Skocz do zawartości

Chciałem Powiedzieć Że...


andyopole

Rekomendowane odpowiedzi

Tu nie o ekologie chodzi, tylko o to, że już niedkugo moze się okazać, że nie ma energii, żeby ogrzać i budynki biurowe, i mieszkalne. My stoimy w Europie u progu kryzysu energetycznego wywołanego wojną w Ukrainie i embargiem na rosyjski węgiel i gaz...

Mnie taki system (4 zdalnie i 1 w biurze) odpowiada. Ten raz w tygodniu z ludźmi jest potrzebny dla zdrowia psychicznego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minutes ago, Zuza007 said:

Tu nie o ekologie chodzi, tylko o to, że już niedkugo moze się okazać, że nie ma energii, żeby ogrzać i budynki biurowe, i mieszkalne. My stoimy w Europie u progu kryzysu energetycznego wywołanego wojną w Ukrainie i embargiem na rosyjski węgiel i gaz..

Ah, rozumiem. Dzieki za wytlumaczenie. 

 

13 minutes ago, Zuza007 said:

Mnie taki system (4 zdalnie i 1 w biurze) odpowiada. Ten raz w tygodniu z ludźmi jest potrzebny dla zdrowia psychicznego...

Mi by tez odpowiadal... nawet moglabym sie wysilic na 2 dni w biurze. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 hours ago, katlia said:

Notabene, ja bym znacznie wolala placic za prad, internet, ogrzewanie/klime niz za benzyne na dojazd do biura.

Spoko, ja tez wole I tez pracuje z domu. Nawet specjalnie nie oczekuje, ze ktos mi odda jakies pieniadze. Ale oglaszanie publicznie jaka to kadra kierownicza jest niesamowicie zdolna I ile w pandemii zaoszczedzila pieniedzy bylo too much... Szczegolnie jak potem wyszlo skad to sie wzielo.

Edytowane przez Xarthisius
  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 hours ago, Xarthisius said:

Spoko, ja tez wole I tez pracuje z domu. Nawet specjalnie nie oczekuje, ze ktos mi odda jakies pieniadze. Ale oglaszanie publicznie jaka to kadra kierownicza jest niesamowicie zdolna I ile w pandemii zaoszczedzila pieniedzy bylo too much... Szczegolnie jak potem wyszlo skad to sie wzielo.

No trochę słabo…

BTW my dostaliśmy pod koniec roku coś w rodzaju „wyrównania” za prace w domu (i korzystanie z prądu itp). Kwota może nie oszałamiająca (600 PLN), ale zawsze miło.

  • Upvote 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/23/2022 at 1:44 PM, MeganMarkle said:

Mam pytanie do korposzczurow takich jak ja :) czy wasze korpo po pandemii zostawiły prace z domu na stałe, kazały wam wracać do biura na full time czy może wprowadziły jakiś hybrydowy kompromis?

Moje korpo w trakcie pandemii zadecydowalo, ze zostaja remote i nikogo do powrotu do biura nie beda zmuszac. Ale warto jednak zaznaczyc, ze to tez zalezy troche od wykonywanej pracy/dzialu/stanowiska - ja jestem w finansach/ksiegowosci, wiec ja i moj team mozemy wykonywac nasza prace skadkolwiek chcemy i jestesmy tak samo albo nawet bardziej produktywni pracujac z domu niz z biura. Ja pracowac zdalnie uwielbiam, ale gdyby moje biuro bylo blisko gdzie moglabym isc na pieszo albo podjechac kilka przystankow metrem to najprawdopodobniej przychodzilabym raz albo dwa razy w tygodniu, ale glownie z tego powodu zeby poznac/pogadac z innymi osobami z biura. 

 

On 7/23/2022 at 6:03 PM, MeganMarkle said:

Czyli sami pracownicy zaczęli się domagać powrotu do biura? To ciekawe… u nas wręcz przeciwnie - nikt wracac nie chce a CEO na to ciśnie by choć na 2-3 dni wrócić. Dziwie się trochę młodym ludziom, że wracać nie chcą - w końcu w biurze poznaje się ludzi, nawiązuje kontakty, przyjaźnie. Nie rozumiem jak można mieć 20-pare lat i woleć siedzieć w domu. Dla mnie w tym wieku biuro było miejscem spotkań towarzyskich, no i w biurze tez poznałam męża. :)

Troche odpowiedzi juz padlo, z mojej strony tak jak napisalam, jakbym miala mozliwosc to przychodzilabym do biura raz albo dwa razy w tygodniu, ale pracuje mi sie z domu super bo nie marnuje czasu/pieniedzy na dojazdy i z racji tego ze nie biore metra/nie jezdze samochodem moje zdrowie psychiczne jest lepsze, bo nie musze sie stresowac korkami, bezpieczenstwem, cenami paliw/biletow komunikacji miejskiej. Oszczedzam pieniadze, bo jestem bardziej zmotywowana przygotowywac wszystkie swoje posilki w domu i mam na to czas i miejsce, gdzie pracujac w biurze motywacji czasem nie bylo, czasami brakowalo czasu zeby ten posilek przed praca przygotowac, albo po prostu mi sie zapomnialo i zawsze musialam ten lunch sobie isc gdzies kupic. Co wiecej - mam wystarczajaco duzo czasu zeby codziennie albo wiekszosc dni przed praca albo isc na silownie albo pobiegac, spedzam duzo czasu z moimi psami co sprawia mi wiecej radosci niz spedzanie tego czasu z wspolpracownikami. Czesto zdarza mi sie pracowac albo z kawiarni, albo z miejsca biurowego dostepnego w moim budynku, z mojego balkonu albo nawet z basenu jak nie mam zadnych spotkan. I jak to wszystko robie to mam wybor czy chce pracowac sama czy chce spotkac sie z kolezanka ktora tez na przyklad pracuje zdalnie. Nie zapraszam ani nie otaczam sie osobami, ktorych nie lubie. W biurze zawsze znajdzie sie ktos kto mnie denerwuje i pracujac zdalnie nie musze spedzac ani minuty z osoba ktora podnosi mi cisnienie sama swoja obecnoscia. Ja wiekszosc znajomych poznalam online, wiadomo, na pewno mialabym wiecej znajomych gdybym regularnie chodzila do biura, ale z drugiej strony znajomi z pracy to znajomi z pracy, wyskoczylabym z nimi na happy hour ale nie zwierzalabym sie im raczej z zycia osobistego. Moze to ja jestem dziwna, ale jak dla mnie, praca jest praca i oczywiscie pogadam z moim teamem na wiele tematow z praca nie zwiazanych, ale jednak mam pewne granice. Zwlaszcza, ze tutaj w USA naprawde nie trzeba wiele zeby kogos urazic.

  • Upvote 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On 7/24/2022 at 12:03 AM, MeganMarkle said:

Czyli sami pracownicy zaczęli się domagać powrotu do biura? To ciekawe… u nas wręcz przeciwnie - nikt wracac nie chce a CEO na to ciśnie by choć na 2-3 dni wrócić. Dziwie się trochę młodym ludziom, że wracać nie chcą - w końcu w biurze poznaje się ludzi, nawiązuje kontakty, przyjaźnie. Nie rozumiem jak można mieć 20-pare lat i woleć siedzieć w domu. Dla mnie w tym wieku biuro było miejscem spotkań towarzyskich, no i w biurze tez poznałam męża. :)

U nas niby na razie nikogo nie zmuszają (tylko w "gorącej fazie" pandemii zamknęli biura całkiem), ale kombinują z hybrid work. Chyba ostatnia propozycja u nas jest taka, żeby wyznaczać cały tydzień raz na kilka tygodni na spotkanie w biurze, co IMO brzmi całkiem sensownie, ale też conajmniej utrudnia wyprowadzkę w dalsze i tańsze miejsca. 
Nb, ja też nie rozumiem aż tak powszechnego parcia na pracę zdalną (chociaż wiadomo, że korzyści też są), sam nie wyobrażam sobie nie wychodzić z domu, ale też mam trudne warunki dzieciowo-mieszkaniowe :lol:

Edytowane przez kenadams
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 hours ago, Xarthisius said:

Spoko, ja tez wole I tez pracuje z domu. Nawet specjalnie nie oczekuje, ze ktos mi odda jakies pieniadze. Ale oglaszanie publicznie jaka to kadra kierownicza jest niesamowicie zdolna I ile w pandemii zaoszczedzila pieniedzy bylo too much... Szczegolnie jak potem wyszlo skad to sie wzielo.

Don’t hate the players, hate the game :) tak dziala kapitalizm i każdy kto chce się na gorze utrzymać musi uprawiać tego typu grę, wcale się waszemu kierownictwu nie dziwie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałam się pochwalić, że jestem o jeden krok bliżej do bycia amerykańskim dorosłym :lol: Dzisiaj przyszła moja pierwsza amerykańska karta kredytowa. Uwierzycie, że osiem lat się uchowałam tylko na debetówce? :rolleyes: Jeszcze tylko prawa jazdy i przestanę być dziwna :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Just now, mola said:

Chciałam się pochwalić, że jestem o jeden krok bliżej do bycia amerykańskim dorosłym :lol: Dzisiaj przyszła moja pierwsza amerykańska karta kredytowa. Uwierzycie, że osiem lat się uchowałam tylko na debetówce? :rolleyes: Jeszcze tylko prawa jazdy i przestanę być dziwna :P 

Gratulacje! Teraz jak prawdziwy Amerykanin mozesz dorobic sie credit card debt  :D Ja juz pare late pracuje nad prawem jazdy lol. Perspektywa prowadzenia samochodu w USA mnie ciagle przeraza. Takze nie jestes jedyna "dziwna"  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...