Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano
1 minutę temu, jkb napisał:

To znaczy wydajesz tysiaka i w zamian nie dostajesz dachu nad glowa?

Wolalbym placic tysiaka i zeby szlo na moje a nie czyjes. :P Zreszta co ja sie pod tym dachem nasiedze. 

Napisano
58 minut temu, jkb napisał:

No nie na Twoje, tylko banku ;)

Jeśli rentujesz splacasz czyjś kredyt. Jeśli kupisz splacasz kredyt i co miesiąc stajesz się właścicielem kolejnej cząstki domu. A koniec spłaty kredytu mam wkrotce, ta dam.... styczeń 2047. Juz dziś zaprosiłem brokera i realtor na uroczyste BBQ z okazji zapłaty ostatniej raty. Realtor, który dobiega 70-dziesiątki uprzejmie podziękował. :D

  • Upvote 1
Napisano
8 minut temu, andyopole napisał:

Jeśli rentujesz splacasz czyjś kredyt. Jeśli kupisz splacasz kredyt i co miesiąc stajesz się właścicielem kolejnej cząstki domu

 

Z drugiej strony jak rentujesz, cos sie popsuje, masz naprawione. Nie wiezisz sie na 10/15/30 lat. Roznice miedzy rent a mortgage mozesz odlozyc/zainwestowac. Nie wszystko jest takie czarno-biale ;)

http://www.realtor.com/mortgage/tools/rent-or-buy-calculator/

Napisano
6 godzin temu, jkb napisał:

Z drugiej strony jak rentujesz, cos sie popsuje, masz naprawione. Nie wiezisz sie na 10/15/30 lat. Roznice miedzy rent a mortgage mozesz odlozyc/zainwestowac. Nie wszystko jest takie czarno-biale ;)

http://www.realtor.com/mortgage/tools/rent-or-buy-calculator/

Nie jest, ale we wlasnym mozesz zrobic co chcesz - zamontowac podnosnik w garazu jak jest odpowiednio duzy, urzadzic czy zrobic z yardem to co Ci sie podoba... Dla wielu osob to ma spore znaczenie ktore trudno przelozyc na pieniadze...

Napisano (edytowane)
6 godzin temu, jkb napisał:

Z drugiej strony jak rentujesz, cos sie popsuje, masz naprawione. Nie wiezisz sie na 10/15/30 lat. Roznice miedzy rent a mortgage mozesz odlozyc/zainwestowac. Nie wszystko jest takie czarno-biale ;)

http://www.realtor.com/mortgage/tools/rent-or-buy-calculator/

U nas ceny wynajmu tak poszły w górę ze mortgage jest tańszy niż rent.  A własny bacyard czy brak biegających psów piętro wyżej jest bezcenny.

Edytowane przez andyopole
Napisano
7 godzin temu, jkb napisał:

Z drugiej strony jak rentujesz, cos sie popsuje, masz naprawione. Nie wiezisz sie na 10/15/30 lat. Roznice miedzy rent a mortgage mozesz odlozyc/zainwestowac. Nie wszystko jest takie czarno-biale ;)

http://www.realtor.com/mortgage/tools/rent-or-buy-calculator/

 

Moj landlord przysyla nam co dwa miesiace takie przypomnienie jak fajnie jest wynajmowac a jak do dupy jest posiadac. :) Tylko, ze w ten sposob traktuje mnie troche jak idiote. Przeciez wiem, ze banki nie pozyczaja za darmo a o dom trzeba dbac. Tylko rozmowa zaczyna sie od pieniedzy. Nie dla kazdego ma to pierwszorzedne znaczenie. Mnie np. irytuja moi sasiedzi do granic niemozliwosci a szczegolnie ich dzieci. Nie bede opisywal roznych sytuacji, bo niestety wiaze sie to jedynie z jedna grupa a tu mamy forum liberalne. :) 

Tak, wynajmowanie ma zalety, ale fajnie cos wlasnego posiadac na tym lez padole. :) 

Napisano

Kaer i Andy gratulacje. Ciesze sie, ze wam sie panowie powodzi :P

Joanna, ja zawsze uwielbialam koncerty na Slaskim bo moglam posluchac prawie ze z okna, haha. 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...