Skocz do zawartości

Nielegalnie W Usa, A Loteria Wizowa Dv


ilya_

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Jestem nielegalnie i uśmiechnął się do mnie los

Aby uciąć niepotrzebne nadzieje zaznaczam, że jeśli ktoś jest w USA nielegalnie i został wylosowany w tegorocznej loterii wizowej, zielonej karty nie otrzyma. Oczywiście są pewne wyjątki, ale są to naprawdę wyjątki i takich przypadków jest relatywnie mało. Podkreślam tutaj, że nie ma znaczenia, czy płaciliśmy podatki oraz jak długo przebywamy w USA. Fakt, że mamy dzieci urodzone w USA również jest bez znaczenia.

Pamiętajmy, że wylosowana zielona karta nie "daruje" nam naszych wykroczeń imigracyjnych. Wygrana na loterii nie ma tej samej "mocy" co ślub z obywatelem USA. Wygrana na loterii to jedynie podstawa do ubiegania się o zieloną kartę, pod warunkiem, że jesteśmy w USA legalnie. Ponadto, wygrana w loterii wizowej nie daruje nam naszych poprzednich "przesiedzeń" w USA. Tak więc osoby, które były w USA nielegalnie dłużej niż rok i wyjechały, są objęte zakazem powrotu przez 10 lat, nawet jeśli wygrały na loterii wizowej, składając wniosek z Polski. To samo dotyczy osób objętych 3-letnim zakazem powrotu.

Paragraf 245(i)

Osoby, które są w USA nielegalnie, ale podlegają pod paragraf 245(i), mogą otrzymać zieloną kartę na podstawie loterii wizowej po opłaceniu dodatkowej kary w wysokości 1000 dol. Dla przypomnienia, paragraf 245(i) obejmuje te osoby, które miały rozpoczęte jakiekolwiek sponsorowanie 30 kwietnia 2001 lub wcześniej. Paragraf obejmuje zarówno osoby sponsorowane, jak i ich małżonków oraz dzieci. Pamiętajmy jednak, że paragraf 245(i) jest w niektórych przypadkach dość skomplikowany, dlatego przed złożeniem wniosku lub zanim zrezygnujemy ze złożenia wniosku o zieloną kartę, należy skonsultować się z kompetentnym adwokatem imigracyjnym.

Nielegalny pobyt krócej niż pół roku

Prawo imigracyjne nie nakłada zakazu powrotu do USA dla osób, które przebywały nielegalnie w USA krócej niż pół roku. Mimo że nie możemy ubiegać się o zieloną kartę w USA, ponieważ jesteśmy nielegalnie, prawo nie zabrania nam ubiegać się o zieloną kartę w Polsce. Tak więc, jeśli jesteśmy w takiej sytuacji, należy jak najszybciej wyjechać z USA i ubiegać się o zieloną kartę w ambasadzie w Polsce.

Osoby na statuach F-1/J-1

Jak pisałem w poprzednich artykułach, osoby przebywające na statusach studenckich F-1 lub J-1 nie są w USA nielegalnie. Takie osoby są "tylko" bez statusu. Mimo że na co dzień jest to mała i techniczna różnica, jest to kolosalna różnica jeśli chodzi o loterię wizową. Osoba na statusie F-1/ J-1 nie ma zakazu powrotu do USA. Tak więc osoba, która przyjechała do USA 10 lat temu na program work & travel na wizie J-1 i wylosuje zieloną kartę w loterii wizowej, może o zieloną kartę ubiegać się w ambasadzie, ponieważ nie obejmuje ją zakaz powrotu do USA. To samo dotyczy innych osób, które zmieniły swój status na F-1 i przestały chodzić do szkoły.

Uwaga: zanim wyjedziesz z USA, skontaktuj się z adwokatem imigracyjnym, który przeanalizuje twoją indywidualną sytuację imigracyjną.

źródło: http://www.dziennik.com/publicystyka/artykul/nielegalni-a-wygrana-na-loterii-wizowej

  • 2 tygodnie później...

  • Odpowiedzi 45
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź
  • 2 lata później...
Napisano

Witajcie,

chcę wziąć udział w loterii wizowej w tym roku, jednakże mam pewne wątpliwości. Rozumiem, że przesiedzenie wizy poniżej pół roku nie skutkuje zakazem wjazdu do USA, ale czy w przypadku wylosowania zielonej karty, przesiedzenie choćby paru miesięcy nielegalnie, nie będzie powodem, że tej karty nie dostanę i tak?

Moja sytuacja wygląda w ten sposób, że przyleciałam we wrześniu 2015 na wizie turystycznej, deklarowałam na lotnisku, że zostanę tylko trzy tygodnie, ale zostałam dłużej (pozwolenie na pobyt dostałam na 6 miesięcy). Na poczatku marca tego roku składałam dokumenty o przyznanie mi wizy studenckiej, niestety poczatkiem czerwca dostałam odmowę. Z tego co się dowiedziałam to robią to teraz masowo, a powód jest wyssany z palca i wynika z błędów w interpretacji dat przez nieomylny Urząd Imigracyjny. Tak czy inaczej wraz z odmową zostałam pozbawiona statusu i od tamtego dnia jestem tu niestety nielegalnie :( Na tym pismie bylo także napisane, że mam opuścić USA natychmiast. Można było składać odwołanie, ale to tez niczego nie gwarantowało, poza kolejnymi kosztami oczywiście i nie złożyłam tego odwołania

Czy w związku z tym mój nielegalny czas pobytu liczy się od dnia odmowy wizy studenckiej czy od momentu zakończenia mojej wizy turystycznej (połowa marca tego roku)? I drugie pytanie, czy fakt, że na piśmie dostałam natychmiastowy nakaz opuszczenia USA, a nie zrobilam tego, równiez może być przyczyna, że nie dostane green card? W tej chwili jestem jeszcze w USA.

Dziękuję za pomoc

Napisano

To tak jak posiedzisz dłużej niż 6 miesięcy to będziesz miec zakaz na 3 lata a powyżej 1 roku to 10 lat. Liczy się od czasu oczekiwania dlatego tez należy wcześniej wyslac papiery o zmianę statusu.

Dobrze ze piszesz o tym odrzuceniu , takie są czasy teraz w USA.

bo sama odmowa nie przyznania Ci zmiany statusu nie wpływa na przyznanie GC np z loterii za to zakaz tak.

Napisano

Papiery o zmianę statusu wysłałam jeszcze przed końcem mojej wizy turystycznej. Czyli mam rozumieć, że nielegalny pobyt liczy sie od dnia wygasniecia mojej wizy turystycznej skoro dostałam odmowę, czy właśnie od dnia, w którym dostałam odmowę na papierku i nakaz opuszczenia USA? Sądziłam, że okres kiedy czeka się na zmianę statusu nie jest nielegalnym byciem tutaj.

Zdaję sobie sprawę, że sama odmowa nie wpływa na przyznanie GC, tylko chodziło mi o to niedostosowanie się do "natychmiastowego nakazu opuszczenia USA" i czy właśnie w związku z tym niedostosowaniem mogą być potem takie problemy z GC albo jakimś zakazem?

Napisano

Dziękuję za pomoc :) Teraz to się zastanawiam czy nie zostać tu nielegalnie jeszcze przez jakiś czas, skoro być może już mam drogę na ponowny powrót zamkniętą :( Ale może warto wrócić do kraju i spróbować za parę lat starać się o nową wizę - może "wybaczą", że nie wyjechałam od razu po odmowie wizy studenckiej... Ah te dylematy

Napisano

Dziękuję za pomoc :) Teraz to się zastanawiam czy nie zostać tu nielegalnie jeszcze przez jakiś czas, skoro być może już mam drogę na ponowny powrót zamkniętą :( Ale może warto wrócić do kraju i spróbować za parę lat starać się o nową wizę - może "wybaczą", że nie wyjechałam od razu po odmowie wizy studenckiej... Ah te dylematy

Jezeli chcesz kiedykolwiek legalnie tu wrócić, to czym szybciej wyjedziesz, tym lepiej...

  • 1 miesiąc później...
Napisano

Witajcie,

Przeglądam ostatnio dość często Wasze forum i natrafiłam na taki wątek:

http://forum.usa.info.pl/topic/15176-powrot-po-pobycie-waiver/

Zaintrygowała mnie odpowiedz Pani Kariny, gdzie pisze, że nie ma zadnego 10-letniego bana na wlot do USA chyba, ze mialo sie wydany nakaz wyjazdu. Jesli sie nie mialo - nie ma bana, mimo nielegalnego pobytu. Co prawda post jest z 2010 roku, ale chcę do niego nawiązać.

Czyli mam rozumieć, że skoro dostałam odmowę przyznania wizy studenckiej i w tym samym piśmie informację o konieczności natychmiastowego opuszczenia USA, to tego rodzaju nakaz już kwalifikuje do banu (czy chodzi o jeszcze jakiś inny nakaz)? Poniżej wklejam część tej informacii, którą otrzymałam od USCIS:

You may remain in your current nonimigrant status until the expiration date indicated on your arrival and departure record (form I-94). However, should you fail to maintain nonimmigrant status, or should the current nonimmigrant status expire, you must depart the United States. Failing to maintain valid nonimmigrant status or remaining in the United States beyond the expiration of nonimmigrant status will affect your ability to return to the United States in the future. If the date date listed on the Form I-94 has already passed, this notice of decision leaves you without lawful immigration status and you are hereafter present in the United States in violation of the law and are required to depart the United States immediately.

Wiem, że jego czas zależy od długości nielegalnego przebywania tutaj (w moim przypadku od dnia wygasniecia wizy turystycznej) - odpowiedzieliscie mi już na temat, ale przez wyzej zacytowana odp od Kariny, naszly mnie watpliwosci...

Czytałam też, że mogą wydać nakaz o deportację. Czy można to gdzieś sprawdzić czy aby nie toczy się już jakieś postępowanie, czy został wydany jakiś nakaz etc?

Mam jeszcze pytanie, czysto teoretyczne, dot. Green Card przez loterię - jeśli wylosuje się kartę (np. po uplywie 3-letniego zakazu wjazdu) i powie na rozmowie z Konsulem, ze sie pracowalo nielegalnie, to czy jest to podstawa do tego zeby GC wydac? Raczej nikt nie wierzy w to, ze jesli bylo sie tu, zalozmy poltorej roku, to tylko na wakacjach... I czy to tez prawna podstawa do odmowienia jakiegokolwiek rodzaju wizy w przyszlosci i tym samym zamkniete drzwi na zawsze drzwi na powrot tutaj?

Przepraszam, ze mieszam kilka spraw w jednym poście, ale nie chcę się rozpisywać tu i tam i zaśmiecać forum.

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...