populację przetestowaną testami a ze względu na ich niedostępność powoduje to wystąpienie grubych błedów i zawyżenie stystysyk umieralności (procentowej w sensie)