Kiiniia Napisano 12 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 co to takiego to CRBA? i dlaczego niby nie dostanie wizy? wiec co w koncu dostanie? my na temat paszportu inna wersje slyszelismy. ze dziecko równo z przekroczeniem granicy dostanie paszport i obywatelstwo. więc nie wiem za bardzo o czym ty mówisz aniak 76 możesz trochę jaśniej? a tobie pomaga ktoś czy sami załatwiacie? długo już czekasz na to wszystko?
sly6 Napisano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 link o CRBA polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/children.html i to jest to co o czym pisze aniak
Kiiniia Napisano 12 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 Nam w ambasadzie w polsce w Warszawie mówili co innego ze dziecko w Polsce nie dostanie paszportu ani obywatelstwa tylko dopiero jak przekroczy granice to w Stanach sie składa wniosek juz o to. Wiec my bedziemy sie stosowac do tego co mówi ambasada. Zalezy tez w jaki sposob otrzymał mąż Aniak76 obywatelstwo to tez jest zalezne od tego tak nam w ambasadzie powiedzieli.
Kiiniia Napisano 12 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 aniak76 jak dlugo twoj maz jest juz w stanach?
aniak76 Napisano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 Aby dziecku przekazac obywatelstwo jeden z rodziców (obywatel USA)musi byc minimum pięć lat w USA od daty narodzin dziecka. Moj mąz jest tam od 1998 roku a od 2007 r. ma obywatelstwo. Mi powiedzieli w ambasadzie ze wniosek o konsularny raport urodzenia i o paszport trzeba zlozyc u nich w ambasadzie. Jutro jedziemy to zrobic. Wejdz na stronę ambasady w sekcji obywatele masz cala procedure opisną. Wejdz na ten link tam masz wszystko opisane http://polish.poland.usembassy.gov/poland-pl/children.html
aniak76 Napisano 12 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 Kiiniia nam pomogla rodzina mieszkajaca tam (w Chicago )z tego co wiem to dokumenty tesciowa wypelniala w POLAMERZE na Milwaukee Avenue.
Kiiniia Napisano 12 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Napisano 12 Stycznia 2014 no wlasnie 5 lat dobrze mowisz specjalnie to spytalam wiec my nie mozemy nam to samo powiedzieli w ambasadzie 5 lat musi byc a moj maz byl w ameryce 5 lat jak byl malym dzieckie w 2005 wrocil i byl caly czas w polsce, a powinien przed 14 rokiem zycia byc minimum dwa lata, a nie byl teraz rok temu dopiero wyjechal dlatego my tak nie mozemy.
karina Napisano 13 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 13 Stycznia 2014 nigdy nie mialam zamiaru was w zaden sposob urazić was - forumowiczów, ale chyba nie chodzi tutaj na tym forum aby kogos pouczac tylko jak najdokladniej opisac swoja historie aby wlasnie osoba ktora to czyta mogla zrozumieć to, skoro piszesz ze pisze chaotycznie to nic na to nie poradze moze poprostu za duzo chce powiedziec w jednym kontekscie aby jak najdokladniej przedstwaic swoja sytuacje a piszac dokladniej staje sie to poprostu nie zrozumiale. Pisząc na forum próbuje pisac co akurat mysle. A to jesli chodzi ze opisalam wam sytuacje rodzinna kogos zrodziny męza nie uwazam tego za złe poniewaz jak ktos ma mi nawet chciec pomoc jak ja nie powiem wszysykich okolicznosci. TWOJ MAZ POWIEDZIAL MI O TYM, ZE BYLA JAKAS SYTUACJA (NIE MOWIL SZCZEGOLOW), ALE POWIEDZIAL, ZE MA SIE KOGO DOPYTAC CO MA ROBIC, WIEC PO CO JA JESTEM TUTAJ POTRZEBNA? Mój mąż za bardzo slucha rodzicow i mysli ze jak jego rodzice załatwiali swoje obywatelstwo 10 lat temu to myslą ze z wiza i to po takim czasie nie zmienilo sie nic. Sama karina pisze ze co jakis czas sie wszystko zmienia, słowa P.Kariny sie sprawdzają tak jak mowilam mezowi ze sie sprawdza on nie chcial wierzyc w to tylko sluchał rodzicow, i co? Teraz jak wychodzi na moje i P.Kariny ze jest tak jak powiedziala dokladnie to nawet nie potrafi sie do błędu przyznać. P. Karina powiedziala ze NVC ma czas 8 tygodni na odezwanie sie,odezwala sie w ciagu 6 tyg, ale to cud a moj maz uwazal ze to z dnia na dzien powinno być, HA ! kazdy by tak chcial! Po czasie przyznal sie mój tesc ktory pomagał wypelniać papiery ze jest bład w imieniu drugim meża tak jak rozmawialam z p.Karina dlaczego nie powiedzial od poczatku nie wiem i tego juz sie raczej nie dowiem. KIEDY ZOBACZYLAM WASZE RECEIPTS ZAPYTALAM SIE WPROST: DLACZEGO TU SA BLEDY? ZEBY WLASNEGO IMIENIA NIE NAPISAC TAK JAK MA BYC? I ZEBY TEGO NIE ZAUWAZYC PRZEZ KILKA MIESIECY? I POZNIEJ SIE MNIE PYTACIE DLACZEGO TO TYLE SIE TOCZY? ANO SIE TOCZY, BO BYLY BLEDY. BO NIE MOGLI ZNALEZC W SYSTEMIE OSOBY, KTORA SKLADALA DOKUMENTY, BO BYL BLAD W IMIENIU I TO ZMIENIA DIAMETRALNIE SYTUACJE... P.Karina mówila ze do NVC trzba bedzie dosylas jakies dokumenty informacje, mój mąż dałby sie pociać nawet ze to on ma racje zedo NVC nie dosyla sie informacji ani niczego jezeli juz to do ambasady sie je zawozi. TWOJ MAZ TO SAMO POWIEDZIAL DO MNIE: ZE ON WIE, ZE Z-A-D-N-Y-C-H DOKUMENTOW DO PROCESU KONSULARNEGO (TEGO Z I-130) SIE NIE WYSYLA DO NVC TYLKO ZE WSZYSTKO SIE WIEZIE DO AMBASADY. POWIEDZIALAM MU, ZE ORGINALNE AKTY URODZENIA, NIEKARALNOSC ORAZ ZDJECIA I FORMY DO SPONSOROWANIA (WRAZ Z INNYMI WYMAGANYMI DOKUMENTAMI) WYSYLA SIE DO NVC. WYBACZCIE, ALE JESLI ON NIE CHCE SLUCHAC TO JA NIKOGO NIE BEDE ZMUSZAC ABY ROBIL TO CO JA MOWIE. JESLI MI NIE WIERZYSZ - WEJDZ NA STRONE RZADOWA I PRZECZYTAJ CO TAM PISZA. Teraz jak trzeba bylo wniosek wyslac a my nie mielismy takich podstawwych informacji jakie trzeba bylo miec to zaczal sie tlumaczyc czyms zeby i tak wyjsc na najmadzrejszego JA POWIEDZIALAM TWOJEMU MEZOWI, ZE WSZYSTKO POWINNO BYC PRZYGOTOWANE ZANIM COS SIE BEDZIE ROBIC A NIE ZEBY SZUKAC ROZNYCH RZECZY ALBO INFORMACJI WTEDY KIEDY SPRAWA JEST NA OSTRZU NOZA. JA NIE MOGE WAM PISAC KROK PO KROKU CO TRZEBA ROBIC I CO TRZEBA MIEC JESLI KTOS WBREW MOWI MI, ZE TO NIE JEST TRUDNE ITD. . A ja sama nie dam rady niczego zalatwic bo jak piszecie ja tlumacze chaotycznie to samo bym pewnie zrobila tlumaczac prawnikowi, z tym problemem jeszcze na dodatek ze ja nie znam jezyka angielskiego na takim poziomie by móc zalatwic cos sama nawet tlumaczac nie ktore nazwy z polskiego na angielski. Wiec jak on jest taki ociagly do korzystania z pomocy to ja nic sama nie zdzialam... jezeli ten tekst tez jest chaotyczny to przepraszam ale jak zawsze chcialam jak naj dokladniej wszystko wytlumaczyc. JA JUZ MAM WYCWICZONA CIERPLIWOSC I MIMO, ZE POWINNAM NAWET NIE ODPOWIADAC NA POSTY W TYM TEMACIE PO TYM CO USLYSZALAM NA POCZATKU, JA STARALAM CI SIE POKAZAC, ZE TO CO MOWIE TO MA SENS PLUS POPIERALAM TO WSZYSTKO KONKRETNYMI PRZEPISAMI. ZWYKLE JEST TAK - JAK TO JUZ PISALAM - ZE LUDZIE GORY PORUSZAJA ABY JAK NAJSZYBCIEJ BYC RAZEM I OBOJE, W OBU KRAJACH, ROBIA CO MOGA ABY PROCES PRZYSPIESZYC. JA NIE MOGE STAWAC MIEDZY TOBA A TWOIM MEZEM... A TY SAMA CHOCBYS CHCIALA NIE ZROBISZ ZA WIELE.. I TAK BOGIEM A PRAWDA TO PO CO CI ADWOKAT W POLSCE - GDZIEKOLWIEK BYS MIALA ADWOKATA TO ON BY SZYBCIEJ RZUCIL TA SPRAWA SZYBCIEJ NIZ CI SIE WYDAJE ALBO BY CI WYSYLAL RACHUNKI ZA KAZDY TELEFON, ZA KAZDY EMAIL. CZY TWOJ MAZ BY GO SLUCHAL? JA TLUMACZYLAM CO MOGLAM I EFEKT JEST JAKI? ZADEN. DALEJ TWOJ MAZ TWIERDZI, ZE ON MA RACJE. MY TUTAJ WSZYSCY CHCEMY CI POMOC - NAPRAWDE. ALE MY CUDOW NIE ZROBIMY..
Kiiniia Napisano 16 Stycznia 2014 Autor Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2014 Dostalismy list od ambasady, dostalismy spis potrzebnych dokumentów, liste lekarzy do ktorych mamy sie umowic i strone do zarejstrowania sie na rozmowe z konsulem, napiane jest wyraznie ze jezeli dokumenty beda wporzadku a są wporządku to konsul nie odmówi wizy. Wiec dokonamy oplaty i zrobimy badania i pojedziemy na rozmowe. Wierze ze bedzie dobrze.
karina Napisano 16 Stycznia 2014 Zgłoś Napisano 16 Stycznia 2014 Dostalismy list od ambasady, dostalismy spis potrzebnych dokumentów, liste lekarzy do ktorych mamy sie umowic i strone do zarejstrowania sie na rozmowe z konsulem, napiane jest wyraznie ze jezeli dokumenty beda wporzadku a są wporządku to konsul nie odmówi wizy. Wiec dokonamy oplaty i zrobimy badania i pojedziemy na rozmowe. Wierze ze bedzie dobrze. Jeszcze raz powiem to co mowilam: konsul nie ma obowiazku wydania wizy. Twoja sprawa weszla do NVC razem z I-130 i tym samym sprawa o wize K-3 powinna zostac zamknieta. To, ze dostalas z ambasady liste dokumentow itd. nie oznacza, ze ta sprawa nie jest zamknieta w systemie. Dlatego powinnas sie skontaktowac z NVC zanim wplacisz pieniadze i zaczniesz cokolwiek robic, bo szkoda Twojego czasu, pieniedzy i nerwow. Wiele osob mialo taka sytuacje jak Ty i te osoby nie dostaly wizy K-3. Co Ci szkodzi skontaktowac sie z NVC i dowiedziec sie jak sprawa stoi? Popros kogos kto jest w Stanach i kto zna jezyk aby zadzwonil do NVC w Twojej sprawie badz popros aby napisal Ci emaila do NVC - oni wtedy odpowiedza Ci i w razie pytan w Warszawie, Ty bedziesz miala jakas podkladke. Odesla Ci informacje na emaila, ktos Ci przetlumaczy i bedzie po problemie.
Rekomendowane odpowiedzi
Temat został przeniesiony do archiwum
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.