Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

nie było śniegu ale za to zaliczyłam kilka tornad. Jedno większe nas minęło troche łagodniej za to w Albany narobiło wiele szkód i kilka osób zginęło... u nas na szczescie tylko bałagan na podwórku, psia klatka pofrunęła do rowu , trzeba było szukać na drugi dzien. Na szczescie psa ze sobą zabraliśmy na ewakuacje :)

Napisano

Ja wybieram się do Polski w sierpniu lub we wrzwsniu. Musimy termin urlopu uzgodnić z szefem bo albo on albo ja. Razem na urlop nie możemy isc.

Natomiast dziś w związku z " day with out immigrants" nie pracuje. Wprawdzie z przyzwyczajenia przyszedłem do pracy ale spedze czas na forum i FB. A co?

 

Napisano
4 minuty temu, andyopole napisał:

Ja wybieram się do Polski w sierpniu lub we wrzwsniu. Musimy termin urlopu uzgodnić z szefem bo albo on albo ja. Razem na urlop nie możemy isc.

Natomiast dziś w związku z " day with out immigrants" nie pracuje. Wprawdzie z przyzwyczajenia przyszedłem do pracy ale spedze czas na forum i FB. A co?

 

U mnie dzien bez emigranta bylby bez sensu. Nikogo nie interesuje czy przyszlismy do pracy a jak dzis nic nie zrobie to jutro trzeba bedzie nadganiac... Rowniez mamy nie kupowac i takie tam, ale mi sie piwo skonczylo...  

Napisano
30 minut temu, KaeR napisał:

U mnie dzien bez emigranta bylby bez sensu. Nikogo nie interesuje czy przyszlismy do pracy a jak dzis nic nie zrobie to jutro trzeba bedzie nadganiac... Rowniez mamy nie kupowac i takie tam, ale mi sie piwo skonczylo...  

U mnie tylko 20% załogi to Amerykanie z więcej niż czteropokoleniowym "stażem". Reszta to imigranci mniej lub bardziej, jak ja, nowi. Ja w sumie jestem "najswiezszy". 

Napisano

Ciekawe, andyopole. Tu Latynosi troche za niezadowoleni ze mieli taki short notice na ten dzien.

Wiem, ze jezeliby naprawde wiekszosc z nich sie nie pokazala do parcy, wszystko tu by sie zatrzymalo lub zamknelo. Wszystko. Autobusy, tramwaje, sklepy, przedszkola i zlobki, szkoly, szpitale, restauracje, rezorty narciarskie, farmy, biura... i to na calym zachodzie USA. Faktem jest, ze imigranci, zwlaszcza Latynosi, sa tu przeogromna sila robocza ktora moglaby zalamac gospodarke amerykanska po prostu idac na strajk. 

Napisano
6 minut temu, katlia napisał:

Ciekawe, andyopole. Tu Latynosi troche za niezadowoleni ze mieli taki short notice na ten dzien.

Wiem, ze jezeliby naprawde wiekszosc z nich sie nie pokazala do parcy, wszystko tu by sie zatrzymalo lub zamknelo. Wszystko. Autobusy, tramwaje, sklepy, przedszkola i zlobki, szkoly, szpitale, restauracje, rezorty narciarskie, farmy, biura... i to na calym zachodzie USA. Faktem jest, ze imigranci, zwlaszcza Latynosi, sa tu przeogromna sila robocza ktora moglaby zalamac gospodarke amerykanska po prostu idac na strajk. 

Prawde mowiac ja tez dopiero dziś się dowiedziałem o takiej akcji. Wiekszosc nie zdazyla sobie wziąć wolnego lub "zachorować". Wlasnie rozmawiałem z naszym v-ce presidentem, my "robimy w branzy" rolniczej. W Californi tylko na farmach az 70% to "undocumented" Latynosi. Bez ich pracy wszystko na polach zgnije. A przecież wielu jest immigrantow legalnych, którym w końcu pomarańczowy tez zacznie utrudniać zycie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...